Dzisiaj o moim drugim od razu po Hean ulubionym sypkim pudrze firmy Celia. Ciekawi mojej opinii, to zapraszam poniżej.
Informacje ogólne:
Firma: CELIA;
Produkt: Puder Sypki (Loose Powder);
Odcień: Transparentny Mat;
Pojemność: 25;
Cena: 18,50 zł (drogeria);
Opakowanie:
Jak widać powyżej puder ten jest zabezpieczony folią ochronną przed użyciem, którą należy po zakupie ściągnąć. W zestawie jest również czarna gąbeczka. Pokrywka tutaj jest tylko pokrywką, ponieważ tego pudru nie zakręcamy, a tylko nakładamy na niego tą pokrywkę.
Odcień:
Puder Celia Transparentny Mat jest idealny dla dziewczyn o bladej, wręcz porcelanowej karnacji, ale nie tylko. Ja go używam, ponieważ potrafi świetnie dopasować się do każdego koloru cery, co daje ładne wykończenie makijażu.
Aplikacja:
Ja załączony puszek rzadko używam (ale jak już to tylko do naniesienia pudru na korektor pod oczy), ponieważ u mnie w ruch idzie pędzel do pudru. Mój sposób aplikacji polega na tym, ze "zamaczam" delikatnie pędzel w pudrze i lekko oklepuję pędzel o pokrywkę.W ten sposób mam pełną kontrolę na pudrem.
Matowienie / Krycie:
Dla mnie produkt spisuje się świetnie jesli chodzi o matowienie. Jest bardzo lekki. Jednak odrobinkę mniej kryje od sypkiego pudru Hean (o których pisałam TUTAJ). Pamiętajmy jednak, że jakimkolwiek kryciem powinien się zajmować fluid/korektor, a puder ma tylko utrwalić całość.
- duża pojemność za niewielkie pieniądze;
- matowi;
- dopasowuje się do koloru skóry;
Co Wy o nim sądzicie?
Miałyście z nim do czynienia?
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia;)
_____________________________________________________________________________________________________________
Zachęcam do przeczytania recenzji:
To ja chyba bym spróbowała pudru z Hean :P Tym bardziej, że chyba nawet wiem gdzie go dorwać, a Celii nie widziałam chyba nigdzie ;(
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad kupnem, podoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńmnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńja używam transparentnego z essence - całkiem dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńNo proszę... Nie wiedziałam, że Celia ma puder sypki ;)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione Twoje manicure! Kiedy pokażesz je w całości?! :*
OdpowiedzUsuńZmyłam je już bardzo dawno temu:( Może jeszcze uda mi się je odtworzyć :) Ty to jesteś spostrzegawcza :)
UsuńNie znam. Ale nigdzie nie mogę dorwać mojego ulubionego z Bourjois wiec może skusze się na ten.
OdpowiedzUsuńProdukty marki Celia są niestety trudno dostępne, u mnie w okolicy nigdzie ich nie ma :(
OdpowiedzUsuńW jakiej drogerii kupiłaś ten puder? Z tego co widzę w mojej Naturze czy Rossmannie nie ma kolorówki Celii...
OdpowiedzUsuńczarnamyszka1994.blogspot.com/
Ja kupiłam w zwykłej drogerii w Gliwicach. :)
UsuńA ja wolę ten z Celii :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dobrze się dopasowuje do ocienia skóry i radzi sobie z matowieniem :)
OdpowiedzUsuńJa używam prasowanego, ale przymierzam się do sypkich :). Najpierw jednak muszę sprawić sobie nowy pędzel, bo mój kabuki do niczego już się nie nadaje :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam jeszcze sypkiego pudru, zawsze te w kamieniu ;p
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachwycająco ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam pudru bardzo dawno temu i pamiętam, że czułam się zawsze jak w masce. Jakoś nie mogę się przełamać... Chociaż tak dobrze o nim piszesz i prawie mnie przekonałaś to nie wiem czy miałabym odwagę spróbować drugi raz :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pudry syokie ;)
OdpowiedzUsuńNie używam.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam pudru sypkiego ;)
OdpowiedzUsuń