Na zewnątrz już można powiedzieć lato w pełni, a co za tym idzie? Częściej jesteśmy narażone na promieniowanie UV. W związku z czym nasza skóra, a w szczególności ta na twarzy przybiera inny kolor. W moim przypadku każdego lata mam przyrumienione policzki i nos, które są wzbogacone małymi piegami. Wiadomo, że większość pudrów mają jakiś odcień i nałożone na podkład czasem jeszcze przyciemniają dany jego odcień. Ja ostatnio jestem zdania, że wolę zachować taki odcień makijażu całej twarzy jaki nadaje mi podkład, więc nie chcę gruntować to pudrem o jakimkolwiek zabarwieniu. Jakiś czas temu miałam okazję wypróbować sypki puder od Miyo I Fell Mint, które rozwiązał mój ostatni "problem". Jeśli jesteście ciekawe za co go lubię, to koniecznie przeczytajcie dalszą część postu...