MISS X Color Fashion nr 24 (kasztan, miedziane-bordo)

Przychodzę dzisiaj do Was z recenzja użytego przeze mnie po raz pierwszy lakieru firmy Miss X o nr 24.

Kemon, Ingrid, L'Biotica, Perfecta, Spa Vintage Body Oil - moje kosmetyki do testów od FaceAndLook

Jak wczoraj zapowiadałam, dzisiaj o kolejnej przesyłce, która zawiera w sobie produkty do testów od Face&Look. Paczka bardzo mnie zaskoczyła, ponieważ zawiera w sobie wiele przydatnych i ciekawych kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawe co to za produkty, to zapraszam do czytania dalszej części postu.

WIBO-BOX OSTATNI !

Wczoraj przyszły do mnie dwie paczuszki z kosmetykami, a dzisiaj pokazuję Wam zawartość pierwszej. Muszę dodać, że to mój ostatni, ale jakże piękny Wibo-Box. Jeśli chcecie zobaczyć konkretnie co to, to zapraszam do czytania dalej:

ESSENCE, Stay matt lip cream nr 02 Smooth Berry (pomadka w płynie)

Przychodzę do Was z błyszczykiem, a raczej pomadką w kremie od essence, którą moglyście widzieć na mnie np w ostatnim jesiennym makijażu TUTAJ.

LOVELY, BLINK BLINK nr 2 -niebieskości-

Przyszła również pora na kolejny Blink Blink i już mój  ostatni jaki otrzymałam w ostatnim Wibo-Box'ie.

FITOMED, Mydlnica Lekarska, Żel do mycia twarzy ziołowy do cery tłustej i trądzikowej

Jeśli chodzi o pielęgnację ciała, twarzy to rzadko trafiają mi się jacyś ulubieńcy, aż do dzisiaj. A biorąc pod uwagę fakt, że ten produkt dostałam w ramach współpracy z Fitomed, to miło mnie to zaskoczyło. Zatem Wam dzisiaj opowiem o żelu do mycia twarzy:

MISS X - Moja nowa współpraca !

Jak sam tytuł wskazuje, podjęłam niedawno współpracę z nową firmą kosmetyków o nazwie MISS X, która wypuściła serię modnych kolorów lakierów w tym sezonie. W dzisiejszej paczce otrzymałam trzy lakiery, których kolory bardzo mnie pozytywnie zaskoczyły, bo nie spodziewałam się, że spełnią me oczekiwania. Teraz jesienią lubię głębokie odcienie różnych czerwieni, fioletów i właśnie otrzymałam takie kolory, które mogłyby posłużyć za moich jesiennych przedstawicieli.

FITOMED, Mydlnica Lekarska, Odżywka ekstraziołowa do włosów koloryzowanych - Herbata i henna (odcienie ciemne)

Ci co śledzą mojego Facebook'a, to wiedzą, że otrzymałam do testów kolejne produkty od Fitomed. Dzisiaj będzie o odżywce właśnie tej firmy.

BELL LADYCODE - PORÓWNANIE True Red i Coffee Copper (nr 04 i nr 03)

Dzisiaj postanowiłam zrobić post porównujący dwie szminki LADYCODE by Bell (z Biedronki), bo pomyślałam, że może znajdzie się taka osoba, która chciałaby kupić, którąś z nich, a nie wie, która byłaby dla niej lepsza. Znajdziecie tutaj głównie zdjęcia przystawione do siebie by mieć to w jednym miejscu. Nie znajdziecie tutaj jako tako recenzji, bo były one już w poprzednich postach, do których linki zostawię Wam na końcu notki.

HEAN, Perfect Finish - Mat loose powder (Puder sypki matujący) nr 461 (alabaster) i nr 462 (naturalny)

Mogłyście już o nich czytać wcześniej w jednym z moich pierwszych postów na blogu, ale pomyślałam, że powinnam na nowo napisać recenzję, bo może się ona przydać większej ilości osób. Tak też mam Wam do zaprezentowania moich pudrowych ulubieńców za niewielkie pieniądze.

