poniedziałek, 1 sierpnia 2016

SOPHIN SAND EFFECT 267


Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją pastelowego manicure w wersji piaskowej - Sophin Sand Effect 267. Więcej szczegółów znajdziecie czytając dalej...


Lakier nr 267 dobrze kryje, jeśli nałożymy 2 grubsze warstwy. Schnie przeciętnie - nie jakoś szybko (tak bywa u piasków). Odcień to bardzo bardzo jasny róż o wykończeniu idealnie piaskowym z efektem matu (wiem, że na zdjęciach wygląda jakby się trochę błyszczał, ale nic na to nie poradzę). Dużym plusem jest pojemność, bo w buteleczce mamy 12 ml lakieru. Jeśli chodzi o wytrzymałość, to u mnie zachowuje się standardowo, ponieważ w dużej mierze zależy od tego jak pielęgnujecie swoje paznokcie (baza, kształt paznokcie, kształt płytki, czynności codzienne). W moim przypadku przy drobnych czynnościach domowych piasek ten ściera się z końcówek dopiero przy 3 dniu, a jedynie w 5/6 dniu można zauważyć odpryśnięcia. Minusem takiego piaska jest to, że może się prędzej zbrudzić nić taki typowy lakier. Łatwo to jednak naprawić, bo wystarczy typowa szczoteczka ryżowa, mydło i woda i mamy odświeżony idealny odcień. Polecam ten piasek, bo ładnie prezentuje się w szczególności na opalonych dłoniach.

Odcień ten jest dostępny w sklepie www.sklep.sophin-cosmetics.pl.
Zapraszam Was również do zobaczenia pozostałych recenzji lakierów Sophin jakie już opublikowałam na blogu klikając w TEN link



Co sądzicie o tym odcieniu?

Buziaki i do następnego :*
Natalia.
________________________________________________
Interesujące linki:

7 komentarzy:

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia