Jak wiadomo fajnie jest mieć kilka pędzli do cieni i ja tak mam. Zatem przestawiam Wam kolejnego z mojej kolekcji, a jest to tani płaski pędzelek z Top Choice, który kupiłam na allegro przy większych zakupach. Więcej właściwości i zdjęć poniżej.
.png)
Informacje ogólne:
Firma: Top Choice (występuje czasami jako no-name);
Produkt: Płaski pędzelek do cieni;
Dostępność: np allegro;
Cena: 5-7 zł;
Rodzaj włosia: Syntetyczne;
Kolor włosia: Rudo-beżowe;
Długość włosia:0,6 cm po środku pędzla;
Normalna rozpiętość włosia w najszerszym miejscu: 1 cm;
Długość włosia: 1,4 cm w najdłuższym miejscu;
Grubość pędzelka u nasady włosków: 0,35 cm;
Całkowita długość pędzelka: 14,3 cm;
.png)
.png)
Zastosowanie:
Kupując go pisało przy nim, że jest do cieni, ale to oczywiście jedno jego zastosowanie. Ja wolę używać bardziej puszystych pędzelków do nakładania cieni, ale ten świetnie się spisuje do nakładania np bazy pod cienie. Nakładania korektora pod łuk brwiowy jak również cienia pod samym lukiem brwiowym. Oczywiście da się nim również pomalować usta jednak jest nieco za szeroki, ale się da.
Włosie:
Syntetyczne, zbite, rudo-brązowe, delikatne.
.png)
.png)
.png)
.png)
Czy warto?
Jeśli brakuje Wam takiego pędzelka to warto by go było mieć, bo się przydaje, a że cena też dobra, to nic nie stoi na przeszkodzie. Jedynie z dostępnością może być problem.
.png)
Macie plaski pędzelek w swojej kolekcji?
Co o nim sądzicie?
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia;)
P.S. Recenzje innych pędzli znajdziecie w zakładce 'AKCESORIA KOSMETYCZNE'.
Masz rację do cieni trochę za sztywny, mam ten taki podobny z Donegala i używam go tak samo jak Ty ten ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, pędzelki do makijażu to zdecydowanie słaba strona wyposażenia mojej kosmetyczki :D Ale kiedyś będę musiała to nadrobić, bo na pewno bardzo ułatwiają robienie makijażu i dają dużo nowych możliwości :) Dobrze wiedzieć, że nie trzeba wydawać majątku, żeby pędzelek był dobry :)
OdpowiedzUsuńZa sztywny jednak...
OdpowiedzUsuńAle fajnie sie prezentuje wizualnie ;-)
O własnie podobnego szukałam ; ) Może się na niego skuszę ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ Pozdrawiam ; *
Wygląda naprawdę ładnie, ale faktycznie chyba za sztywny, kupiłam kiedyś podobny i cienie mi się z niego ześlizgiwały o_O
OdpowiedzUsuńJa używam pędzelków z Inglota - te dodawane po niższej cenie do paletek. Bardzo je lubię, spisują się świetnie :) Ale faktycznie przydałoby się troszkę więcej tych pędzelków a ten próbuje kusić :))
OdpowiedzUsuńsztywny, ale na zdjęciach wygląda ok. ;p
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
Właśnie takiego mi brakuje:)
OdpowiedzUsuńMam płaski pędzelek z Hakuro,ale rzadko go używam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio pędzelków Ci u mnie dostatek :P ale jak trochę mi się znudzą moje aktualne to poszukam takiego :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że świetnie by się nadał do korektora :)
OdpowiedzUsuńMam podobnego plaskacza, ale firmy no name :D i używam tylko i wyłącznie do bazy pod cienie i korektora :) czasem także do kremowych cieni.
OdpowiedzUsuńHi Natalia! Great brushes!
OdpowiedzUsuńI'm following you too ;)
Thx:)
UsuńWow, świetna i dokładna recenzja:) Ja jestem w trakcie podejmowania decyzji o zakupie jakiś dobrych pędzli do nakładania cieni, bo jak na razie mam tylko z Avonu :(
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych pędzlach:/
OdpowiedzUsuńLooks like a high quality brushes!
OdpowiedzUsuńFollow back on GFC (rosita bizerman).. keep in touch!
http://rosdays.blogspot.co.il/
Jak za taką cenę to przyzwoity ;) Osobiście mam pędzelek do korektora z Hakuro i sobie go chwalę ;)
OdpowiedzUsuńJak go zobaczyłam to właśnie w pierwszej chwili pomyślałam, że świetnie może się nadawać do korektora :) Ja też do cieni wolę bardziej puchate pędzelki :)
OdpowiedzUsuńW takiej cenie chyba naprawdę warto, bo na pierwszy rzut oka wygląda przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuń