Dzisiaj o pielęgnacji, ale nie ciała, a rzęs i brwi. Mowa o aktywnym serum frimy L'Biotica, które otrzymałam do testów od sklepu etnobazar.pl, do którego mam mieszane uczucia.
Informacje ogólne:
Firma: L'biotica;
Produkt; Aktywne serum do rzęs na dzień;
Pojemność: 7 ml;
Cena: 14,50 zł;
Dostępność: Produkt można kupić np w sklepie internetowym etnobazar.pl TUTAJ;
Informacje od producenta (ze str sklepu TU):
Aktywne serum do rzęs z innowacyjnym kompleksem ActiveLash stymuluje naturalny wzrost rzęs, zapobiegając ich wypadaniu. Silnie regeneruje rzęsy i brwi, przywracając im zdrowy wygląd.
KERATYNA uzupełnia niedobór składników budulcowych rzęs oraz zwiększa ich sprężystość i elastyczność
L-ARGININA (aminokwas) aktywuje wzrost rzęs, wydłuża fazę ich wzrostu
PROWITAMINA B5 zapewnia rzęsom i brwiom większą wytrzymałość, nadaje im piękny, naturalny połysk
Sposób użycia:Serum stosować na dzień, na oczyszczone rzęsy i brwi, nakładając od nasady rzęs za pomocą wygodnej, silikonowej szczoteczki. Ułatwia to wnikanie substancji aktywnych do korzeni rzęs i zapewnia skuteczność jego działania. Preparat może być używany jako baza pod makijaż, także przez osoby noszące soczewki kontaktowe.
Dla osiągnięcia najlepszego efektu kuracji, stosować przez minimum 30dni.
Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek ze składników preparatu.
Nie zawiera konserwantów!
Opis produktu:
- pobudza rzęsy oraz brwi do naturalnego wzrostu, hamuje wypadanie rzęs
- odżywia i nadaje im naturalny połysk
- zawiera innowacyjny kompleks ActiveLash
L’biotica to polski producent dermokosmetyków i kosmeceutyków. Produkty firmy powstają w specjalistycznych laboratoriach, gdzie prowadzi się badania ukierunkowane na tworzenie wysoce skutecznych, naturalnych i bezpiecznych formuł, potwierdzonych testami dermatologicznymi. L'biotica pozyskuje komponenty do swych kosmetyków wyłącznie z krajów Unii Europejskiej i bardzo dba o wysoką jakość surowca.
Szczoteczka:
Silikonowy żółty aplikator w postaci szczoteczki, przypominający tusz do rzęs.
Kolor serum:
Jest lekko gęsty, nie wypływa z buteleczki. Mlecznej kolorystyki, która znika po chwili i robi się przezroczysta.
Jak i kiedy aplikowałam?
Zgodnie z 'instrukcją obsługi' dołączonej do kosmetyku robiłam dokładnie tak samo jak i na noc. Możliwe że raz czy 2 razy zapomniałam, ale tak robiłam to systematycznie. (trwało to ok. 30 dni)
Moje spostrzeżenia i efekty:
Cóż ja mogę powiedzieć o tym serum, otóż nic specjalnego nie zauważyłam by moje rzęsy czy brwi urosły, czy się zgrubiły. Widocznie moje rzesy muszą już mieć taką długość, że ani drgną. Fajne jest to, że to serum świetnie się nadaje jako baza pod makijaż (pod tusz/maskarę). Gdy mam zaaplikowane serum prędzej przed nakładaniem tuszu, wtedy łatwiej i dokładniej mogę go rozprowadzić. Jednym słowem jest fajną odżywką. Moje rzęsy zawsze miały swój blask, więc co do połysku nic specjalnego też nie zauważyłam.
Ogólnie:
Mi po tym serum nie urosły rzęsy, ani nie pogrubiły się. Ale jeśli szukacie niedrogiej odżywki do rzęs z fajnym aplikatorem, to serdecznie polecam.
Miałyście ten kosmetyk?
