W dzisiejsze notce skupię się na recenzji lakieru Golden Rose Ice Chic nr 31, ponieważ o ciekawym top coat'cie Wibo Diamonds Are Forever nr 2 poświęcę osobny post. Nie mniej jednak stanowi on dzisiaj rówież główną rolę, ale o wyrazie subtelniejszym. Dodatkowo manicure ten wzbogaciłam o różowe cyrkonie z Born Pretty Store o których pisałam TU.
Odcień lakieru Ice Chic o numerze 31, to przyjemny dla oka róż, który jest bardzo dziewczęcy i śmiało go mogą nosić również dojrzałe kobiety ze względu na swoją 'nienachalność wizualną'. Kolor ten bardzo dobrze kryje, bo standardowo po 2 warstwach zostawiając przy tym idealny połysk. Na zdjęciach może nie zostały uchwycone drobinki, bo nie są one takie jak przy numerze 22 (klik TU), ale lakier ten nie jest do końca 'goły' - przyjrzyjcie poniższemu pędzelkowi - może to Wam zwizualizuje to o co mi chodzi. W tym przypadku pędzelek również umożliwił mi wykonanie idealnego manicure, ponieważ na spokojnie mogłam bardzo precyzyjnie pomalować lakierem przy samych skórkach.
Odcień ten możecie zakupić na stronie sklepu www.goldenrose.com TUTAJ.
Co sądzicie o takim połączeniu?
Są to jakieś fanki róży?
Buziaki i do następnego :* :*
Natalia L.
____________________________________________________________
Więcej mnie znajdziecie na moim instagramie @natalia_lip (klik TU).
Nie przepadam za tym odcieniem różu, ale top przepiękny :)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie :) ten GR jest super :)
OdpowiedzUsuńPiękny lakier a ten top wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńOdcień różu b. ładny ale to top z Wibo mnie zachwycił. Koniecznie napisz o nim coś więcej :)
OdpowiedzUsuń