BELL LADYCODE - Kremowa pomadka do ust - Nr 04 True Red (Szminka z Biedronki - znowu się skusiłam)

Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją kolejnej szminki z Biedronki Ladycode by Bell, ale tym razem nr 04. Skusiłam się znowu, bo uwielbiam takie kolory jak również uważam, że za taką cenę to dobry produkt. Przejdźmy zatem do recenzji.

Paznokcie: Morskie z blaskiem, ale przygaszone (Manhattan, Delia, Lovely)

Kto śledzi mnie na Facebooku TU, to wie, że osatnio miałam na pazurkach Manhattan Rock Topia nr 6, ale nie pisałam nic więcej, bo był on mi potrzebny jako baza pod mój pomysł. Koniecznie chciałam użyć jakiegoś mieniącego top coatu jak również matującego z Lovely, tak też padło na lakiery takie, a nie inne:

BELL GLAM NIGHT SPARKLE Nr 02 (kolorowy brokacik)

Dzisiaj o brokatowym efekcie dzięki Bell Glam Night. Jest to typowy kolorowy brokat na pazurkach, gdzie jest więcej odcieni ciepłych.

TAG: Kocham jesień ♥

Jak wiadomo panuje już w pełnie kalendarzowa jesień, która jest moją ulubioną porą roku. Dodatkowo fajnie się złożyło, że blogerka Dulcettt otagowała mnie w tagu: KOCHAM JESIEŃ, co bardzo mnie cieszy i jej za to dziękuję.
Już na początku piszę, że wybór poniższych rzeczy jest dość ogólnikowy, ale starałam się dobrać takie przedmioty, żebyście wiedziały co takiego mniej więcej lubię w tej porze roku. Zatem przejdę od razu do odpowiedzi na pytania:

BELL LADYCODE - Kremowa pomadka do ust - Nr 03 Coffee Copper (Biedronkowe bardzo miłe zaskoczenie!)

Ostatnio Wam pokazywałam na moim FaceBook'u TUTAJ, że kupiłam jesienną nowość szminkową z Biedronki. Na początku miałam 2 szminki w koszyku, ale nie chciałam ryzykować i postawiłam właśnie na kolor nr 03 z nadzieją, że będzie bardziej brązowa (bo czerwieni mam już trochę). No i moje drogie, ten kosmetyk totalnie mnie zaskoczył, bo już teraz wiem, że jesienią się z nim nie rozstanę. 
Ciekawe dlaczego mam takie zdanie o tej pomadce? To zapraszam do dalszej części posta.

FOR YOUR BEAUTY, pędzelek do cieni (z Rossmann'a)

Dzisiaj o kolejnym moim pędzelku, lecz tym razem o moim ulubionym z tych, które kupiłam na samym początku, gdy zaczęłam się interesować makijażem.

FOR YOUR BEAUTY

PĘDZELEK DO CIENI

GOLDEN ROSE MATTE nr 10 - GRANATOWY

Dzisiaj o moim jedynym i kupionym już bardzo dawno temu matowym lakierze z Golden Rose.

BELL LIP TINT, Trwale barwiący błyszczyk do ust, Nr 5 -fuksja-

Dzisiaj o słynnym tincie z Bell. Posiadam ich 3, ale 2 z nich są tak jakby oryginalne, bo 1 mam z Biedronki. Recenzja ta będzie dotyczyć fuksjowego Lip Tinta.

Informacje ogólne:

Firma: Bell:
Produkt: Lip Tint, Permament Make-up - trwale barwiący błyszczyk;
Pojemność: 5,5 g;
Cena: ok. 11 zł;
Dostępność: Szafy Bell / np Hebe;

Szczoteczka:

Troszeczkę inna od zwyczajnych błyszczyków, bo dłuższa i precyzyjniejsza.

