Niby mówią, że do zrobienia pełnego makijażu nie trzeba aż tak dużo pędzli. Z tym się zgodzę, ale mimo wszystko im więcej tym lepiej, bo po pierwsze są ładne (hihi), a po drugie więcej czystych pędzli mamy pod ręką. W dzisiejszym poście o zestawie pędzelków od Born Pretty Store. Jeśli jesteście ciekawe jak prezentują się z bliska i jak mi się sprawują, to zapraszam do dalszej części postu.
W skład przedstawionego zestawu wchodzi 12 pędzli przeznaczone do wykonywania makijażu oka. Nie wiem jak Wam, ale mnie osobiście się bardzo podobają, jeśli chodzi o sam wygląd. One nie są za długie. Raczej należą do grona średniej długości pędzelków. Włosie jest syntetyczne, które łatwo się czyści. Nie zauważyłam, by wypadałyby włoski.
Można zauważyć, że są tutaj różne kształty od puchaczy po bardziej płaskie i precyzyjne.
Powyższy model świetnie się sprawdza do rozcierania cieni lub przydymiania powieki nad załamaniem. Ja często takim pędzlem przypudrowuję powiekę pod łukiem brwiowym, by lepiej mi się same cienie rozcierały. Mamy do niego wiele zastosowań, bo również można utrwalić nim korektor pod oczami.
Dwójka małych pędzelków powyżej jest stworzona z myślą malowania kreski (chociaż, aż takiej precyzyjnej nim nie da się wykonać). Za to bardzo polubiłam mały smukły pędzelek. Lubię nim aplikować rozświetlające cienie w wewnętrznym kąciku. Naprawdę jest precyzyjny i często po niego sięgam.
Pozwoliłam sobie powyższą trójkę dopasować wedle kształty. Najbardziej zbity jest pędzelek pośrodku, a kolejne dwa również języczkowate, ale już puchate. Dobrze mi się nimi aplikuje cienie na ruchomą powiekę. Oczywiście możliwe jest jednoczesne rozcieranie nimi cieni.
Kolejna trójka jest smuklejsza, ale bardziej służąca do omiatania powieki, czyli łączenia roztartych już cieni.
Można wyodrębnić bardzo płaskie pędzelki. Powyżej jednym można namalować kreskę jak i wypełnić brwi, zaś kolejnymi wyczyścić łuk brwiowy lub nawet pomalować usta.
Ja osobiście jestem zadowolona z tego zestawu, więc jeśli nic nie stoi Wam na przeszkodzie, by zakupić te pędzelki za $7.99 (bo są aktualnie w promocji na Born Pretty Store), to polecam. Jeśli dodatkowo wpiszecie CDBQ10, to otrzymacie -10% na całe zakupy w tym sklepie. Produkt ten kupicie pod [TYM linkiem].
Dajcie znać co sądzicie o tych pędzlach?
Buziaki i do następnego :* :*
Natalia L.
Jak ja kocham pędzle ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają te pędzle :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fajnie. Śliczne fotki porobiłaś :)
OdpowiedzUsuńDawno nie zamawiałam pędzli z chińskich stron, kiedyś trafiły mi się pędzle od Real Techniques i byłam z nich zadowolona, więc może poszperam za innymi :)
OdpowiedzUsuńPs zapraszam do rozdania na moim blogu.
fanatstyczne zdjecia
OdpowiedzUsuńHm, niezłe. Może się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńWyglądem te pędzle bardzo przypominają mi pędzle Sigma.
OdpowiedzUsuń