Dzisiaj o testerze błyszczyka, który otrzymałam w darmowej paczce z próbkami od FACE&LOOK już jakiś czas temu (o zawartoćci tej paczki pisałam TUTAJ). Przejdźmy zatem do naszego truskawkowego mazidła do ust:
BELL
AIR FLOW
LIP GLOSS
nr 02
-truskawkowy błyszczyk do ust-
Informacje ogólne:
Firma: BELL;
Produkt: Błyszczyk do ust;
Seria: Air Flow Lip Gloss,
Nr: 02;
Kolor: Truskawkowy;
Cena: 11 zł;
Od producenta (ze strony: www.bell-kosmetyki.pl):
"Lekka niczym owocowy nektar konsystencja błyszczyka nie klei się i nie obciąża ust, a przy tym pozostawia na nich trwały, intensywny kolor!
Szklista formuła ubiera usta w mokry, lśniący efekt, optycznie je powiększając i uwypuklając.
Błyszczyk urzeka zapachem tropikalnych owoców, a jego specjalnie wykrojony aplikator jest dopełnieniem komfortowej aplikacji kosmetyku.
Przygotowany w trzech odsłonach kolorystycznych."
Aplikator:
Aplikator jest inny niż u zwykłych błyszczyków, co czyni go wyjątkowym. Nigdy mi się tak dobrze nie nakładało błyszczyki. Końcówka jest bardzo fajnie wyprofilowana, że mogę non stop nim miźiać po ustach. Dzięki niemu dobrze można rozprowadzić produkt, co sprzyja nadawaniu kształtu ustom.
Kolor:
Kolor sam w opakowaniu jest bardzo, ale to bardzo czerwony, lecz nałożony na usta prezentuje się jak sok z wyciśniętej z soczystej truskawki, co również przypomina jej zapach.
Poniżej zdjęcia pozostałych kolorów z tej serii Bell, Air Flow Colour Boom, czyli nr 01 i nr 03. Przypominam, że w poście mowa o nr 02. (zdjęcie blyszczyków poniżej pochodzą ze stronki: www.bell-kosmetyki.pl)
Wrażenia po nałożeniu:
- Błyszczyk pięknie się rozprowadza nie tylko dzięki jego konsystencji, ale i aplikatorowi.;
- Zapach strasznie przypomnia słodkie truskawki, co daje mu wielki plus;
- Bezpośrednio nałożony na usta jest dość intensywny, ale nie daje żadnego krwistego efektu;
- Cieszę się, ze mam chociaż jeden naturalnie czerwono-truskawkowy błyszczyk;
- Błyszczyk dodatkowo nadaje piękny nie tylko kolor, ale i połysk.
- Cieszy mnie również to, że nie ma w sobie brokatowych, czy inncy świecących drobinek;
P.S. Wydaje mi się, ze wyrosłam z błyszczyków, ale ten jest naprawdę przyjemny. Zdarza mi się go użyć czasem na jakąś matową szminkę na środek ust. Lub jak się śpieszę to szybko łapię za niego i mam wtedy "soczyste ustka";)
Ogólna opinia:
Biorąc fakt, że dostałam go jako próbkę, a nie pelnowartościowy produkt, to i tak sporo jeszcze mi go zostało. To, że dostałam go za darmo, fakt ten wplynęł na moją opinię.
+ kolor;
+ cena;
+ konsystencja (jak na normalny błyszczyk przystało);
+ aplikator (naprawdę go lubię);
+ jest to dośc zwykłego rodzaju błyszczyk co jego trwałość mnie zadowala, bo nie znika w minutę, lecz wymaga poprawek dopiero po posiłku;
Miałyście może, któryś błyszczyk z tej serii?
Jakiego typu ostatnio kupujecie błyszczyki - są to bardziej szminki w płynie? / matowe błyszczyki ?
Lubicie szminki lub błyszczyki z Bell?
Serdecznie pozdrawiam;)
Natalia;)
Ja dostałam 03 i to była jakaś porażka :P
OdpowiedzUsuńŁał, śliczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda! Mnie zainteresował kolorek 01 :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci pasuje!!
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja czytałam wiele różnych opinii tych błyszczyków i dość sporo było niestety negatywnych ale ten wygląda naprawdę ładnie. A niestety nigdy z Bell nie miałam nic do usta (teraz tylko pomadki sobie zakupiłam ) :)
OdpowiedzUsuńA ja się na nie nie skuszę. Chociaż kolory mają ładne:)
OdpowiedzUsuńwyglada swietnie :) chce go :p
OdpowiedzUsuńŚwietny ten błyszczyk ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzajemnego obserwowania ;)
Oraz na WAKACYJNE ROZDANIE na www.aneczka84.blogspot.com
Bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńfajny błyszczyk, śliczny kolor
OdpowiedzUsuńmusi świetnie pachniec ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolorki :) rozejrzę się za nimi :) dzięki! ;] i zapraszam do siebie!!
OdpowiedzUsuńhttp://ciniax03.blogspot.com/
Mam dwa z tej serii i są świetne :) Ogólnie to przepadam za kosmetykami z tej firmy. Nie są jakieś bardzo drogie a dobre :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda! Pysznie. Ja sama używam tez nie drogiego marki Butterfly, urzekły mnie ich błyszczyki totalnie. Zawsze noszę w torebce ;)
OdpowiedzUsuńFanką błyszczyków nie jestem, ale ten oceniam na całkiem niezły. Posiadam kolor jasno różowy
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blog.onet.pl/