Wreszcie się to stało! Co?! Zrobiłam mój pierwszy mani zainspirowany stylem Aztec, który w to lato pokochałam i ciągle za mną chodził. Jest dużo interpretacji tego stylu w modzie, czy w manicure. Ja postawiłam na charakterystyczne dwa wzorki, który nie wyszły niestety aż tak perfekcyjne jakbym chciała, ale jednak bardzo mi się spodobały i codziennie się w nie wpatrywałam. Dlaczego koral i czerń? Bo idealny lakier od Miyo Mini Drops no 168 właśnie w tym kolorze (którego recenzję znajdziecie TUTAJ), aż się prosił bym coś na nim zmalowała. Czarne wzorki malowałam odręcznie pędzelkiem używając czarnej miniaturki lakieru Miyo z serii Nail Academy nr 01. Bez zbędnych słów zapraszam do oglądania zdjęć.
Co o nim sądzicie?
Lubicie paznokcie w stylu 'Aztec Nails'?
Natalia L.
Przepiękne mani!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTy ten wzór zrobiłaś lakierem? :O
OdpowiedzUsuńPełen szacun coś pięknego :) Ja mam kilka azteców w folderze czekających na swoją kolej i mi to opornie idzie i zapominam o nich :) weź mnie kopnij w tyłek to może cos zrobie :P tylko w lewy pośladek bo prawy mam obity hahaha
Tak zrobiłam lakierem i pędzelkiem :D
UsuńDzięki:*
Dawaj te Twoje azteckie!!! Po co będą tam tak długo siedzieć ! :D
Lubię lakiery od Miyo :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne mani :*
Pięknie, uwielbiam azteckie wzory <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło ;) Azteckie wzory również chodziły za mną cały czas w te wakacje.
OdpowiedzUsuńAle czadowe! :)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to łaaaał, jestem pod wrażeniem! Ja to się boje nawet zaczynać u siebie, na prawej ręce miałabym jakieś malarstwo abstrakcyjne zamiast azteckich wzorów... ;p
OdpowiedzUsuńFiu Fiu... Wyszło bardzo ładnie ;-)
OdpowiedzUsuńSuper. Mnie styl aztec pochłoną we wszystkim. Na paznokciach wygląda cudownie, jednak troche wprawy trzeba mieć, żeby takie cuda wymalować. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że miałaś tyle cierpliwości na wykonanie tego mani. Jest śliczny! :D
OdpowiedzUsuńPaznokciowa czarodziejka z Ciebie. Tez chcę mieć tyle cierpliwości do zdobień!
OdpowiedzUsuńZdobienia wyszły Ci bosko ;]
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci to wyszło! :)
OdpowiedzUsuńcudowne <3 sama wiem jak trudno prosto takie wzory odręcznie namalowac, więc szacuneczek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam azteckie wzory! Twój wyszedł pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie - no ja tak bym nie umiała :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się takie azteckie wzorki :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie !!! zakochałam się w tym motywie i sama chętnie noszę na pazurkach ale niestety jest bardzo czaso/praco-chłonny :)
OdpowiedzUsuń