W dzisiejszej notce wreszcie mam okazję pokazać Wam pudełko jakie otrzymałam od firmy Miss Sporty w celu zrealizowania misji specjalnej. Śmiesznie to brzmi, ponieważ w liście jaki był w pudelku cała jego forma brzmi jak misja tajnych agentów, która mimo wszystko NIE jest tajna, więc w dzisiejszym poście to czynię. Pokażę Wam co zawiera pudełko w oparciu o wiele zdjęć.
Mój super zestaw kosmetyków zawiera w sobie szminki Wonder Smooth, lakiery Wonder Metal oraz eyeliner Pump Up Booster 100% Rock oraz tusz do rzęs Pump Up Booster 100% Rock. Ogólnie pomysł, całe pudełko list i w ogóle był bardzo fajny. Nie zapomną swojego przyjemnego zaskoczenia, gdy ujrzałam 'herb misji'. Naprawdę fajna sprawa! :)
Maskara ma raczej tradycyjną szczoteczkę, ale mimo wszystko nie jest przesadzona i zapowiada się okej. Jestem ciekawa jak będzie się sprawowała w moim przypadku. Cena sugerowana: 14,49 zł.
Jestem ciekawa jak to będzie z tym eyelinerem, ponieważ producent pisze, że 'to miękki eyeliner w rozmiarze Jumbo, który dzięki czarnym pigmentom pozwala uzyskać efekt grubej idealnej kreski'. Wydaje mi się, że nada się genialnie do uzyskania mocnego looku. Cena sugerowana: 14,49 zł.
Odkąd wypróbowałam lakiery Miss sporty z serii Gel Shine doceniłam jakość tej marki szczególnie pod względem właśnie lakierów. Nie spodziewałam się, że są aż tak dobrze kryjące, schnące i ciekawe kolorystycznie. Mam nadzieję, że te również będą miały takie cechy, bo jeśli chodzi o kolory, to widać, że firma podąża za obecnie trwającymi trendami, co mnie bardzo cieszy. Duży plus. Cena sugerowana: 7,90 zł.
Myślę, że prawie każda kobieta odnajdzie swój ulubiony kolor pomadki z serii Wonder Smooth. Kolorystyka jest tutaj łagodna, pośrednia, intensywna oraz mocna. Producent pisze, że ' Nowa linia szminek Miss Sporty Wonder Smooth to 12 soczystych, modnych odcieni, które dodadzą charakteru codziennemu makijażowi. Szminki poza wyrazistym kolorem pięknie pachną, a ponadto zawierają olejek jojoba, dzięki któremu usta są miękkie i nawilżona.'. Osobiście sama byś się na nie chyba nie skusiła, ponieważ przypadło mi do gustu wykończenie matowe. Jednak teraz w okresie zimy moja skóra bardzo się przesusza, a szczególnie usta. Zdarzyło mi się już kilka razy użyć prezentowane tutaj pomadki. Po prostu dają mi one te nawilżenie oraz kolor, w momencie, kiedy to chcę dopełnić makijaż i chcę mieć jednocześnie kolor na ustach. Pigmentacja nie jest być może mocna, ale da się przy odrobinie cierpliwości wydobyć z nich te 100%.
Czekam na Wasze pierwsze wrażenia!
Dajcie znać co myślicie?
Używałyście już któryś produkt z tych zaprezentowanych tutaj?
Buziaki i do następnego :*:*
Natalia.
ja niczego nie używałam z tej serii ale chętnie zobaczę u Ciebie :) duuuużo tego !! :)
OdpowiedzUsuńBardzo łądne te lakiery )::)
OdpowiedzUsuńJa mam tą pomadkę nr 401 i jestem ogromnie zadowolona z koloru. Oraz prezentowany przez Ciebie tusz który u mnie wypadł dosyć średnio. A na lakiery sie czaję teraz wygrałam konkurs u Miss Sporty więc może znajdę w nagrodzie któryś z tych lakierów ;).
OdpowiedzUsuńAle boska paka :) Szał pomadkowy ;)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym wypróbowała pomadkę o numerze 100 :) wszystkie prezentują się świetnie tak naprawdę
OdpowiedzUsuńPomadki 101, 102 i 401 wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńnie jestem fajna metalicznych lakierow ale ładnie sie prezentuja, szminki maja ciekawe kolory
OdpowiedzUsuńCuda. <3 zazdroszczę strasznie. Ja mam z tej serii lakier wonder smooth ten fioletowy i wygląda bardzo dobrze - chyba skuszę się też na złoty i srebrny. Pomadki też wyglądają bardzo ładnie, piękne, naturalne odcienie różu.
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam, czy te lakiery z miss sporty byłyby dobre do stempli? :)
OdpowiedzUsuńNa to Ci niestety nie odpowiem, bo nie robię stempli na paznokciach. Musiałabyś osobiście wypróbować :)
UsuńPiękne zdjęcia! Chcę wszystkie kosmetyki, zwłaszcza te lakiery są ciekawe :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia, bardzo ładnie pokazujesz produkty:) w lakierach się zakochalam! <3
OdpowiedzUsuń