Makijaż: Ciemne turkusowe smoky eye dla odważnych krok po kroku

Dzisiaj Sylwester, dlatego przychodzę do Was z tym makijażem, bo być może jakiejś zagubionej duszyczce się przyda mocna wersja makijażu typy 'smoky eye'. 
Wczoraj przysiadłam do toaletki i pomyślałam, pomyślałam...i... przyszło mi na myśl: "tak musi być ciemny, z błyskiem, coś z koloru, turkus? - tak właśnie dawno go nie było...". No i to by było na tyle jak doszłam do tego makijażu. Przyznaję się bez bicia, że ja uwielbiam ciemne makijaże, na taki okazje jak Sylwester.

Przejdźmy zatem do krok po kroku "Ciemnego turkusowego smoky eye".

Poniżej opis do poszczególnych kroków:

 1. Na powiekę nakładamy czarną bazę w kształcie 'klamerki', ponieważ nakładamy na ruchoma część powieki górnej oraz na dolna powiekę z połączeniem w zewnętrznym kąciku oka.
(Baza czarna: u mnie świetnie się sprawdza Indian kohl kajal, zaś jeśli nie macie, to możecie użyć eyelinera w żelu, ewentualnie czarnej kredki).

2. Pędzelkiem o kształcie kulki rozcieramy naszą czarną bazę.

3. Roztarte uprzednio granice cieni możemy delikatnie pokryć cieniem granatowym tak jak u mnie bądź po prostu rozetrzeć białym matowym cieniem, dzięki czemu roztarte granice będą szarawe i otrzymamy ładne przejście tonów.

4. Typowym pędzelkiem do cieni (niepłaskim) nakładamy turkusowy matowy cień z paletki Sleek Ultra Darks, przy czym lekko rozcieramy granice. Czynność tą wykonujemy na górnej i dolnej powiece, tylko ze na dolnej polecam użyć precyzyjnego pędzelka.

5. W tym kroku nakładamy turkusowe metaliczne/perłowe cienie z paletki Technic Electric. Nakładać je można opuszkami palców, bądź pędzelkiem. Najpierw nakładamy ciemniejszy turkus od wewnętrznego kącika oka do połowy powieki, przy czym staramy się lekko zacierać te granice. Następnie sięgamy po najjaśniejszy odcień i nakładamy jak najbliżej wewnętrznego kącika.

6. Na dolną powiekę również wykonujemy podobny zabieg jak w kroku powyżej, lecz tutaj zalecam skorzystać z precyzyjnego pędzelka.

7. Wewnętrzny kącik rozświetlamy białym-perłowym cieniem z paletki Lovely.

8. Podkręcamy rzęsy zalotką i tuszujemy.

+ extra: jeśli ktoś odczuwa potrzebę to można kajalem/żelowym linerem pokryć linię wodną.

-KONIEC-

Lista użytych tutaj kosmetyków wraz z linkami do poszczególnych recenzji poniżej

Oczy:

• Korektor do niedoskonałości: Catrice, allround CONCEALER (recenzja TUTAJ);
• Korektor zakrywający cienie pod oczami: Sensiqu 2in1;
• Kredka do brwi: Catrice, Eye Brow Stylist (recenzja TUTAJ);
• Cienie do brwi: Catrice, Eye Brow Set;
• Cień do brwi: Inglot nr 560; 
• Paleta Sleek, Ultra Darks V2 (recenzja TUTAJ);
• Paleta Technic Electric (recenzja TUTAJ);
• Paletka Lovely, Terra Cotta Compact - Zestaw rozświetlających cieni do powiek nr 4;
• Indian Kajal Kohl (recenzja TUTAJ);
• Tusz do rzęs: Maybelline, Vollum Express (recenzja TUTAJ);
• Zalotka Elite; 

Tak się prezentuje efekt końcowy:

Ja na Sylwestra zostaję w domu, ponieważ goście do nas przybędą i mimo, to będzie zapewne na mej twarzy jakiś smoky.:)

Co sądzicie o takim makijażu?
Czy któraś ma odwagę w takim wyjść?
Lubicie turkusy na oczętach?

Życzę Wam moje Drogie Szczęśliwego Nowego Roku 2014.

Dużo zdrowi, radości, Błogosławieństwa Bożego,

Spełnienia marzeń

i wszystkiego co najlepsze dla Was. :*

Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia:)

_______________________________________________________________________________________________

Jeśli nie macie pomysły na manicure to zapraszam do działu Paznokcie lub odwiedźcie mój ostatni post:

*Sylwestrowe/brokatowe paznokcie* DIY: Jak zrobić samemu brokatowy piaskowy lakier krok po kroku?