Czy krem BB z Garniera jest moim ulubieńcem ? Jeśli chcecie wiedzieć to zapraszam do przeczytania recenzji.
GARNIER
BB krem
Skóra mieszna i tłusta
CERA JASNA
Ogólne informacje:
Firma: Garnier;
Cena: ok. 19 zł (cena promocyjna ok. 14 - 15 zł);
Pojemność: 40 ml
Skóra: tłusta i mieszana;
Krycie: średnie (przy 2 warstwach jest już mocniejsze)
Odcień: cera jasna
Dostępność: Rossmann, Natura, i wiele wiele innych drogerii, marketów (prawie wszędzie);
Opakowanie:
Tubka z fluidem jest zapakowana w kartonowe pudełko:
Sam krem znajduje się w plastikowej miękkiej tubce na zakrętkę. jest dość podłużna co odróżnia ją od innych kremów.
Dużym plusem jest otwór z którego aplikujemy nasz krem, ponieważ dzięki temu możemy aplikować tyle produktu ile chcemy. Również dzięki niemu ja nakładam produkt od razu na twarz i go rozsmarowuję pędzlem (HAKURO H50S ).
Zapach:
Zdecydowanie czuć alkohol. Nie dziwię się, że go czuć, bo to zapewne dlatego, że jest dla cery tłustej i mieszanej, ale przyzwyczaiłam się do niego.
Co mówi producent:
Skład:
Konsystencja:
Konsystencja jest dość wodnista. Naprawdę jest bardzo płynna. Krem świetnie się rozprowadza. Można nakładać go palcem jak również go rozprowadzać, ale jak już pisałam wcześniej ja wykonuję to pędzlem.
Jak go już nałożymy mamy uczucie mokrości, ale po chwili skóra staje się matowa.
Krycie i trwałość:
Jak przystało na krem BB nie jest to fluid, więc nie oczekujmy cudów, ale muszę napisać, że świetnie normalizuje odcień skóry. Nakładam przeważnie jedną warstwę i czekam aż się osuszy (co trwa chwilę), a nastepnie na policzki i boki twarzy nakładam drugą warstwę, ponieważ mam problem z trądzikiem, który staram się leczyć. Zalecam używanie kremu nawilżającego pod ten krem, bo może Wam nieźle wysuszyć skórę. Myślę, że tu nie napisałam nic nowego, bo to raczej oczywiste, że pod podkład nakłada się albo baze albo krem nawilżający (ja nakładam matujący krem od NIVEA (klik) ).
Ja zawsze zakrywam większe zaczerwienienia korektorem z paletki CATRICE (klik), następnie nakładam pędzlem ten krem i przypudrowuję.
Nasza skóra jest matowa przez jakieś 4-5 godzin. Lecz mimo, że jest to dla skóry tłustej i mieszanej równie to bywa np. moja siostra i ja mamy skórę tłustą i mieszaną. jeśli chodzi o mnie to efekt matowy utrzymuje się u mnie znacznie dłużej. Zaś u siostry po 3-4 godzinach skóra się błyszczy mimo iż był ten krem przypudrowany również matującym pudrem.
Kolor:
I w tym miejscu muszę napisać ważną rzecz, krem ten po około 2 tygodni od stosowania ciemnieje o jakiś 1 ton. Po otwarciu nasz krem powoduje, że skóra jest pięknie matowa i jasna. gdy mija okres o którym pisałam podczas nakładania krem jest jasny jak świeżo po otwarciu, ale po 1 minucie już ma odcień znacznie ciemniejszy.
Ilość zużytych opakowań:
- 2 w trakcie używania.
Moja opinia:
Myślałam, że się na niego obrażę, ale już po raz drugi zmieniam o nim zdanie i muszę napisać, że jest moim lżejszym zastępnikiem podkładu REVLON 180 (klik), ponieważ kusi ceną, wykończeniem.
Zmiana moich zdań jest spowodowana tym, że zimą na niego narzekam, ponieważ mam bardzo jasną wtedy cerę, a po jego użyciu skóra wygląda na lekko pomarańczową. Zaś gdy jest taki okres jak teraz, gdy słonko towarzyszy nam na co dzień i skóra jak widomo zmienia swój odcień, krem ten jest wtedy idealny. Właśnie w tym okresie bardzo sobie go chwalę, bo latem jest znów za jasny mimo zmiany jego koloru.
Ogólna opinia:
+ konsystencja;
+ cena;
+ dostępność;
+ opakowanie i aplikacja;
+ / - trwałość (matowy efekt jak już mówiłam utrzymuje się różnie, lecz jak dla mnie jest dobry);
+ / - kolor (wytłumaczenie pojawiło się powyżej w opisie kolor)
+ / - krycie (ale jak mówiłam można uzyskać mocniejsze przy nałożeniu 2 warstwy)
Czy kupię go po raz kolejny?
- Być może tak.
Dziękuję Wam wszystkim tym, którzy dotarli do końca tej recenzji.
Ogólna opinia jest jaka jest, bo taki on dla mnie jest.
Serdecznie Pozdrawiam;)
Natalia;)
To ciemnie koloru jest niepokojące. :(
OdpowiedzUsuńI tak i nie. Jak pisałam w "Moja opinia" ma to też dobre plusy.
UsuńDla dziewczyn z porcelanowym odcieniem skóry nie polecam.
ja jakoś fanką bb kremów nie jestem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie to różnie bywa jak wynika z recenzji, ale czasem nienawidzę tego kremu, a czasem lubię;)
UsuńAleż Ci się ostatnie zdanie zrymowało :) Ja niestety kremów BB nie mogę stosować, bo są dla mnie zimą za ciemne, a latem staram się niczym nie smarować mojej buźki ;)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem...też się zorientowałam.
UsuńTak przyznaję rację na zimę to on naprawdę jest za ciemny, więc stosuję Revlona wtedy;)
z alkoholem, więc nie dla mnie. ale recenzja ciekawa i przydatna :-)
OdpowiedzUsuńDzięki;)
UsuńMam nadzieję, że każdy wyczyta z tego jakieś wnioski o tym kremie. Bo wiem, że dużo osób go nie lubi. W recenzji napisałam samą prawdę.;)
Jeszcze go nie miałam, ale chciałabym go wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńTeraz na tą porę go polecam, ale jesli masz jasną cerę to lepiej na Twoim miejscu wolałbym się wstrzymać.;)
UsuńNie miałam BB z Garniera. Mam z LRP. Cieszę się, że służy Tobie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
Jak pisze w recenzji raz mi służy, a raz przeszkadza.;)
Usuńnie kupiłabym chociażby z tego powodu, że ciemnieje
OdpowiedzUsuńLatem to nawet ten zciemniony odcień jest dla mnie za jasny, ale to prawda na zimę jest za ciemny, dlatego kolor ma u mnie neutralną opinię;)
UsuńKryje dobrze, ale nie mogłabym zdzierżyć alkoholowego zapachu ;p
OdpowiedzUsuńNa pewno nie pachnie tak mocno alkoholem jak Revlon, ale jeśli Ci to przeszkadza to lepiej nie ryzykuj;)
UsuńRównież go używam i też mam to wrażenie,że ciemnieje po pewnym czasie.Moim zdaniem mniej jest wyczuwalny alkohol niż w REVLONIE,a konsystencja nieco lżejsza niż w tym drugim :) Też u mnie konieczny jest krem przed nałożeniem podkładu,bo w zimie moja skóra przez sam ten podkład strasznie się przesuszyła i musiałam ją ratować wszelkiego rodzaju kremami :/ Ale ogólnie jest to jeden z podkładów,który nie zapycha tak strasznie i za to go lubię ;)
OdpowiedzUsuńTez racja, bo zauważyłam, ze pory mi się nawet zmniejszyły odkąd go używam;)
Usuńja czytałam, że ten krem jest zły i bardzo ciemny ;c i dlatego go nie kupowałam ;c podejrzewam, że jako posiadaczka bardzo jasnej cery nie wyglądałabym w nim dobrze ;c
OdpowiedzUsuńOoo..jeśli masz bardzo jasną cerę to naprawdę NIE POLECAM, bo wyrzucisz tylko pieniądze;)
UsuńPozdrawiam;)
Bardzo dobra recenzja. Ja niedawno używałam BB od Vichy i nie byłam zadowolona muszę go spróbować!! Dodaję do obserwowanych.:)
OdpowiedzUsuńPrzed kupnem zastanów się nad tą zmianą jego koloru, żebyś potem nie żałowała;)
UsuńJa mam karnację średnią. nie jestem bladziochem, mimo, że zimą naprwdę jestem jasna, ale jak przyjdzie słonko to od razu jestem ciemniejsza, dlatego ten krem jak dla mnie raz jest dorby a raz nie;)
ja nie lubie ogolnie tej firmy
OdpowiedzUsuńjesli cos juz od nich mam to mecze to miesiacami
a po recenzji karoliny ze stylizacji na yt o tym kremie bb napewno nie kupie
x x x
Ja lubię od nich jeszcze szmpony i odżywki;) A kwestia tego kremu BB jest naprawdę różna, więc Cię świetnie rozumię, bo sama często zmieniam o nim zdanie.;)
UsuńPozdrawiam;)
Ja mam BB z avonu i tez jest taka konsystencja plynna. Ale wlasnie zabieram sie zeby wyprobowac ten:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa właśnie lubię takie konsystencje, ale zmiana tego koloru czasem może irytować, a czasem cieszyć;)
Usuńmam jasny do cery suchej ale jest dla mnie za ciemny
OdpowiedzUsuńHmn..szkoda, że one tak ciemnieją, bo tak naprawdę wolałabym mieć jeden fluid czy podkład jasny, a jeden ciemniejszy, a nie takiego kameleona;)
UsuńPozdrawiam;)
Wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMój BeBik miał inne opakowanie ale w ogóle się nie polubiliśmy :/
OdpowiedzUsuńwłaśnie ja tego pomarańczowego efektu nie toleruję w tych dostępnych u nas BB :) azjatyckie BB tego absolutnie nie mają i kiedyś miałam jeden i byłam z niego baaardzo zadowolona. kusi mnie żeby go znowu kupić w sumie, więc jak kupię to pewnie pojawi się u mnie na blogu ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam wersji azjatyckiej. Ona to na pewno jest jasna;)
UsuńTo jak dopadniesz to pisz notke od razu;)
właśnie moja siostra go ma do jasnej cery, ale po nałożeniu jest ciemny..
OdpowiedzUsuńja jestem suchar, więc nie dla mnie on.. ale nie cierpię podkładów zmieniających kolor po nałożeniu :/
OdpowiedzUsuńWow. W końcu znalazłam opis stosowania kosmetyków tych, które używam :) Używam od kwietnia do września tego kremu bb, natomiast w okresie zimowo-jesiennym Revlon 220 do ceru tłustej i mieszanej :) Plus kremu Nivea matująco-nawilżającego :) Dzięki za recki! PS: krem bb noszę w kosmetyczce do pracy, więc poprawiam czasem makijaż :) używam też do matowienia pudru STAY MATT z Rimmela :)
OdpowiedzUsuń