Cześć dziewczyny !
Dzisiaj w tak pochmurny dzień, chcę Wam przybliżyć błyskotliwy produkt do ust, który otrzymałam w ramach współpracy z drogerią ezebra.pl:
MISS SPORTY
LADIES NIGHT
LIPGLOSS
-BŁYSZCZYK W PISAKU-
(nr 801 First Sight)
Informacje ogólne:
Firma: MISS SPORTY;
Produkt: Lipgloss-błyszczyk w pisaku;
Seria: Ladies Night;
Nr: 801;
Kolor: First Sight;
Cena: 3,19 zł (w drogerii ezebra.pl);
Dostępność: na przykład drogeria internetowa ezebra.pl;
Opakowanie:
Produkt znajduje się w plastikowym opakowaniu, z aplikacją na "pokrętełko", tzn. należy przekręcić czarną część końca, dzięki czemu przez środek pędzelka będzie wydobywał się błyszczyk. Zgrabne i nie ma z nim problemu.
Swatche:
Kolor:
Jak widać błyszczyk ten zawiera bardzo, ale to bardzo dużo drobinek połyskujących w świetle, pry czym nasze usta wydają się znacznie większe. Kolor po nałożeniu daje lekko jasno-różowy odcień.
Wytrzymałość:
Dość mocny, gesty błyszczyk nie tak łatwo do zdarcia. Nie jest jakiś super wytrzymały, ale zachowuje się na ustach znacznie lepiej od przeciętnych płynnych błyszczyków. Nie podkreśla zmarszczek, nadaje piękny połysk ustom.
Ogólna opinia:
Ja nie jestem fanką tak błyskotliwych produktów do ust, a w szczególności, gdy się pojawiają w nich drobinki brokatów, ale to nie oznacza, że nie będe go używać. Być może znajdzie sie wiele z Was, które lubią taki efekt na ustach. Co do konsystencji to nie mam nic do zarzucenia, bo produkt jest naprawdę fajny. Dzięki pędzelkowi możemy równomiernie i efektownie rozprowadzić produkt. Dodatkowo przyjemnie pachnie.
Lubicie takie błyskotki na ustach?
Co sądzicie o tym produkcie?
Miałyście już taki błyszczyk w pędzelku i czy byłyście z niego zadowolone?
Produkt otrzymałam w ramach współpracy z drogerią eZebra.pl, która nie wplynęła na moją opinię tego kosmetyku.
Link do strony z tym produktem: TUTAJ.
Zachęcam do odwiedzin właśnie tej drogerii internetowej, jak również ich FanPage'u (TU);
Zachęcam do odwiedzin właśnie tej drogerii internetowej, jak również ich FanPage'u (TU);
Natalia;)
Kiedyś używałam jedynie błyszczyków, obecnie jestem zwolenniczką zwykłych balsamów do ust ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to ma za dużo drobinek
OdpowiedzUsuńja ogólnie nie lubie nic na ustach mieć no może poza jakimś balsamem na zimę ale forma ciekawa..:)
OdpowiedzUsuńNie, te drobinki nie są dla mnie na pewno:/ Ale kolor ma dosyć fajny, taki świeży:)
OdpowiedzUsuńNie lubię błyszczyków, ale efekt mi się całkiem podoba ;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja;)
Usuńtaki aplikator jest bardzo fajny :) a blyszczyk mi sie podoba
OdpowiedzUsuńCałkiem przyzwoity ten błyszczyk ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :d
Idealny :D
Pozdrawiam ;*
Miśka
misiayou97.blogspot.com
Przepięknie wygląda na Twoich ustach :) I nawet nie przeszkadzają mi te drobinki :) nadal podtrzymuję, że usta mają cudowny kształt :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać;):)
UsuńI dziękuję;)
Usuńpasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńheh..dzięki..mimo iż w takim kolorze się nie widze;):)
UsuńA ja lubię takie błyszczące błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńTo jeśli lubisz takie, to polecam, bo on naprawdę mocno się błyszczy:)
UsuńMasz śliczne usta :)
OdpowiedzUsuńhttp://tanecznedusze.blogspot.com/
Dziękuję:):)
UsuńWygląda całkiem przyzwoicie;)
OdpowiedzUsuńLubie okazjonalnie takie błyszczyki :) Ten strasznie przypomina mój z Eveline kolorem :)
OdpowiedzUsuńNie używam błyszczyków, wolę pomadki, ale powiem Ci, że jak tak patrzę na te Twoje ponętne usta to bym się chętnie jednak skusiła na niego ;)
OdpowiedzUsuńHehehe...dzięki:):)
Usuńmam może jeden błyszczyk z dorobinami i jeden Lip Butter z Revlon, bo raczej nie czuję się dobrze w błyskotkach na ustach. Jednak ten widać, że ma te drobiny delikatne i ładnie, równomiernie rozkładają się na ustach :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda z tymi drobinkami:)
UsuńJa zwykle zapominam o błyszczyku, ale efekt bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńNo efekt nawet do zaakceptowania;)
UsuńWhat cute it looks this lipgloss :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi polecić jakiś fajny bronzer do 40 zł? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt :) Podoba mi sie jego prezentacja na ustach :)
OdpowiedzUsuńMiałam błyszczyk z tej serii, ale inny odcień i byłam z niego bardzo zadowolona! Daje piękny efekt na ustach :)
OdpowiedzUsuń*.* jak cudownie on wygląda na ustach!
OdpowiedzUsuńBłyszczyki to rzadkość w mojej kosmetyczce, bardzo przypodobałam sobie szminki, które nakłada się pędzelkami. Ale ten wygląda bardzo fajnie! Lubie jak się błyszczy :) Stonowane oko i takie cudo na ustach może bardzo fajnie się prezentować. Do tego delikatny odcień różu... podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci pasuje ;) Świetne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuń