Dzisiaj prezentuję Wam makijaż świeży jak świeża trawa na łące. Coś dla osób, które nie boja się koloru na oczach i lubią wyglądać jednocześnie delikatnie.
Zapraszam poniżej na tutorial krok po kroku.
KROK 1: Na ruchomą część powieki jako bazę nakładam białą kredkę. Ponieważ zależy mi na intensywnych i jasnych kolorach.
KROK 2: Na uprzednio nałożoną bazę nakładam jasną zieleń matową nr 480.
KROK 3: Ponieważ nie mam pośredniego ciepłego odcienia średnio-ciemnego beżu, to użyłam pastelowy łososiowy bezowy matowy (nr 457) wraz z cielistym żółtym matowym. Możecie użyć jakiegokolwiek ciepłego beżu i rozetrzeć uprzednio nałożony jasny matowy zielony cień.
KROK 4: W wewnętrznym kąciku nałożyłam na mokro pigment 'jasna zieleń groszkowa opalizująca na złoto' (nr 139).
KROK 5: Tak samo jak na górnej powiece tak i na dolną nałożyłam białą kredkę jako bazę.
KROK 6: Na większość dolnej powieki, a konkretnie jej środku nałożyłam znów jasno zielony matowy cień.
KROK 7: Skorzystałam teraz z matowej butelkowej zieleni (nr 486), którą nakładałam od zewnętrznego kącika na dolnej powiece i lekko zacierając go z uprzednio nałożonym.
KROK 8: Tym samym pigmentem co wyżej przyciemniłam zewnętrzny kącik jak również załamanie na górnej powiece. Następnie uzupełniłam w wewnętrznym kąciku na dolnej powiece rozświetlający zielony cień oraz wytuszowałam rzęsy.
Tak się prezentuje skończony makijaż:
Kosmetyki, które użyłam w tym makijażu:
- Catrice kredka do brwi 020 (recenzja TUTAJ);
- Wibo Eyestylist Żel do stylizacji brwi (recenzja TUTAJ);
- Catrice Zestaw cieni do brwi;
- Essence biała kredka;
- Sypkie pigmenty Abckobiety: jasna zieleń matowa nr 480, pastelowy łososiowy beż matowy nr 457, cielisty żółty matowy nr 166, butelkowa zieleń matowa nr 486, jasna zieleń opalizująca na złoto nr 139, bardzo jasny beż cielisty matowy nr 471;
- Oriflame Giordani Gold Volume Delight Mascara
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia:)
Ale pięknie! Rzeczywiście świeży, jak wiosenna trawa :)
OdpowiedzUsuńIdealny na wiosnę :)
Buziak :*
Bardzo mi się podoba , taki wiosenny delikates :)
OdpowiedzUsuńBoję się, że gdybym pokazała się w takim makijażu wszyscy by zaniemówili :D.
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo mi się podoba, wręcz jestem zachwycona :).
Ślicznie ci podbija kolor oczu :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że zielone kolory nie będą mi zbytnio pasować ;) Wolę stonowane, ciemne kolory z dodatką bieli.
OdpowiedzUsuńhttp://dawidkwiatkowski-opowiadanie.blogspot.com/2014/04/13-rozdzia-upadam-zeby-powstac-wstaje.html
Piękny wiosenny makijaż ^^
OdpowiedzUsuńBardzo odważny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie szkoda tylko że za oknem pada :)
OdpowiedzUsuńsuper instrukcja:) ale to chyba nie są moje kolory:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny! Czuję już wiosnę! :)
OdpowiedzUsuńJaki soczysty :D
OdpowiedzUsuńFajny makijaż, te pigmenty są świetne :))
OdpowiedzUsuńOoo! Taki inaczej ale ślicznie, schludnie, wesoło i wiosennie :D
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo wiosennie ^^ makijaż inspirowany przyrodą - wszystko się już zazieleniło ;-D
OdpowiedzUsuńwow ale wiosennie :) cudo !
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię i Twoje makijaże :) jesteś rewelacyjna ślicznie Ci w zielonym :)
OdpowiedzUsuńIdealny na wiosnę cudowne i świeże kolorki :)
OdpowiedzUsuńChyba najpiękniejszy zielony makijaż jaki widziałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny make-up ... jak dla mnie za odważny na co dzień, ale na niezobowiązujący wieczór zainspiruję się :)
OdpowiedzUsuńextra - mega wiosennie ♥
OdpowiedzUsuńPrzesliczne kolory i makijaż:)
OdpowiedzUsuńkojarzy mi się z limonką. taki soczysty ten makijaż. fajny! :)
OdpowiedzUsuńJaka podobna do siostry! :) Piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż! Na prawdę soczysta wiosenna zieleń! Stepik jak zwykle profeska :-*
OdpowiedzUsuń