Przychodzę do Was z recenzją bazy pod cienie do powiek, której producent jest ten sam co sypkich pigmentów, o których niedawno pisałam. Linki do recenzji aż 65 różnych pigmentów znajdziecie na samym końcu tego postu, a tymczasem zapraszam Was do zapoznania się z moją opinia na temat tej bazy.
Informacje o produkcie:
Produkt: Baza pod cienie do powiek;
Pojemność: 5 g;
Cena: ok. 7 zł;
Dostępność na allegro u użytkowników: ABCKOBIETY , KOSMETYCZNEABC,RAJ_KOBIET;
Link do aukcji: KLIK KLIK;
Skład:
C11-13 Isoparaffin, Talc, Caprylic/Capric
Triglyceride, Mica, Ozokerite, Dimethicone / Vinyl Dimethicone Crosspolymer
(and) Silica, PVP/Hexadecene Copolymer, Methoxy PEG-17 (and) Methoxy PEG-11
(and) Isocyanurate Trimer Crosspolymer, Candelilla wax, Polyethylene/Synthetic
Wax, VP/Eicosene Copolymer, Sclerocarya birrea Seed Oil, Ubiquinone, PEG-8 (and)
Tocopherol (and) Ascorbyl Palmitate (and) Ascorbic Acid (and) Citric Acid,
Parfum, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil, CI 77891, CI 73360, CI
17200.
Od producenta:
Uniwersalna baza pod cienie do powiek bogata w składniki aktywne. Nadaje matowy wygląd. Zapobiega osypowaniu i zbieraniu się cieni w załamaniach powiek. Wpływa na intensywność i trwałość koloru cieni niezależnie od tego czy są to cienie sypki, prasowane czy w kremie.
Obecny w formule olej marula, bogaty w kwas oleinowy, linolowy oraz witaminę C, posiada właściwości nawilżające i wygładzające. Koenzym Q10 zwiększa jędrność i elastyczność skóry oraz chroni naturalną elastynę i kolagen w niej zawarte. Natomiast olej z nasion rośliny Meadowfoam zwanej Perłą Prerii, ze względu na swój unikalny skład, doskonale nawilża i zmiękcza skórę bez pozostawienia uczucia tłustości. Formuła dodatkowo wzbogacona witaminami C i E. Zawarte składniki aktywne posiadające zdolność zwalczania wolnych rodników, które odpowiedzialne są za przedwczesne starzenie się skóry. Nie zawiera parabenów.
Opakowanie:
Baza pod cienie znajduje się w plastikowym przezroczystym słoiczku o kwadratowo-okrągłym kształcie. Małe, ładne i zgrabne.
Konsystencja / Kolor:
Konsystencja bazy wydaje się tłuściejsza od baz z jakimi miałam do czynienia, jednak na powiece nie daje świecącego efektu. W minimalnym stopniu kryje drobne zaczerwienienia (naczynka itp.).
Pigmentacja cieni na bazie:
Cienie nałożone na tą bazę, wydaję się jeszcze bardziej intensywne. W zależności jaką iloścć bazy nałożymy, to uzyskamy różne stopnie pigmentacji. Na tej bazie ładnie się pracuje, czyli dobrze rozciera się nałożone cienie.
Poniżej swatche, gdzie zielony i czerwony to sypkie cienie, zaś perłowy niebieski i żółty mat, to prasowane cienie z paletki Sleek Acid. Dodatkowo na ręce pokazuję maksymalną intensywność kolorów cienie przy użyciu tej bazy, a nie nakładałam jej dużo.
Trwałość cieni na powiece przy użyciu tej bazy:
Makijaż za pomocą tej bazy utrzymuje się bardzo długo w nienaruszonym stanie. Jak pomaluję sobie powieki rano ok. 9:00 tak ok. godz. 16:00 widać, że cienie lekko się zebrały w załamaniu, ale to im można wybaczyć. Ja mając opadające powieki zawsze na koniec dnia coś mam zebranego w załamaniu, więc to można jej wybaczyć, a że nie jest droga to myślę, że jest warta wypróbowania.
Co Wy sądzicie o tej bazie?
Skusiłybyście się?
Jakie są Wasze ulubione bazy?
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia:)
___________________________________________________________________________________________
Zapraszam do odwiedzenia 2 recenzji sypkich pigmentów cieni tego samego producenta, co tej bazy:
SYPKIE CIENIE PIGMENTY - 41 odcieni (recenzja: zbliżenia na każdy kolor, swatche) - dużo zdjęć
bardzo ładnie podbija kolory :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy styczności z tą bazą. Obecnie używam bazę pod cienie z Marizy. Ta świetnie podbija kolor cieni. Super efekt :).
OdpowiedzUsuńByłam bardzo mile zaskoczona po pierwszym jej użyciu aż do teraz, jeśli chodzi o te podbicie kolorów;)
Usuńo mamunciu muszę przyznać że jest dobry patrząc na to zdj porównywalne na dłoni z cieniami :D
OdpowiedzUsuńObecnie mam Lime Crime i chyba nie zamienię jej już na inną.
OdpowiedzUsuńSuper podbija kolor cieni, ja jednak już mam zaplanowane zakupić ArtDeco :)
OdpowiedzUsuńKolory rzeczywiście są na niej intensywniejsze, może przy okazji jakichś zakupów na allegro się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuń