WIBO Express Growth nr 174 - zielone złoto ze złotymi mikrodrobinkami

Dzisiaj przyszła pora na trzeci lakier z serii 'Express Growth' od Wibo, który charakteryzuje się złotymi mikrodrobinkami. O ile się nie mylę lakierów w tych buteleczkach już nie ma, ale mam ten lakier i bardzo chciałam Wam pokazać jak się prezentuje. 

PIERRE RENE Comfort Matt 2in1 Fluid Foundation odcień 03 'Natural' - moje wrażenia

 Dzisiaj przyszła pora bym mogła podzielić się z Wami moją opinią/wrażeniami na temat podkładu Comfort Matt w odcieniu 03 'Natural' na podstawie otrzymanych próbek w 'Welcome Pack'. Nie jest to recenzja pełna, bo też nie używałam pełnowymiarowego produktu, ale skoro dzięki pięciu próbkom używałam go parę ładnych razy, to też wyrobiłam sobieo nim już kilka zdań.

PIERRE RENE MAKE UP FIXER - Utrwalacz do makijażu - recenzja

U wielu z Was po pokazaniu Wam zawartości paczki 'Welcome Pack' wzbudziłam zainteresowanie utrwalaczem do makijażu od Pierre Rene MAKE UP FIXER. Powiem Wam szczerze, że używałam i używam go non stop nawet przed otrzymaniem tej paczki, bo sama kupiłam już prędzej jeden egzemplarz w mojej drogerii osiedlowej. Nie chciałam pisać tego we wstępnie, ale po prostu muszę.... ten produkt mnie do siebie bardzo przekonał, gdyż mogłabym go używać nałogowo codziennie, jednak staram się go ograniczać. W poniższych słowach będziecie mogły zapoznać się bliżej z moimi spostrzeżeniami na jego temat.

Makijaż: Naturalnie-turkusowe oko (z opisem krok po kroku)

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać makijaż, który stworzyłam z myślą o pożegnaniu lata. Główną rolę odgrywa tutaj dolna turkusowo-niebieska powieka oraz pomarańczowe usta. Makijaż oczu nie jest skomplikowany, dlatego postanowiłam opisać go w paru zdaniach. Jeśli jesteście ciekawi jak się prezentuje z bliska oraz jakich produktów do jego stworzenia użyłam, to zapraszam dalej...

SPRAY WATER MARBLE: Red-Orange & Silver Chrom

Dzisiaj mam wreszcie okazję Wam pokazać moje pierwsze 'Spray Marble Water'. Czemu 'Spray'? Bo do jego stworzenia posłużył mi lakier do włosów. Mam nadzieję, że nazwa jest właściwa, albo podobna, bo widziałam ją kiedyś na YT, ale totalnie mi wypadła z głowy. Połączenie jak dla mnie nietypowe i w ogóle byłam ciekawa jak mi to wyjdzie. Nie pytajcie czemu taka kolorystyka... nie wiem... tak jakoś wyszło.

Makijaż oka: Matowy fioletowy z czarną kreską (krok po kroku)

Dzisiaj przychodzę do Was z typowo fioletowym makijażem oka, który jest stworzony tylko i wyłącznie za pomocą matowych cieni. Jeśli lubicie fiolet na powiekach oraz chcecie się dowiedzieć jak go wykonać i poznać listę użytych kosmetyków, to zapraszam do dalszej części.

SMASHBOX Vixen Cream Eye Liner Palette - Paleta 10 kremowych eyelinerów - recenzja

Bardzo dawno temu na pierwszym spotkaniu blogerek na jakim byłam udało mi się podczas wymianki kosmetyków zostać posiadaczką paletki 10 kremowych eyelinerów Smashbox. Nie ukrywam, że bardzo się cieszyłam, bo ta paletka jest moim pierwszym kosmetykiem tej firmy, a że znalazłam dla niej kilka zastosowań i się z nią polubiłam, to postanowiłam napisać Wam jej recenzję.

LADYCODE by BELL Highlighter Glow powder Skin - tani i dobry rozświetlacz - recenzja

Jeśli się nie mylę, to pod koniec roku 2013 w Biedronce firma Bell wypuściła rozświetlacze Ladycode, które były bardzo tanie i szybko się rozchodziły. Nie mogłam i ja przejść obok niego, a że kosztował coś ok 10 zł, to na spróbowanie kupiłam. Z racji tego, że mam cerę nie za idealną, to też nie często mogą sobie pozwolić na rozświetlanie. Jednak są czasem takie dni, gdy mogę go sobie nałożyć. Minęło sporo czasu odkąd go mam, bo znalazł się w mojej toaletce od razu, gdy pojawił się w sklepie. Dlatego teraz po tym długim okresie mogę Wam o nim coś powiedzieć.

