Dzisiaj chciałabym Wam pokazać fragment sesji pt. 'Kobieta sepulkralna' przy której miałam okazję pracować. Słowo 'pracować' wydaje mi się tutaj z jednej strony na miejscu, a z drugiej nie, a z takiego względu, że nie jestem profesjonalistką w dziedzinie wizażu, ale znów jakiś staż praktyczny mam i starałam się dzięki temu pomóc mojej koleżance, której sesja ta jest zwieńczeniem 4-letniej szkoły Wzornictwa (czyli praca licencjacka o tytule jaki wspomniałam wyżej). By wszystko było jasne, to ja robiłam makijaż, zaś Marcela Nowak zrobiła wszystko poza nim, czyli przede wszystkim całą kolekcję, włosy oraz zdjęcia.
Przyznam się, że doświadczenie jakie zyskałam podczas tej sesji wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Mimo początkowego lęku jakoś udało mi się wczuć w 'to wszystko' co się tam działo. Byłam pełna podziwu dla modelki Julii za jej wytrzymałość i cierpliwość.
Ogólnie rzec mówiąc sesja opierała się na połączeniu twórczości Zdzisława Beksińskiego oraz sztuki grobowej. Jeśli chodzi o makijaż jaki miałam wykonać, to oczywiście musiałam się dostosować do oczekiwań projektantki, która była również otwarta na propozycje. Jednak po chwili dyskusji i wszelakich poprawek postawiłyśmy na bladą cerę, oczy przyciemnione jak również usta. twarz do odmiany wykonturowana szarym matowym cieniem. Jeśli chodzi o kosmetyki, to jak dobrze pamiętam podkładem był Pierre Rene Skin Balance w najjaśniejszym odcieniu 020 Champagne, puder Hean Loose Powder odcień Alabaster. Czerń ust to połączenie czarnego kajalu, białej kredki, a następnie szarych cieni. Do makijażu oczu również przewijały się szare, czarne i białe cienie.
Hmn..powiem tak. Nie będę się Was pytać co sądzicie o makijażu, strojach, sesji, ponieważ ona tak na dobrą sprawę została oceniona, a żebyście mogły się bardziej wczuć o co chodziło, to wymagałoby większego wprowadzenia. Mimo, to chciałam Wam się po prostu pochwalić co nowego robiłam, czego doświadczyłam i z wielką chęcią bym to powtórzyła. :D
P.S. Moje zdjęcia z backstage'u gdzieś znikły - usunęłam? zakopałam w komputerze? - po prostu nie wiem :P
P.S. Moje zdjęcia z backstage'u gdzieś znikły - usunęłam? zakopałam w komputerze? - po prostu nie wiem :P
Pozdrawiam serdecznie,
Natalia L.
świetna sesja, wszystko pięknie ze sobą współgra, świetny makijaż! Gratuluję dziewczyny!
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Dziękujemy :*
UsuńFakt wyszło świetnie! Klimat jest boski.... jestem również pod wrażeniem kolekcji! :D
OdpowiedzUsuńgenialny makijaż :)
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że dałaś rade. Gratuluję tej współpracy i uważam, że Twój wkład w to dzieło był ogromny ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Miśka
Dziękuję :*
Usuńoj szkoda że nie masz tych zdj swoich ale mi się całość podoba to nie była zwykła sesja do albumu a specjalna i to trzeba docenic a Ty masz zdolności kochana i tego Ci zazdroszczę :*
OdpowiedzUsuńDzięki Anitko za docenienie :*
UsuńŚwietna przygoda :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłyście !! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja ;]
OdpowiedzUsuńmegaa!
OdpowiedzUsuńświetny makijaż :)
OdpowiedzUsuństylizacja i zdjęcia również :)