Makijaż oka: Matowy fioletowy z czarną kreską (krok po kroku)

Dzisiaj przychodzę do Was z typowo fioletowym makijażem oka, który jest stworzony tylko i wyłącznie za pomocą matowych cieni. Jeśli lubicie fiolet na powiekach oraz chcecie się dowiedzieć jak go wykonać i poznać listę użytych kosmetyków, to zapraszam do dalszej części.

Opis poszczególnych kroków:

1. Pod łuk brwiowy nałóż lekki korektor, by wyrównać koloryt powieki a na ruchomą częśc powieki białą, bądź cielistą kredkę;
2. Nad białą bazę nałóż różowo-fioletowy cień, a konkretnie w załamaniu powieki i rozblenduj;
3. Od zewnętrznego kącika do ponad połowy powieki nałóż ciemniejszy fioletowy cień;
4. Od wewnętrznego kącika do środka powieki nałóż lawendowy matowy cień;
5. Teraz przyciemnij powiekę na dolnej powiece ciemniejszym fioletem, a na resztę dolnej powieki nałóż jaśniejszy fioletowy cień i rozblenduj;
6. Wewnętrzny kącik rozjasnij białym matowym cieniem;
7. Eyelinerem narysuj kreskę. Możesz poprowadzić ją tylko wzdłuż linii rzęs. A jeśli zależy Ci na delikatniejszym efekcie na tym etapie wytuszuj tylko rzęsy i przejdź do makijażu twarzy;
8. Na linię wodną nałóż czarny kajal, bądź zwykłą czarną kredkę. Postaraj się wypełnić jaśniejsze luki pomiędzy rzęsami na dolnej powiece;
9. Podkręć i wytuszuj rzęsy. Ja pokusiłam się o doklejenie sztucznych rzęs;

Kosmetyki użyte w tym makijażu oka:

• Pierre Rene Eyebrow Set Zestaw do modelowania brwi (recenzja + porady TU);
• Eveline Cosmetics Argan oil Korektor 8w1 kryjąco-rozświetlający z olejkiem arganowym - odcień 'light';
• Essence Big Bright Eyes 01 Highlight it... nude;
• Abckobiety (cienie) 447 - różowo-fioletowy, 151 - ciemny niebiesko-fiolet, 446 - lawendowy, 435 - biały matowy (recenzja cz. I. TU, a recenzja cz. II. TU);
• Pierre Rene Kajal;
• Wibo Eyeliner (ten klasyczny nie wiem czy więcej tam pisało, bo napis mi się starł);
• Diamond Lash Little Wink Series - Wink Eye - (recenzja TUTAJ);
• Duo Klej;
• Maybelline Volum Express 'Black';

Co sądzicie o takim makijażu?
Lubicie fiolet na oczach?
Myślę, ze fankom fioletu się spodoba :)

Natalia L.