WIBO Express Growth nr 169 - śliwkowe bordo ze złotymi mikrodrobinkami

Jeśli chodzi o moją grupę lakierowych ulubieńców, to jest ona ogromna, bo prawie na każdą porę roku mam inny 'pociąg' do kolorów. Szczególnym takim typem są lakiery, których częstotliwość używania wzrasta jesienią/zimą - wtedy wzrokiem wodzę m.in. za odcieniami czerwieni, fioletu, borda, zieleni, czerni, granatu z różnym wykończeniem (mile widziane z drobinkami). Dzisiejszym takim przedstawicielem jest lakier Wibo Express Growth nr 169.

INGLOT Cień do brwi nr 560 - recenzja

Na moim blogu możecie znaleźć już parę recenzji dotyczących produktów do brwi (w zakładce 'Kolorówka'). Jakiś czas temu pomyślałam, że warto byłoby się z Wami podzielić opinią na temat tych produktów do brwi z którymi mam do czynienia i jestem, bądź byłam ich posiadaczką. Gdyby nie filmiki słynnych youtuberek, to nie wiem czy w ogóle podkreślałabym dzisiaj brwi, a że po tych 7-8 latach mam różne produkty do ich stylizacji z różnych firm, to wyrobiłam sobie pewne już zdanie na ich temat. Dzisiaj będzie mowa o moim pierwszym pojedynczym cieniu do brwi jaki kupiłam. Oczywiście takim naprawdę pierwszym były to cienie brązowe z paletki Sleek Oh So Special, ale ten cień z Inglota mogę mianować tym pierwszym i specjalnym, gdyż w nazwie ma 'Cień do brwi', stąd takie, a nie inne miano. Zatem wszystkich ciekawskich co o nim sądzę, zapraszam dalej.

PODSUMOWANIE: Paczki Ambasadorskiej marki Pierre Rene & Miyo IV Edycji

Jak wiecie po ogłoszeniu listy Ambasadorek przez Pierre Rene i Miyo lV Edycji, każda z nas otrzymała taką samą paczkę z kosmetykami (jedynie kolorami mogły się różnić, ale produkty te same). Co prawda cienie doszły w oddzielnej, ale tylko z tego względu, że była to nowość na rynku. Pomijając ten fakt od razu gdy otrzymałam przesyłki na Wasze życzenie zaczęłam testowanie zestawu do brwi Eyebrow Set Pierre Rene, który nie tylko ciekawił Was, ale i mnie. Tak oto tym sposobem stał się on moim ulubieńcem wśród produktów do brwi i nie ma takiego makijażu przy którym bym tego setu nie używała. Siostrze i mamie również się spodobał ten zestaw, że zakupiły również dla siebie po jednym tym kosmetyku. Następne testowania poszły jak burza, bo byłam bardzo, ale to bardzo ciekawa każdego produktu od pomadek, tuszy, różu, bronzera, cieni, lakierów.... Powiem Wam szczerze, że nie sądziłam, że znajdzie się tutaj, aż tyle cudowności, których będę używała non stop. Tak ogólnie mówiąc prawie codziennie korzystam z dużego bronzera, podkładu Advanced Lift +Skin Balance, moich ulubionych cieni z palety Palette Match System, bazy od Miyo. Co do lakierów to pokochałam każdy piaskowy oraz Mini Drops'y od Miyo w wersjach kremowych (bo mają mega krycie i połysk). Ten post napisałam głównie dlatego, że chciałam jeszcze raz Wam przypomnieć, że na blogu znajdują się recenzje tych kosmetyków i zebrać je w jednym miejscu. By ułatwić Wam odszukanie poszczególnych postów podlinkowałam pod każdym zdjęciem ich tematy, więc jak jesteście ciekawi czegokolwiek wystarczy kliknąć.

MIYO Mini Drops Excellent shine | Great colours | no 154 BRIGHT ALCHEMY

Dzisiaj przyszła pora by pokazać Wasm z bliska kolejny lakier Miyo z serii 'Mini Drops' w kolorze 'Bright Alchemy' nr 154 oraz przedstawić moją opinię na jego temat.

