Moje paznokcie miały długi detox od jakichkolwiek lakierów, czy to hybrydowych czy zwykłych. Postanowiłam zacząć i wzmocnić ich płytkę, więc jeśli coś na nie nakładałam, to albo olejki lub odżywkę. Dzisiaj postanowiłam mimo ich takiej długości pokazać kolejny kolor z serii Vinyl, bo myślę, że nie każda ma bardzo długie paznokcie, a takie krótkie też są urocze. Wiadomo teraz je zapuszczam, ale trzeba doceniać co się ma. Zatem, jeśli ciekawi Was moja opinia na temat lakieru Sophin Vinyl 341, to zapraszam do dalszego czytania.
Sophin Vinyl 341, to pastelowa mięta o nieco zgaszonym tonie. Można też określić ten kolor jako pistacjowy. Nie mnie jednak jest też rozbielony. Na dłoniach wygląda bardo delikatnie. Krycie jest bardzo zadowalające co jest charakterystyczne dla tej serii. Myślę, że mimo moich krótkich paznokci ten odcień również uroczo wygląda.
Lakier ten możecie zakupić na stronie www.sklep.sophin-cosmetics.pl.
Więcej recenzji lakierów z serii Vinyl na blogu znajdziecie pod TYM linkiem, natomiast wszystkich lakierów samej firmy Sophin pod TYM linkiem.
Dajcie znać co sądzicie o tym kolorze!!!
Buziaki i do następnego :* :*
Natalia L.
Bardzo fajny odcień ;) Ja ostatnio też w krótkich paznokciach i całkiem to wygodne, chociaż też teraz zapuszczam :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor takiego właśnie brakuje w mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńMam ten kolor, jest śliczny ;)
OdpowiedzUsuńJa swoje paznokcie też skróciłam i teraz ciągle je olejuję :)
Bardzo ładny kolor ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny :) Lubię takie kolory ;)
OdpowiedzUsuńpiekny
OdpowiedzUsuńJa aktualnie też mam dość krótkie bo mi się połamały:/ Ale też jestem zdania, że krótkie też można fajnie pomalować czy przyozdobić :)
OdpowiedzUsuńPiękna mięta!:)
OdpowiedzUsuń