Cienie Catrice być może są już Wam znane, ale ja też chciałam coś powiedzieć o nich od siebie, dlatego tematem tego postu jest cień nr 020 'Charly's Chocolate Factory', który można aplikować na sucho i na mokro.
Informacje ogólne:
Firma: Catrice;
Produkt: Cień do powiek
Seria: Intensif' Eye Wet&Dry Shadow;
Odcień: Charly's Chocolate Factory;
Nr: 020;
Cena: ok. 15,99 zł (ja na promocji dopadałam za ok. 7 zł;
Pojemność: 0,8 g;
Dostępność: Szafy Catrice;
Opakowanie:
Opakowanie jest przezroczyste. Wykonane z plastiku przez, który widać odcień produktu, co powala nam na szybkie odnalezienie go spośród kosmetyków. Dobrze się otwiera.
Kolor:
Kolor tego cienia nazywa się 'Charly's Chocolate Factory', co nawiązuje do czekolady. Ma coś z brązu jak i miedzi. Aplikując na mokro jest bardzo intensywnym brązem i ciemnym. Zaś aplikując na sucho również jest intensywny, ale nie już tak ciemny. Jest cieniem perłowym, ale ma coś więcej niż taka perła, ponieważ zawiera w sobie drobinki brokatu, które dodają mu oryginalności.
Poniżej zbliżenia na ten cień:
Pigmentacja:
Jak już coś wcześniej sygnalizowałam, to cień ten jest intensywnie napigmenowany z możliwością aplikacji na sucho jak i na mokro, co ma swoje plusy. Jak już opisywałam wcześniej w 'Kolor', to można uzyskać różne tony tego cienia, od normalnego rudawego-brązu do ciemnego-brązu, jednak w każdej wersji migoczą piękne drobinki złotego brokatu.
Poniżej swatche (cienie nałożone na rękę bez bazy na sucho):
Ogólna opinia:
Cień jest dobrze napigmentowany. Jest połączeniem: miedzie, brązu, drobinek złota i perły. Jest dość ciekawy i odróżnia go to od innych perłowych brązowych cieni. Aplikacja na sucho i na mokro daje wiele możliwości w makijażu, bo można dzięki niemu stworzyć dzienny jak i wieczorowy makijaż, bądź po prostu użyć go z innymi cieniami. Cena jak cena, bo dawno już chodziłam za cieniami z tej serii, a że ten był akurat w promocji, to bez wahania go kupiłam.
Co o nim sądzicie?
Co sądzicie Wy o cieniach Catrice?
Może miałyście któryś cień z tej serii?
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia:)
P.S. Pamiętajcie, że w zakładce 'KOSMETYKI' znajdują się recenzje kosmetyków kolorowych, zaś w prawej kolumnie bloga są dwa banerki 'pielęgnacja ciała' (dotyczy właśnie kosmetyków do ciała jak i ich recenzji/porad), a drugi 'pielęgnacja włosów' (po kliknięciu którego przejdziecie do produktów dotyczących włosów, ich pielęgnacji/recenzji). Zapraszam również do innych podstron znajdujących się na blogu! O najświeższych nowinkach możecie się dowiedzieć również na moim fanpage'u TUTAJ.
Piękny kolor, bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńJuż się kiedyś zastanawiałam nad cieniem z tej serii ale w końcu nie kupiłam, może jak znajdę na promocji to się wreszcie skuszę :) Twój ma bardzo ładny kolor ale mam już dwa podobne brązy więc będę polować na jakiś inny kolor :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podobał taki czarny z brokatami z tej serii, ale nie mogłam go nigdzie potem dopaść;(
Usuńlubię takie odcienie :) uważam ze są typowo "moje"
OdpowiedzUsuńno kolor jest całkiem ładny, lubię kosmetyki tej firmy, jeszcze żaden mnie nie zawiódł,jednak cieniami się nie maluję ;-)
OdpowiedzUsuńPaulinko spróbuj się malnąć znów cieniami.. nie mówię tu o jakiś szalonych kolorkach, ale takie brązy i beże np matowe...fajnie czasem wydobywają spojrzenie;)
UsuńWidziałam go ostatnio za 3,99. Miałam go już brać ale zrezygnowałam. Na jego rzecz kupiłam paletke z Lovely
OdpowiedzUsuńŁadny kolor. Jak tylko odwiedzę Naturę to na pewno znajdzie się on w moim koszyku!
OdpowiedzUsuńJa mam do nich dostęp stacjonarnie od bardzo niedawna, ale polubiłam je od pierwszego egzemplarza :) Podejrzewam, że ten brązik, jak i ogólnie wszystkie te cienie nie byłyby wyjątkiem :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolorek, ostatnio zauwazylam, ze mam malutko brązow wlasnie ;D musze sie rozejrzec za takimi promocjami ;D
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńChyba za niedługo wybiorę się do drogerii ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak pierniczek, albo babeczka czekoladowa :) Fajny, choć nie jestem pewna czy tak ciepły brąz by mi służył :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jakość przypominają trochę maybelline ;)
OdpowiedzUsuńmam ten cień i go wcale nie uzywam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda jak czekoladka :D Ciekawy cień, ale akurat kolor całkiem nie mój, za ciepły, wolę chłodniejsze brązy, bo takie bardziej mi pasują :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek , z catrice mam jedynie korektor ;p
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda na skórze :) ja ostatnio coś nic nie mogę dostać z catrice.. straszne braki mają w szafach :(
OdpowiedzUsuńPiękność! Właśnie na oczach mam cień z Catrice w bardzo podobnym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny brąz z złotymi refleksami :). Ja z Catrice mam tylko słynny cień C'mon Chameleon :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor:) Chciałabym go wypróbować w jakimś makijażu:)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka kosmetyków w tym cieni catrice i jestem zadowolona z ich jakosci:) jednak klade je zawsze na baze
OdpowiedzUsuńTeż kładę większość z nich na bazę, bo nie masz czasu na bawienie się na mokro ;):)
UsuńOsobiście wolę matowe cienie, ale ten może ciekawie prezentować się w makijażu :)
OdpowiedzUsuń