Dzisiaj chciałabym pokazać trzeci lakier holograficzny od Born Pretty Store. Zasmucona faktem, iż w poprzednich dwóch recenzjach właśnie tych lakierów nie w pełni ukazałam znakomitość hologramu postanowiłam zrobić tak zdjęcia by oddawały prawdziwy, najlepszy efekt. W związku z czym jak je zrobiłam? Nie wykorzystałam tym razem oświetlenia mojego 'mini studia fotograficznego', a zwykłą lampę błyskową mojej lustrzanki, która jak myślę spisała się tym razem świetnie. Zatem zapraszam na krótką recenzję i do obejrzenia zdjęć.