MIYO Nail Academy nr 02 NY BY NIGHT - recenzja i manicure

Dzisiaj chcę pokazać i zrecenzować mini lakiery od Miyo z serii Nail Academy o nazwie 'NY BY NIGHT'. W tym zestawie nie ma żadnych top'ów z drobinkami, tylko trzy lakiery o różnych, ale jednak pasujących do siebie kolorach. Oczywiście mani jaki Wam tutaj pokazuję jest przykładowym, które można stworzyć przy użyciu tych maleństw. Zatem serdecznie zachęcam Was do przeczytania recenzji i przyjrzeniu się z bliska manicure'owi

PIERRE RENE Skin Balance Cover - podkład kryjący wodoodporny - odcienie 20 'champagne', 21 'porcelain', 23 'nude' (recenzja, swatche)

Wiem, że recenzja jednego z tych odcieni pojawiła się już na blogu TU, ale firma Pierre Rene przesłała mi właśnie trzy różne odcienie podkładu Skin Balance Cover, w związku z czym postanowiłam zrobić aktualizację po niecałym roku ciągłego używania. Wiem, że ten fluid ma bardzo dużo swych zwolenników i chyba prawie każdy go zna, ale być może ktoś wpadanie na moją recenzję i odkryje, że to podkład właśnie jest dla niego. Zatem bez zbędnych słów przejdźmy do recenzji.

BELL LIP TINT nr 11 - Trwała pomadka w płynie

Dzisiaj o kosmetyku do ust, który jest zapewne znany większości z Was, ale mimo to przypomnę, że jest to trwale barwiący błyszczyk do ust Bell z serii Lip Tint (wersja Biedronkowa). Materiały do tej recenzji miałam już bardzo dawno temu dla Was przygotowane, dlatego występowanie go nadal w Biedronce może być rzadkie. No ale wiem, że pojawiały się jego nowe serie. Mimo to chciałam Wam napisać co ja sądzę o tego rodzaju produkcie.

MIYO Comfort Care Hydrating Cream CC Krem - recenzja

Dzisiaj trochę Wam poopowiadam na temat CC Kremu od Miyo. Jednak, by zrozumieć moją opinię, to na początku musicie się zapoznać jakie zadania i właściwości ma ten krem (od strony producenta). Zapraszam więc do dalszej części.

VIPERA Jest! nr 528 Lakier do paznokci - czerwono-pomarańczowy

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać i trochę opowiedzieć o kolejnej odsłonie czerwonego lakieru, ale nie byle jakiego, bo zmieszany z nutą pomarańczy, co daje mu różne, ale jakże piękne oblicza. Mowa dziś o lakierze do paznokci firmy Vipera Cosmetics z serii 'Jest!' nr 528. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na jego temat, to zapraszam dalej.

MIYO Eye Do I Shadow base - Baza pod cienie - recenzja, swatche, makijaże

W pierwszej paczce Ambasadorek Pierre Rene i Miyo IV znalazła się również 'Baza pod Cienie' od Miyo 'Eye Do I', a że była niejedna okazja by ją wypróbować, tak też mam już o niej wyrobione zdanie. Jeśli chcecie się dowiedzieć jak się sprawuje nawet na najtrudniejszym typie powiek jakim są 'opadające', to zapraszam do dalszej części notki.

MIYO Nail Academy nr 01 URBAN DIVA - recenzja i manicure

Jakiś czas temu firma Miyo wypuściła cztery zestawy 'Nail Academy' do manicure po trzy malutkie flakoniki lakierów. Ja dzięki uprzejmości firmy miałam okazje je wypróbować, w związku z czym chciałabym się z Wami podzielić moją opinią na ich temat. Pierwszym zestawem na jaki skusiłam się wypróbować był nr 01 o nazwie 'URBAN DIVA', o którym właśnie dzisiaj mowa. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ich temat, jaką mają konsystencję poszczególne lakiery oraz zobaczyć z bliska jak się prezentują na paznokciach, to zapraszam do dalszej części notki...

AZTEC NAILS: Coral & Black (with Miyo)

Wreszcie się to stało! Co?! Zrobiłam mój pierwszy mani zainspirowany stylem Aztec, który w to lato pokochałam i ciągle za mną chodził. Jest dużo interpretacji tego stylu w modzie, czy w manicure. Ja postawiłam na charakterystyczne dwa wzorki, który nie wyszły niestety aż tak perfekcyjne jakbym chciała, ale jednak bardzo mi się spodobały i codziennie się w nie wpatrywałam. Dlaczego koral i czerń? Bo idealny lakier od Miyo Mini Drops no 168 właśnie w tym kolorze (którego recenzję znajdziecie TUTAJ), aż się prosił bym coś na nim zmalowała. Czarne wzorki malowałam odręcznie pędzelkiem używając czarnej miniaturki lakieru Miyo z serii Nail Academy nr 01. Bez zbędnych słów zapraszam do oglądania zdjęć.

