poniedziałek, 1 lutego 2016

SOPHIN VINYL 342 | Czyli pierwszy raz z lakierami Sophin


Dzisiaj swój debiut ma na moim blogu lakier firmy Sophin. Korzystając z okazji chciałabym zapowiedzieć, że będziecie miały okazję zobaczyć więcej lakierów tej firmy na blogu. Jednak wracając do rzeczy, skupimy teraz swoją uwagę na przepięknym odcieniu pastelowego różu, który to ma numer 342. Więcej szczegółów dowiecie się czytając dalej.


Nasz różowiutki przyjemniaczek potrzebuje 3 warstw by uzyskać idealnie perfekcyjne krycie. Efekt jest już zadowalających przy 2 warstwach, jednak wtedy możemy zauważyć miejscowe prześwitywanie. Ja lubię miec wszystko jednolite, więc te 3 warstwy musiałam nałożyć. Jeśli chodzi o konsystencję, to ta jest najlżejsza spośród tych, które mam obecnie w swoich zbiorach (a zaznaczę, że ten jest do tej pory u mnie najjaśniejszy jaki mam). Mimo wszystko przymknęłabym oko na ten fakt krycia, bo większość jasnych odcieni lakierów jakie posiadam tak się też zachowuje. 

Konsystencja tego lakieru nie należy do gęstych (ale inne odcienie już są bardziej gęste, ale to w następnych postach). Jednak mimo wszystko świetnie się go rozprowadza po płytce, a schnięcie lakieru jest całkiem szybkie. 

Jak dla mnie kształt pędzelka, mimo swej prostoty pozwala nam pomalować idealnie paznokcie, nawet przy samych skórkach (o czym mogą świadczyć zdjęcia). 

I z tego miejsca mogę Wam powiedzieć, że jestem bardzo ciekawa kolejnych lakierów tej firmy, bo gama kolorystyczna jest dość spora i o różnych wykończeniach. 

Warto również zwrócić uwagę, że buteleczki nie należą do małych, ponieważ mieszczą aż 12 ml lakieru.  

Manicure jaki możecie zobaczyć w tym poście jest wykonany wyłącznie lakierem Sophin nr 342 bez użycia top coat'u. Lakier ten długo się utrzymuje na paznokciach, a raczej delikatnie się ściera na końcówkach niż odpryskuje.



Z tego miejsca chciałabym zapowiedzieć kolejne recenzje z lakierami Sophin w roli głównej. Zatem jeśli jesteście zainteresowane jak się sprawdziły u mnie inne kolorki, to zapraszam do wypatrywania nowych postów (możecie zaobserwować bloga tutaj, bądź na Fanpage'u). 

Dajcie znać czy kojarzycie tą firmę?
Co sądzicie o tym kolorze?

Buziaki i do następnego :* :*
Natalia L.

Więcej o mnie znajdziecie na moim instagramie @natalia_lip (klik TU).

https://www.instagram.com/natalia_lip/

8 komentarzy:

  1. lakiery tej firmy są śliczne! widziałam już wiele różnych na różnych blogach i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam lakiery tej marki, jestem absolutnie w nich zakochana <3 Ten róż jest śliczniutki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Testuję i jestem bardzo zadowolona. Ekspresowe wysychanie, rzadki, a mimo to dobrze kryje. Dla mnie bomba. A najbardziej kocham holograficzne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny subtelny odcień różowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne masz pazurki, lakier cukierkowy taki wiosenno-letni kolor.

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia