Cześć dziewczyny !
Pomyślałam, że skoro ostatni post było mojej ulubionej bazie pod cienie, to dzisiaj Wam napiszę co nieco o mojej ulubionej bazie pod makijaż, która dostałam jako próbkę, dzięki stronie F&L.
Informacje ogólne:
Firma: DAX Cosmetics;
Produkt: Cashmere Secret Glam, Baza pod makijaż wygładzająco-rozswietlająca;
Pojemność: próbki (15 ml), pełnowymiarowego opakowanie (30 ml);
Cena: 38 zł;
Dostępność: drogeria / na przykład Hebe;
Opakowanie:
Próbka ta znajduje się w miękkiej tubce z ciekawym aplikatorem, dzięki któremu nie ma możliwości na zaaplikowanie niepotrzebnej ilości bazy. Ogólnie ładnie się prezentuje.
Konsystencja / ogólne wrażenie po rozprowadzeniu / opinia:
Baza jest bardzo lekka niebywale świetnie się rozprowadza. Nie daje uczucia zapychania porów, w ogóle prawie jej nie czujemy, ale za to nasza skora jest gładka. Ma się wrażenie, ze produkt ten niweluje niedoskonałości, co sprzyja w dalszym tworzeniu makijażu. Podkłady na niej nie rolują się. Nie pogarsza stanu cery. (a ja mam cerę mieszaną/tłustą z wielką skłonnością do powstawania niespodzianek, a produkt ten sprawdza się u mnie nieźle). Produkt wart tej ceny. Nie trzeba się bać, że makijaż będzie nam się po niej błyszczał. Rozświetlenie te polega tu tylko na tym, że skora nasza nie wygląda na zmęczoną, a po rozprowadzeniu na całej twarzy widać minimalne drobinki, których trudno się dopatrzyć.
A Wy macie swoje ulubione bazy pod makijaż?
Jesli chciałybyście poczytać na temat innych baz, które już zrecenzowałam, to zapraszam w linki poniżej:
INGRID COSMETICS, Baza pod makijaż, wygładza/matuje (KLIK KLIK)
WIBO, PRIMER BASE - baza silikonowa pod podkład (dla kogo? )
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia:)
Też ją mam od F&L :) Mam zwykłą bazę od Dax'a i jest świetna, a ta dodatkowo ma te drobinki, w zasadzie ich w ogóle nie widać :) Lubię ją :)
OdpowiedzUsuńMam tę samą bazę i muszę przyznać,że jest świetna!!
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś próbkę tego kosmetyku i całkiem fajnie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdziła by się na mojej twarzy ;)
OdpowiedzUsuńja używam bazy z kobo i jestem zadowolona :) tych nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Zaciekawiła mnie, muszę ją kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam bazy z Lirene i jest już na wykończeniu. Chyba się skuszę na tą z Dax :)
OdpowiedzUsuńMam bazę Cashmere w nowej wersji, wygładzającą i jestem mega zadowolona!
OdpowiedzUsuńteż mam tą bazę. to moja pierwsza, nie mam porównania ale jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńtej bazy nie miałam ale mnie bardzo skusiłaś :)
OdpowiedzUsuńJa mam w kufrze baze od Daxa sikonowa i stosuje ja do makijazy intek. Dla sie ie uzywam bazy rozswietlajacej z MAC.
OdpowiedzUsuńDrobinki w bazie mnie nie zniechęcają. Zawsze obawiam się, że będą podkreślać pory i wyglądać nienaturalnie.
OdpowiedzUsuńAle te drobinki sa w ogole niezauwazalne i jedynie dodawaja swiezego wygladu. I tak sie naklada na nia podklad i sprzyja to tylko w rozprowadzaniu jego. ;-)
UsuńNie spotkałam się jeszcze z tym produktem.
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale wygląda ekstra :) zaciekawiłaś mnie nią :)
OdpowiedzUsuńskusiłam się do zakupu:)
OdpowiedzUsuńCiekawa baza, ja zawsze obawiam się świecenia po tego typu produktach.
OdpowiedzUsuń