sobota, 8 marca 2014

MADAME LAMBRE, EYE LINER ME 5 'metaliczna zieleń' (kredka do oczu)


To, że uwielbiam najbardziej kosmetyki kolorowe, to już chyba wiecie. Dlatego, gdy miałam okazję wypróbować coś z kolorkówki marki Madame L'ambre to się bardzo ucieszyłam. Kolor kredki, a właściwie eye liner'a jak się oryginalnie nazywa jest koloru zielonego, takiego jaki najbardziej lubię. Do czego kredkę wykorzystuję? Jaka jest pigmentacja? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w dalczej części recenzji.


Informacje ogólne:

Firma: Madame L'ambre;
Produkt: Eye liner - kredka do oczu;
Nr: ME5;
Kolor: Metaliczna zieleń;
Cena: 10,20 zł;
Dostępność: Sklep internetowy Madame L'ambre TU;


Od producenta (z str madamelambre.eu):

'To miękki ołówek, którym można delikatnie podkreślić lub skorygować kształt oka. Komfortowa, delikatna konsystencja produktu zapobiega naciąganiu delikatnej skóry okolic oczu. Precyzyjne linie podkreślają kontur oczu i w zależności od życzenia dają efekt subtelnego bądź wyrafinowanego makijażu.'

Opakowanie:

Nowa kredka znajduje sie w grubszym papierowym opakowaniu z logo Madame L'ambre oraz nr odcienia kredki.


Kolor:

Kolor kredki jaki tutaj prezentuje nazywa się 'metaliczna zieleń', który faktycznie nią jest. jak już wcześniej pisałam jest to mój ulubiony odcień, który często znajduje się na mych powiekach w połączeniu z brązem.


Pigmentacja / Miękkość kredki:

Kredka nie należy do miękkich kredek, ale również nie jest za twarda. Jak dla mnie jej konsystencja jest w sam raz. Kolor na powiece jest adekwatny do jej nazwy.


Do czego jej używam?

Kredkę tę jak każdą inną używam:
  • do narysowania ciekawej kreski wzdłuż linii rzęs;
  • na linię wodną;
  • jako bazę pod makijaż - szczególnie pod moje ulubione odcienie perłowych zieleni, wtedy intensywnie podbija kolor cieni i długo się utrzymują;
Ogólna opinia:

Jak wiecie jestem posiadaczką opadających powiek, więc stronię od rysowania kresek eyelinerem (jak już to wodoodpornymi). Jednak nie gardzę kredkami takiego typu jak ta od Madame L'ambre, ponieważ spisują się one idealnie jako baza pod makijaż, jeśli używamy zbliżony kolor cienia. Oczywiście nie nakładam kredki na całą powiekę, ponieważ nie lubię mieć jednego koloru na całej powiece, ale np używam jej na dolna powiekę.lub fragment górnej powieki, Jeśli jeszcze nie miałyście okazji wypróbować tej kredki, a lubicie zieleń na powiekach to serdecznie polecam ten kolor.

Miałyście może kredkę tej firmy?
Jak się u Was sprawdzała?
Co o niej sądzicie?

Moje kilka słów wstępu na temat tej firmy możecie/mogłyście poczytać TUTAJ.

Serdecznie pozdrawiam :)
Natalia :)

17 komentarzy:

  1. Ma bardzo ciekawy kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się jej kolor, kiedyś też bardzo lubiłam zielone kredki. Tej z Madame Lambre jeszcze nie miałam, chociaż podpatruję na nią już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię kosmetyki tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten.kolor i wszystkie kolory zieleni;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny kolor ;)

    http://xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. wczoraj u mnie dzisiaj u Ciebie:) świetna jest ta kredka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ladny kolor ;)) koniecznie zrób z nią jakiś makijaż;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor nie dla mnie, ale wygląda świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy i niespotykany kolorek, jednak nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawa, jednak nie jest to kolor dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny odcień, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo łady ten kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki piękny kolor! już widzę go na moich powiekach <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy kolorek, jednak ja za zieleniami nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia