Dzisiaj o kosmetyku do pielęgnacji skóry wokół oczu. Być może większość z Was pomyśli, że chodzi o jakiś krem, ale tym razem kilka słów o żelu z gruszką i nektarynką firmy Oriflame.
Firma: Oriflame;
Produkt: Pure Nature Pear & Nectarine Eye Gel - żel do pielęgnacji okolic oczu z gruszką i nektarynką;
Pojemność: 15 ml;
Skład: AQUA,GLYCERIN, OLETH-20, CARBOMER,PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, IMIDAZOLIDINYLUREA, SODIUMHYDROXIDE, METHYLPARABEN, DISODIUM EDTA, PROPYLPARABEN, ETHYLPARABEN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, PRUNUS PERSICA FRUIT EXTRACT, PYRUS COMMUNIS FRUIT EXTRACT, CI 16035
Dostępność: U konsultantki Oriflame; Sposób aplikacji: Najlepiej aplikować opuszkami palców niewielką ilość i delikatnie rozprowadzając wokół oczu;
Działanie / Moje spostrzeżenia: Ten kosmetyk używałam przeważnie na noc, po to by mieć rankiem wypoczęte oczy. Efekty były widać już następnego dnia, a mianowicie nie miałam jak zawsze podpuchniętych oczu oraz kolor skóry pod oczami był bardziej ujednolicony (nie było wyrazistych cieni pod oczami jak zawsze, a chcę dodać tyle, że nie borykam się z za bardzo ciemnymi). Kosmetyk jest łatwy w aplikacji, Ładnie się wchłania i nie uczulił mnie.Warto też wspomnieć, że zapach jak i konsystencja daje skórze wielki relaks, który mi bardzo odpowiada.
Chcesz zostać klubowiczką Oriflame kliknij TU.
Miałyście ten żel?
Jakie są Wasze spostrzeżenia do tego typu produktów?
Wolicie kremy czy zele pod oczy?
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia:)
________________________________________________________________________________
.jpg)
Nie mam raczej kosmetyków z tej firmy. Fajnie, że się sprawdza. Bardzo podoba mi się opakowanie :).
OdpowiedzUsuńNie lubię Oriflame :)
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ten zapach <3
OdpowiedzUsuńza żelami pod oczy nie przepadam, ale zastanawiałam się nad nim gdy był w bardzo dużej promocji ostatnio w ori. NIe kupiłam, ale będę o nim pamiętać ;)
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam tytuł wiedziałam, że będzie cudnie pachniał! Lubię produkty pod oczy w formie żelu, szczególnie dlatego, że szybko się wchłaniają.
OdpowiedzUsuńJa mam dosyć mocne cienie pod oczami.. zazwyczaj stosowałam kremy i cały czas jestem na etapie szukania ideału( tańszego).. moim ulubieńcem do tej pory był estee lauder ale jak zaczęło się go robić mało to zaczęłam oszczędzać i teraz szukam tańszej alternatywy..
OdpowiedzUsuńnie słyszałam wcześniej o tym produkcie, ale ja wole do oczyszczania i mycia jeden uniwersalny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńtylko, że to nie jest kosmetyk do mycia
UsuńJa wolę żele pod oczy z Flosleku :)
OdpowiedzUsuńZ Oriflame nie miałam jeszcze nic.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tego żelu, bardzo rzadko decyduję się na nowe kosmetyki do oczu bo najczęściej szczypią mnie oczy po wszelkiego typu żelach i kremach :( bardzo fajny blog, obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńZ Oriflame miałam tylko kilka kosmetyków. Ale ten żel brzmi zachęcająco :))
OdpowiedzUsuńLubię takie smarowidła :-) Ostatnio szaleję za pielęgnacją skóry pod oczami ;-)
OdpowiedzUsuńKrem, po żelu mam dziiwne wrażenie na twarzy, często żele mnie uczulały, a skóra po nich piekła, brrr
OdpowiedzUsuń