Dzisiaj chciałabym pokazać Wam jeden z moich zaplanowanych "eksperymentów", gdyż postanowiłam sięgnąć po raz kolejny po niebieski glittero-top coat od Lovely Blink Blink nr 2, ale na czarnej bazie. Postanowiłam, że nie zaszkodzi jak będę odświeżać look lakierów, które już bywały na moim blogu.
Czego użyłam?
- Odżywka Nail Tek II;
- Golden Rose Rich Color nr 35;
- Lovely Blink Blink nr 2 (recenzja TUTAJ);
- Sally Hansen Insta Dri;
Co o nim sądzicie?
Lubicie taki efekt na paznokciach?
Natalia L.
Efekt bardzo mi się podoba ;]
OdpowiedzUsuńświetnie, wspaniale wykorzystałaś Blink-Blinka :)
OdpowiedzUsuńA ja do tej pory używałam swojego egzemplarza blink blink tylko na niebieskiej bazie - jak ja się ograniczałam ;-D
OdpowiedzUsuńJak właśnie tak pomalowałam pazurki, to też zadałam sobie pytanie "czemu sie tak ograniczałam?!" :-P zawsze brałam podobny kolor pod takie glittery :-)
UsuńPrzepiękne pazurki!:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne!
OdpowiedzUsuńFaktycznie - istne Galaxy! Lubię takie topy z drobinkami, na ciemnych lakierach wyglądają zjawiskowo. Śliczne paznokcie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt, podoba mi się to połączenie :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs ;)
Genialny lakier :) zastanawiałam sie nad nim w tamtym tygodniu ale odłożyłam go na półkę i chyba źle zrobiłam :/
OdpowiedzUsuńTo jakaś nowa seria Wibo? Świetny efekt! <3
OdpowiedzUsuńTak jak w opisie "Lovely Blink Blink nr 2", jest bardzo długo już w Rossmannie. :-)
Usuńśliczny mani, pięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńsuper połączenie!
OdpowiedzUsuńgalaxy jak się patrzy, bardzo mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńJak go dorwe w rossmannie to kupie bo śliczny jest ten brokacik ;)
OdpowiedzUsuńNieziemsko wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje!♥
OdpowiedzUsuńPrzepięknie...propozycja w sam raz dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie! efekt rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta taktyka z zabawą lakierami, które już masz - to pozwala spojrzeć na lakier inaczej niż zwykle + istnieje prawdopodobieństwo, że dany lakier się zużyje ;) Nie jesteś tak typowe blogereczki-zakupoholiczki co mają po 200/300/1000 (są takie!) i nie umieją bawić się lakierem inaczej niż tylko swatchując. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń