piątek, 17 stycznia 2014

L'BIOTICA, Aktywne serum do rzęs na dzień (od etnobazar.pl)


Dzisiaj o pielęgnacji, ale nie ciała, a rzęs i brwi. Mowa o aktywnym serum frimy L'Biotica, które otrzymałam do testów od sklepu etnobazar.pl, do którego mam mieszane uczucia.



Informacje ogólne:  

Firma: L'biotica;
Produkt; Aktywne  serum do rzęs na dzień;
Pojemność: 7 ml;
Cena: 14,50 zł;
Dostępność: Produkt można kupić np w sklepie internetowym etnobazar.pl TUTAJ;




Informacje od producenta (ze str sklepu TU):

Aktywne serum do rzęs z innowacyjnym kompleksem ActiveLash stymuluje naturalny wzrost rzęs, zapobiegając ich wypadaniu. Silnie regeneruje rzęsy i brwi, przywracając im zdrowy wygląd.

KERATYNA 
uzupełnia niedobór składników budulcowych rzęs oraz zwiększa ich sprężystość i elastyczność 

L-ARGININA (aminokwas) 
aktywuje wzrost rzęs, wydłuża fazę ich wzrostu
PROWITAMINA B5 zapewnia rzęsom i brwiom większą wytrzymałość, nadaje im piękny, naturalny połysk 

Sposób użycia:
Serum stosować na dzień, na oczyszczone rzęsy i brwi, nakładając od nasady rzęs za pomocą wygodnej, silikonowej szczoteczki. Ułatwia to wnikanie substancji aktywnych do korzeni rzęs i zapewnia skuteczność jego działania. Preparat może być używany jako baza pod makijaż, także przez osoby noszące soczewki kontaktowe. 

Dla osiągnięcia najlepszego efektu kuracji, stosować przez minimum 30dni.
Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek ze składników preparatu.

Nie zawiera konserwantów!
 

Opis produktu:

  • pobudza rzęsy oraz brwi do naturalnego wzrostu, hamuje wypadanie rzęs
  • odżywia i nadaje im naturalny połysk
  • zawiera innowacyjny kompleks ActiveLash
Historia Firmy:
L’biotica to polski producent dermokosmetyków i kosmeceutyków. Produkty firmy powstają w specjalistycznych laboratoriach, gdzie prowadzi się badania ukierunkowane na tworzenie wysoce skutecznych, naturalnych i bezpiecznych formuł, potwierdzonych testami dermatologicznymi. L'biotica pozyskuje komponenty do swych kosmetyków wyłącznie z krajów Unii Europejskiej i bardzo dba o wysoką jakość surowca. 


Szczoteczka:

Silikonowy żółty aplikator w postaci szczoteczki, przypominający tusz do rzęs.


Kolor serum:

Jest lekko gęsty, nie wypływa z buteleczki. Mlecznej kolorystyki, która znika po chwili i robi się przezroczysta.

Jak i kiedy aplikowałam?

Zgodnie z 'instrukcją obsługi' dołączonej do kosmetyku robiłam dokładnie tak samo jak i na noc. Możliwe że raz czy 2 razy zapomniałam, ale tak robiłam to systematycznie. (trwało to ok. 30 dni)

Moje spostrzeżenia i efekty:

Cóż ja mogę powiedzieć o tym serum, otóż nic specjalnego nie zauważyłam by moje rzęsy czy brwi urosły, czy się zgrubiły. Widocznie moje rzesy muszą już mieć taką długość, że ani drgną. Fajne jest to, że to serum świetnie się nadaje jako baza pod makijaż  (pod tusz/maskarę). Gdy mam zaaplikowane serum prędzej przed nakładaniem tuszu, wtedy łatwiej i dokładniej mogę go rozprowadzić. Jednym słowem jest fajną odżywką. Moje rzęsy zawsze miały swój blask, więc co do połysku nic specjalnego też nie zauważyłam.

  Ogólnie: 

Mi po tym serum nie urosły rzęsy, ani nie pogrubiły się. Ale jeśli szukacie niedrogiej odżywki do rzęs z fajnym aplikatorem, to serdecznie polecam.

Miałyście ten kosmetyk?
Co sądzicie o takim serum?

Serdecznie pozdrawiam;)
Natalia:)

Produkt ten otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem etnobazar.pl i fakt ten nie wpłynął na moją opinię.

http://www.etnobazar.pl/index.php

22 komentarze:

  1. Mam go ale brakuje mi systematycznisci muszę zacząć chyba zapisywać w kalendarzu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tutaj głównie liczy się systematyczność, bez niej nie będzie efektów.

      Usuń
  2. Mam go i używam też około miesiąca. Na początku nie systematycznie. Natomiast ja tam zauważyłam lekką poprawę z rzęsami . ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wierze w takie odzywki niestety;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że nie poprawił kondycji Twoich rzęs, moim by się przydał jakiś preparat cud :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawde ciekawy wpis i interesujący blog :) Będę wpadać częściej *.*
    Obserwuję i zapraszam do mnie
    http://dawidkwiatkowski-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. też mam to serum i dodatkowo krem na noc. Ale osobiście nie widzę różnicy w trakcie miesięcznej kuracji. U mnie sie nie sprawdza ta odżywka jako baza pod makijaż. Niestety tusz kruszy sie już po 2 godz od nałożenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej wina tuszu bo u mnie nic takiego się nie dzieje.

      Usuń
  7. Planowałam właśnie kupić to serum, miałam z L'biotici krem regenerujący do rzęs i był świetny. Mam nadzieję, że osiągnę lepsze efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam, szkoda, że nie przyspieszyło ani trochę wzrostu rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety mam takie same odczucia jak Ty.. niewiele to daje :(

    OdpowiedzUsuń
  10. ja raczej szukam czegos co da jakies efekty :) poki co kupilam dzisiaj pomadke alterry podobno dobrze robi na brwi i rzesy ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam, a raczej nadal gdzieś jeszcze mam poprzednią wersję tego serum. Dla mnie było słabe i niefunkcjonalne, bo nie miało takiej szczeteczki

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardziej polecam Ci odżywki z wąskim pędzelkiem, którym odżywkę nakłada się na linę rzęs, które przenikając przez skórę będą stymulować cebulki; niż taką którą smaruje się same rzęsy :) Ja testuje Mount Up Lash, za jakiś czas planuję napisać recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślałam, że będzie lepsze, jestem trochę zawiedziona, że efektów nie daje fajnych :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja póki stawiam na olejek rycynowy po którym rzęsy mi odrosły ( i wiem co mówię, bo miałam je wyrwane przez wypadek który mi się przydażył na zajęciach w szkole kosmetycznej). W tedy używałam go regularnie i po mięsiącu miałam już dziury w części zapełnione. I też bardzo fajnie się tuszuje rzęsy przy używaniu takiego olejku, choć rano go zmywamy to i tak maskara ładnie sunie po jeszcze śliskich rzęsach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy czytalas moje wczesniejsze posty, ale tez stosowalam olejek rycynowy. Mi pomogl najbardziej na brwi, zas nalozony na rzesy podraznia mi oczy ;-) Nie dla kazdego on jest, bo moja kolezanka tez ma podobny problem z nim. ;-)

      Usuń
  15. Osobiście nie mam potrzeby używać takich cudaków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. również mam tą odżywkę, używam od 3 tygodni i efektów prawie żadnych :<
    fakt, że mam swoje naturalne rzęsy ładne, ale nie zaszkodziłoby mieć ładniejsze ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. mam krem do rzęs z tej firmy, widzę poprawę stanu moich rzęs po jego stosowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. no wlaśnie też tak mi się wydaje że tego typu specyfiki na porost na pewno nie pomagają aczkolwiek mam zamiar kupić trochę odżywić je

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia