Jeszcze niedawno do tematu rzęs podchodziłam dość sceptycznie, aż do momentu gdy po raz pierwszy użyłam rzęs Lash Diamond ze sklepu PinkyParadise. Dlatego z największą przyjemnością napiszę Wam kilka słów o nich.
Firma: Diamond Lash;
Produkt: Diamond Lash Little Wink Series - Wink Eye -;
Ilość par w opak.: 5;
Cena: $19.99;
Dostępność: Sklep internetowy www.pinkyparadise.com >TU<;
Opakowanie: 5 par sztucznych rzęs Diamond Lash Little Wink Series typu Wink Eye znajdują się w plastikowym opakowaniu, które oryginalnie jest zaklejone tasiemkami, tak aby przy transporcie nie miało możliwości otwarcia. Jak widać na załączonych zdjęciach każdy pasek sztucznych rzęs znajduje się na osobnym plastikowym wybrzuszeniu, do których rzęsy są przyklejone (na początku i końcu krawędzi jest odrobina kleju, który zapobiega osuwaniu się rzęs z przeznaczonych dla nich 'miejsc'). Gdy ja wybrałam swoją pierwszą parę do użytku, to klej ten 'ściągnęłam' przy użyciu pęsety. Jeśli chodzi o sam rodzaj plastiku na którym znajdują się rzęsy, to nie jest on tandetny.
Moja opinia o sztucznych rzęsach DIAMOND LASH Little Wink Series - Wink Eye -:
Szczerze mówiąc obawiałam się jakości tych rzęs, ponieważ byłam pewna, że będą tandetnie sztuczne i plastikowe. Otóż nie, to są najlepsze rzęsy z jakimi miałam do czynienia, ponieważ są bardzo miękkie i bardzo, ale to bardzo przypominają naturalne gęste i długie rzęsy. Długość tych rzęs jest znacznie dłuższa od naturalnych, a gęstość ich jest również odpowiednia. Plusem ich jest to, że rzęsy te znajdują się na przezroczystym paseczku, a nie jak większość na czarnym. Wybrałam ten model rzęs, ponieważ zauroczył mnie tym, że od wewnętrznego kącika do zewnętrznego rzęsy są coraz dłuższe co wizualnie podniesie moje opadające kąciki. Po otrzymaniu i przymierzeniu ich stwierdziłam, że się nie myliłam, ponieważ moje oko w nich wydaje się bardziej otwarte. Jeszcze chciałam dodać, że jak dla mnie rzęsy te nadają się świetnie do różnego typu sesji. Dodadzą również więcej tajemniczości w makijażach wieczorowych, ale również dużo uroku w dziennych delikatnych mejkapach.
Szczerze mówiąc obawiałam się jakości tych rzęs, ponieważ byłam pewna, że będą tandetnie sztuczne i plastikowe. Otóż nie, to są najlepsze rzęsy z jakimi miałam do czynienia, ponieważ są bardzo miękkie i bardzo, ale to bardzo przypominają naturalne gęste i długie rzęsy. Długość tych rzęs jest znacznie dłuższa od naturalnych, a gęstość ich jest również odpowiednia. Plusem ich jest to, że rzęsy te znajdują się na przezroczystym paseczku, a nie jak większość na czarnym. Wybrałam ten model rzęs, ponieważ zauroczył mnie tym, że od wewnętrznego kącika do zewnętrznego rzęsy są coraz dłuższe co wizualnie podniesie moje opadające kąciki. Po otrzymaniu i przymierzeniu ich stwierdziłam, że się nie myliłam, ponieważ moje oko w nich wydaje się bardziej otwarte. Jeszcze chciałam dodać, że jak dla mnie rzęsy te nadają się świetnie do różnego typu sesji. Dodadzą również więcej tajemniczości w makijażach wieczorowych, ale również dużo uroku w dziennych delikatnych mejkapach.
Poniżej makijaż z użyciem tych rzęs:
Jako dodatkową informację chcę tylko powiedzieć, że rzęsy w tym modelu (Wink Eye) są dłuższe od rzęs w modelu Airy Eye. Chodzi mi o to, że różnią się dlugością, ale nic nie ujmuję im obu. Według mnie cena nie jest za wysoka, ponieważ średnio przeliczając koszt jednej pary wyniesie ok. 15 zł. Zachęcam Was do przejrzeniu sklepu www.pinkyparadise.com, ponieważ znajdziecie tam dużo ciekawych modeli rzęs o dobrej jakości.
Co sądzicie o tych rzęsach?
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia:)
Wyglądają bardzo ładnie, kształtem delikatnie przypominają mi demi wispies black :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż :)
Chcialam to napisać, tez przypominają mi ardell ;d
UsuńFajnie, że mają przezroczysty pasek, wyglądają zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńjednak ja wolę naturalne swoje rzęski :)
mam kilka par rzęs u siebie, ale nie noszę nie wiem czemu :)
OdpowiedzUsuńGdybym zauważyła je na stronie/w sklepie raczej na pewno bym ich nie kupiła...jakoś tak nie zachęcają swoim wyglądem do zakupu, wydawałyby mi się za długie i mało naturalne, ale patrząc jak prezentują się na oku jestem oczarowana:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie doczepiałam sztucznych rzęs więc jeśli kiedykolwiek bym się na to zdecydowała to pewnie kupiłabym je w jakimś stacjonarnym sklepie. Nie zmienia to jednak faktu, że te wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują na oku i wyglądają naturalnie :) Ja to mam chyba za małe oko, bo jak dokleję rzęsy ( nawet Demi Wispies) to najpierw widać rzęsy a potem dopiero mnie :P
OdpowiedzUsuńHehe...ja właśnie bałam się jak pierwszy raz zakładałam takie rzęsy, że mnie 'zasłonią' :)
Usuńwyglądają bardzo naturalnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuń