MIYO LIP AMMO NO 01 NEW YORK & 02 STOCKHOLM | RECENZJA | SWATCHE

Nowe pomadki Miyo Lip Ammo bardzo mnie zaciekawiły na tyle, że postanowiłam je wypróbować. Z gamy dziesięciu odcieni wybrałam dwa w bardzo fajnych dziennych odcieniach. Jeśli jesteście zainteresowane jak się u mnie sprawdzają oraz jak prezentują się na ustach, to zapraszam do czytania dalej.

Przejdźmy zatem do wspólnych cech. Jeśli chodzi o pigmentację, to jest ona bardzo bardzo dobra, bo i konsystencja tych pomadek wydaje się łatwa w aplikacji, Kiedy stykam je z ustami to suną bez problemu. Producent w opisie tych szminek wspomina, że dają one satynowo-matowe wykończenie. Oczywiście matem do końca nie są, ani nie wyglądają na nawilżające pomadki. Jak dla mnie są bardzo przyjemne w wyglądzie wizualnym. Nie trzeba się martwić, że wysuszą nam usta. Jeśli miałabym porównać z Golden Rose Velvet Matte, to wydaje mi się, że te z Golden Rose są bardziej matowe. Trwałość prezentowanych tutaj Lip Ammo jest okej do zjedzenia większego posiłku. Nie jest to pomadka zastygająca, a taka normalna o dobrej pigmentacji, więc zapewne możecie sobie wyobrazić o co mi chodzi, Ładnie się obie zjadają, a że mam je w nie za jasnych i nie za ciemnych odcieniach, to jakiekolwiek zmazywanie się ich od wewnątrz nie jest mocno zauważalne i można w każdym momencie wyjąć szminkę i poprawić. 

Miyo Lip Ammo nr 01 "New York" można podpiąć pod nudziaki, ale te nie za jasne. Ma zabarwienie ciepłego zaczerwienionego beżu. Myślę, że zdjęcia powiedzą same za siebie co mam na myśli. Jest to kolor, który bardzo polubiłam i pasuje do mojej urody - tak sądzę.

Miyo Lip Ammo nr 02 "Stockholm" jest odcieniem bardziej wpadającym w tony różu, ale jest ciepły. Osobiście jakbym miała podsumować, to kolory są do siebie bardzo zbliżone i lubię sięgać, gdy się śpieszę. uwielbiam efekt wklepywania ich palcem, bo wtedy mogę osiągnąć matowe wykończenie.

Jeśli jesteście zainteresowane ich kupnem, to znajdziecie je w sklepie www.miyomakeup.com.

Czekam z niecierpliwością na Wasze komentarze z wrażeniami, co sądzicie o tych pomadkach i prezentowanych odcieniach!!!!

Buziaki i do następnego :* :*

Natalia.