Makijaż: Niebiesko-czarny w mocnym wydaniu - w roli głównej Pierre Rene Palette Match Sytem

Dzisiejszy makijaż budują dwa kolory 'niebieski' i 'czarny', których połączenie pozwoliło mi stworzyć ten wyjątkowo tajemniczy, wieczorowy i podkreślający oko makijaż. Jeśli chcecie wiedzieć jak go wykonać, to zachęcam do przeczytania poniższego instruktażu, a w słowach wstępu chciałam jeszcze dodać, że taki efekt uzyskałam dzięki cieni z palety Pierre Rene Palette Match System.

CORALove: MIYO Mini Drops Excellent shine | Great colours | no 168 LIGHT CORAL

Dzisiaj o mojej ostatniej miłości do koloru koralowego, stąd taki klimat na zdjęciach. Mowa o kolejnym lakierze MIYO z serii Mini Drops, który po piwerwszym użyciu dołączył do mojej grupki ulubieńców wśród lakierów. Zdjęcia jakie Wam pokazuję dla odmiany wykonałam w świetle dziennym, ponieważ nie wiem dlaczego po prostu się za takimi stęskniłam. Jeśli chodzi o sam lakier, to w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej i myślę, że większości z Was by się spodobał.

Makijaż: Szaro niebieski rozświetlający makijaż na codzień (Pierre Rene, Miyo, Golden Rose)

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać propozycję makijażu na co dzień, który jest dość delikatny i przyjemny dola oka. Jest tak prosty, do wykonania, że nie potrzeba do niego specjalnego tutorialu, ale jeśliby pojawił się ktoś kto bardzo by chciał wiedzieć jak go zrobiłam, to poniżej opiszę go w paru zdaniach. Cały makijaż z wyjątkiem ust wykonałam kosmetykami Pierre Rene i Miyo. Pełna lista użytych kosmetyków oczywiście na końcu notki.

PIERRE RENE Aqua Sport 100% Waterproof Mascara - wodoodporna mascara do rzęs

Dzisiaj opowiem mam trochę na temat wodoodpornej mascary do rzęs od Pierre Rene Aqua Sport. Ja nie jestem fanką wodoodpornych maskar, ale w okresie letnim często po nią sięgałam ze względu na wysokie upały, czy też wypady nad wodę. Tak więc dzisiaj o niej...

ESSENCE Glitter Jewels Effect Nail Polish 06 'party in a bottle'

Dawno nie było na blogu o jakimkolwiek ciekawym top coat'cie, bo też za takimi nie za bardzo przepadam, ale jakiś czas temu otrzymałam na spotkaniu blogerek kosmetyczkę pełną dobroci od firmy Essence, a w niej 'imprezowy' lakier. Nie bez powodu ostatnio pisałam o lakierze Golden Rose Color Expert nr 55 TU, bo miałam już zaplanowane użycie brokatowej błyskotki od Essence o której dzisiaj będzie mowa.

Makijaż: Koralowo-czerwono-szaro na szaloną imprezę | Na mojej siostrze Martynie

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam makijaż dla osób, które lubią czasem zaszaleć z makijażem wychodząc z domu, ponieważ makijaż, który Wam prezentuję jest połączeniem czerwieni-koralu i szarości z delikatnymi ustami. Jeśli szukacie propozycji makeup'u właśnie na szaloną imprezę, to zapraszam do oglądania zdjęć, a na samym końcu notki lista wszystkich użytych kosmetyków. 

Natomiast dzisiejszym specjalnym gościem jest moja siostra Martyna z bloga myombrelife.blogspot.com, która poddała się władaniom moich rąk i pędzli.

PIERRE RENE MIYO Welcome Pack Paczka

Dzisiaj mój dzień uszczęśliwiła paczka 'Welcome Pack Pierre Rene & Miyo', którą otrzymałam w ramach współpracy. Jak zwykle nie miałam ochotę się pochwalić, stąd taki a nie inny post. Szczerze mówiąc byłam bardzo zaskoczona tym co w niej znalazłam, bo nie spodziewałam się aż tylu rzeczy. Nie ma tutaj ani jednego produktu, który by spowodował zniknięcie uśmiechu z mojej twarzy. Zapewne większość z tych rzeczy kojarzycie, ale pomyślałam i to czynię, że każdy Wam z osobna pokażę.