Co sądzicie o takim serum?
Serdecznie pozdrawiam;)
Natalia:)
Produkt ten otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem etnobazar.pl i fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
Mam go ale brakuje mi systematycznisci muszę zacząć chyba zapisywać w kalendarzu :)
OdpowiedzUsuńHehehe...no tak ;)
UsuńA tutaj głównie liczy się systematyczność, bez niej nie będzie efektów.
UsuńMam go i używam też około miesiąca. Na początku nie systematycznie. Natomiast ja tam zauważyłam lekką poprawę z rzęsami . ;)
OdpowiedzUsuńNie wierze w takie odzywki niestety;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie poprawił kondycji Twoich rzęs, moim by się przydał jakiś preparat cud :)
OdpowiedzUsuńNaprawde ciekawy wpis i interesujący blog :) Będę wpadać częściej *.*
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie
http://dawidkwiatkowski-opowiadanie.blogspot.com/
też mam to serum i dodatkowo krem na noc. Ale osobiście nie widzę różnicy w trakcie miesięcznej kuracji. U mnie sie nie sprawdza ta odżywka jako baza pod makijaż. Niestety tusz kruszy sie już po 2 godz od nałożenia...
OdpowiedzUsuńTo raczej wina tuszu bo u mnie nic takiego się nie dzieje.
UsuńPlanowałam właśnie kupić to serum, miałam z L'biotici krem regenerujący do rzęs i był świetny. Mam nadzieję, że osiągnę lepsze efekty ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, szkoda, że nie przyspieszyło ani trochę wzrostu rzęs.
OdpowiedzUsuńniestety mam takie same odczucia jak Ty.. niewiele to daje :(
OdpowiedzUsuńja raczej szukam czegos co da jakies efekty :) poki co kupilam dzisiaj pomadke alterry podobno dobrze robi na brwi i rzesy ;D
OdpowiedzUsuńMiałam, a raczej nadal gdzieś jeszcze mam poprzednią wersję tego serum. Dla mnie było słabe i niefunkcjonalne, bo nie miało takiej szczeteczki
OdpowiedzUsuńBardziej polecam Ci odżywki z wąskim pędzelkiem, którym odżywkę nakłada się na linę rzęs, które przenikając przez skórę będą stymulować cebulki; niż taką którą smaruje się same rzęsy :) Ja testuje Mount Up Lash, za jakiś czas planuję napisać recenzje :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będzie lepsze, jestem trochę zawiedziona, że efektów nie daje fajnych :(
OdpowiedzUsuńJa póki stawiam na olejek rycynowy po którym rzęsy mi odrosły ( i wiem co mówię, bo miałam je wyrwane przez wypadek który mi się przydażył na zajęciach w szkole kosmetycznej). W tedy używałam go regularnie i po mięsiącu miałam już dziury w części zapełnione. I też bardzo fajnie się tuszuje rzęsy przy używaniu takiego olejku, choć rano go zmywamy to i tak maskara ładnie sunie po jeszcze śliskich rzęsach.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy czytalas moje wczesniejsze posty, ale tez stosowalam olejek rycynowy. Mi pomogl najbardziej na brwi, zas nalozony na rzesy podraznia mi oczy ;-) Nie dla kazdego on jest, bo moja kolezanka tez ma podobny problem z nim. ;-)
UsuńOsobiście nie mam potrzeby używać takich cudaków :)
OdpowiedzUsuńrównież mam tą odżywkę, używam od 3 tygodni i efektów prawie żadnych :<
OdpowiedzUsuńfakt, że mam swoje naturalne rzęsy ładne, ale nie zaszkodziłoby mieć ładniejsze ;d
mam krem do rzęs z tej firmy, widzę poprawę stanu moich rzęs po jego stosowaniu :)
OdpowiedzUsuńno wlaśnie też tak mi się wydaje że tego typu specyfiki na porost na pewno nie pomagają aczkolwiek mam zamiar kupić trochę odżywić je
OdpowiedzUsuń