Dzisiaj chciałam Wam przekazać świąteczny i zarazem kosmetyczny klimat, który polegać będzie na tym, że przedstawię Wam produkty i recenzje "Imbirowego zestawu" od The Body Shop, który niedawno do mnie dotarł i pisałam o nim TU. Poniżej znajdziecie zdjęcia z tymi produktami, krótkie charakterystyki + moją opinię. Zapraszam do czytania.
Imbirowy żel peelingujący (poj. 75 ml)
Od producenta:
Żel peelingujący 65 zł. Pragniesz miękkiej i gładkiej skóry, delikatnie pachnącej imbirem? Użyj żelu delikatnie peelingującego, który został wzbogacony o nawilżający miód z Etiopii, aby dodatkowo odżywiać skórę.
Moja opinia:
Opakowanie: Plastikowa miękka tubka, która jest przezroczysta z wyjątkiem zatyczki, która pozwala na łatwe aplikowanie produktu. Dzięki tej przezroczystości widzimy ile dokładnie produktu nam zostało. Zapach: Zapach jest bardzo przyjemny, kojarzy się z świętami, ale mimo to skórę czuć bardzo świeżo. Konsystencja: Jest gęstości normalnego peelingu, o kolorystyce miodowej z brązowymi grudkami, które odpowiadają za peelingowanie. Działanie: Nie jest mocnym zdzierakiem, to jest bardzo delikatny peeling do ciała, ale mi takie odpowiadają. Naskórek jest bardzo delikatnie pobudzony i oczyszczony. Ogólna ocena: 4/5.
Imbirowy żel pod prysznic (poj. 250 ml)
Od producenta:
Chcesz poznać przepis na kąpiel, która dodaje energii i roztacza w łazience świąteczną atmosferę? Wystarczy użyć imbirowego żelu pod prysznic – cudownie pachnie, nie zawiera mydła i został wzbogacony o miód, pozyskiwany w ramach programu Wspólnota Uczciwego Handlu.
Moja opinia:
Opakowanie: Żel ten pod prysznic znajduje się w plastikowej butelce, która podobnie jak żel peelingujący z tej serii jest przezroczysta oprócz zakrętki. Zamknięcie w tym produkcie jest równie proste i wygodne. Oczywiście plusem jest, to że możemy widzieć ile produktu zostało nam jeszcze w butelce. Zapach: Jest odrobinę delikatniejszy od peelingu imbirowego, jednak zapach tak jak w poprzednim produkcie jest imbirowy, świeży, a skóra długo po nim pachnie. Konsystencja: W butelce wygląda jak miód, bo ma taki złotawy kolor, co do samej konsystencji, to chyba nikogo nie zaskoczę, ponieważ produkt jest podobny jak w typowych żelach (jednak nie należy, do tych bardzo wodnistych). Działanie: produkt spełnił moje oczekiwania nie tylko zapachowe, ale również świetnie się pieni (potrzeba go tylko odrobinę i jesteśmy w pianie). Oprócz piany nasza skóra jest oczyszczana i nie ma się efektu przesuszonej skóry, ponieważ odrobinę już sam żel w sobie ją nawilża. Ogólna opinia: Zdecydowanie 5/5 (świetny żel wśród żeli "przezroczystych").
Imbirowe masło do ciała (poj. 50 ml)
Od producenta:
Nasze kultowe masło do ciała w okresie świątecznym dostępne jest w wyjątkowym
imbirowym wydaniu. Zawiera ekstrakt z imbiru oraz masło shea z Ghany, pozyskiwane w ramach programu Wspólnota Uczciwego Handlu. Szybko wtapia się w skórę, odżywia ją i pozostawia miękką, gładką i nawilżoną do 24 godzin.
Moja opinia:
Opakowanie: Masła z tej firmy znajdują się w charakterystycznych plastikowych pojemniczkach, które przeważnie mają naklejony emblemat charakteryzujący daną serię (zapach), co zawsze uroczo wygląda. W tym przypadku jest na nim uśmiechnięty Ciastek. Zapach: Pasuje idealnie do pozostałych produktów, jednak jest bardziej stonowany, ale nie traci na swej wartości. Masłem tym pachnie się tak długo jak długo znajduje się na naszej skórze, nawet do następnej kąpieli można wyczuć tą piękną woń (imbiru, minimalnie zw. z pomarańczą i ciastkiem). Konsystencja: Jak dla mnie te masła słyną z genialnej konsystencji, która nie utrudnia rozsmarowywania. Nie zostawia tłustego filmu, po prostu ładnie się wchłania. Dodatkowo ma lekki pomarańczowy odcień. Działanie: Kosmetyk ten zapewnia nam szybkie nawilżenie, nawet tych najbardziej przesuszonych części ciała. Jak już pisałam, to idealnie się rozprowadza, dzięki czemu nasza skóra staje się momentalnie miękka i gładka. Zapach długo się utrzymuje, ale nie dusi, bo jest bardzo przyjemny. Ogólna ocena: 5/5 (wybaczcie, bo ja nie mam się do czego przyczepić).
Imbirowe masełko w kształcie serca
Moja opinia:
Małe zgrabne mydełko. Dobrze się pieni. Używam go głównie do mycia rąk, dzięki czemu sa oczyszczone i pachnące. Ogólna opinia: 5/5.
Produkty w tym zestawie są dosyć wydajne. Największe wrażenie, albo najbardziej polubiłam masło do ciała i żel pod prysznic. Zastosowanie, któregoś z produktów myjących, a po nich masła do ciała daje długotrwałe nawilżenie i zapach pozostaje na naszej skórze jak i w domu.
To idealny zestaw pod choinkę. Ja gdybym coś takiego otrzymała byłabym bardzo zadowolona, a że dostałam prędzej to również. Nie mam przykrych słów na temat tego zestawu, ponieważ każdy kosmetyk jest wart uwagi jak i całość, a puszeczka w kształcie Ciastka dodaje mu uroku :)
Chciałybyście dostać taki prezent pod choinkę?
Miałyście któryś z tych kosmetyków?
Serdecznie Was pozdrawiam :)
Natalia :)
Marzy mi się ten zestaw. W szczególności masełko :)
OdpowiedzUsuńTaki prezent byłby świetny ;) !!!
OdpowiedzUsuńzapachy tych produktów są naprawdę bardzo świąteczne ^^
te masełko wygląda ślicznie :D Imbirowe.. mmm musi fantastycznie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Miśka
misiayou97.blogspot.com
Mam i uwielbiam!!! Całkowicie przepadłam - uwielbiam imbir!!!
OdpowiedzUsuńOch , szkoda że mi mój mikołaj nie przyniósł takiej wspaniałości !! :D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglada cały ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie chciała bym takiego zestawu o zapachu imbiru, ponieważ ani zapach, ani smak nie są dla mnie , niestety nie lubię :D Ale np czekoladowy przygarnęła bym z chęcią ;)
OdpowiedzUsuńpiękny ciastuś najbardziej bym chciała mieć żel z peelingiem :) Zapach muszą mieć przecudny :)
OdpowiedzUsuńoj zazdroszczę Ci takiego pachnącego zestawu :) bardzo bym chciała taki dostać :)
OdpowiedzUsuńUważam że cały zestaw jest godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńŻel peelingujący pewnie dla mnie ciut za słaby by był, ale resztę chętnie bym przygarnęła :D Masła mają genialne, choć ja masełek nie lubię bo włażą pod paznokcie to te z tbs chętnie przygarnę :D
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym masełko :)
OdpowiedzUsuńsuper....uwielbiam imbirowy zapach, i jeszcze takie ładne opakowanie :D jestem ciekawa tych kosmetyków;))
OdpowiedzUsuńŚwietnie zapakowane!! i najbardziej podoba mi się peeling i mydełko :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny, oryginalny zestaw. Bardzo podobał mi się w sklepie jego zapach. Cena już niekoniecznie :(
OdpowiedzUsuńMniam, ja bym to zjadla ;p
OdpowiedzUsuńTen ciastek jest rewelacyjny :) Kupiłabym zestaw choćby ze względu na niego, żeby mieć gdzie przechowywać pierniki :)
OdpowiedzUsuńekstra zestaw :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten zestaw, bardzo mnie kusi bo wygląda zjebiscie a pachnieć na prawde musi bosko
OdpowiedzUsuńmmm, to masełko z chęcią bym przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu zapachy i wygląda bardzo efektownie, prezent jak ta lala :D
OdpowiedzUsuńHmhmhm aż się rozmarzyłam ;)
OdpowiedzUsuńfajny zestawik, idealny na święta ;))
OdpowiedzUsuńMy brother bookmarked this site for me and I have been going through it for the past couple hours. This is really going to aid me and my friends for our class project. By the way, I enjoy the way you write.
OdpowiedzUsuńBadminton Games
Bardzo apetycznie wygląda ten zestaw :))
OdpowiedzUsuńjejciu zazdroszczę że masz ten zestaw w swoim posiadaniu ubóstwiam wszystko co jest z TBS :D pracowałam z tej firmie 4 lata i do tej pory nadal je kocham są super
OdpowiedzUsuń