Swatche:

Porównanie z Biedronkowym Tintem (recenzja wkrótce):

Błyszczyk swieżo nałożóny (jeszcze mokry):

Teraz błyszczyk, gdy jest całkowicie wyschnięty:

Ogólna opinia:

+ intensywny kolor;
+ ładny kolor;
+ fajny efekt matu;

- po zmoczeniu ust jakimś napojem, efekt wygląda już gorzej, ale widać nadal różową bazę (i trzeba poprawić);

Ogólnie to fajny gadżet z świetnym kolorem.

Macie Lip Tinty???

Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia;)

Znajdziesz mnie na

FACEBOOKU
Blog natalia-lily

KLIK KLIK

WIBO WILD THING Nails Effect Powder, czyli VELVET NAILS ! (Nr 1 i Nr 5)

Dzisiaj przedstawiam Wam zestaw do wykonania welwetowego (jak dla mnie zamszowego) manicure od Wibo. W ostatnim Wibo-Boxie, o którym pisałam Wam TUTAJ, dostałam tak jakby 2 zestawy do wykonania 2 rożnych mani, ale ja pomyślałam, że pokażę Wam je oby 2 w jednej notce, tak więc przejdźmy do recenzji.

BELL, FASHIONandFUN, Czterokolorowe cienie do powiek z bazą utrwalającą Nr 01 + makijaż

Cześć dziewczyny !

Przychodzę do Was z znanym i łatwo dostępnym kosmetykiem z serii cienie do powiek, a mianowicie: 

 BELL 

FASHION & FUN EYESHADOW

-CZTEROKOLOROWE CIENIE DO POWIEK

Z BAZĄ UTRWALAJĄCĄ-

NR 01

Informacje ogólne: 

Firma: BELL;

Produkt: Czterokolorowe cienie do powiek z bazą utrwalającą

Seria: FASHIONandFUN,

Nr: 01;

Dostępność: np Biedronka;

Opakowanie:

Produkt przy zakupie znajduje się w kartoniku, który z tyłu posiada przerywaną linię, która ułatwia wydostanie produktu. Sam Kosmetyk znajduje się w plastikowym okrągłym pojemniczku na zakręcanie. 

Od producenta:

Skład:

Kolory / Pigmentacja / Swatche:

 

Cienie na ręce bez żadnej bazy:

Makijaż krok po kroku przy użyciu wyłącznie tego zestawu cieni i bazy:

1. Podkreśliłam brwi, tylko kredką Catrice i najjaśniejszym cieniem z zestawu do brwi Catrice.
2. Jako bazy nie użyłam zwyczajnej, ale dołączonej do tego zestawu, byście zobaczyły na co ją stać.
3. Od wewnętrznego kącika nakładam do połowy powieki najjaśniejszy różowy cień.
4. Od zewnętrznego kącika nakładam turkusowy cień zacierając go lekko za połowę powieki.
5. Granicę cieni na górnej powiece rozcieram szaro-brązowym cieniem.
6. Na dolą powiekę nakładam od zewnętrznego kącika nakładam fioletowy jasny cień.
7. Od wewnętrznego kącika na dolnej powiece nakładam ponownie jasnoróżowy cień.
8. Granice cieni na dolnej powiece rozcieram ponownie szaro-brązowym cienie,
9. Podkręcam rzęsy zalotka i tuszuję.

Poniżej ten sam makijaż, ale przy użyciu baz pod cienie HEAN:

O pigmentacji / opinia:

Więc tak, wykorzystanie cieni z bazą (ale tą dołączoną do cieni) nie dają intensywnego efektu, jedynie pastelowo-porcelanowe wykończenie. Natomiast same cienie są dobrze napigmentowane, co można zauważyć na zdjęciu powyżej, jak również na poniższych swatchach, gdzie cienie są naniesione na bazę pod cienie HEAN (recenzja KLIK). Mimo to iż baza nie podbija koloru, to cienie długo wytrzymują nie rolując się, ale bez szaleństw. Dlatego ja używam tej bazy jako normalny cień, a cienie nakładam na normalną bazę. W "krok po kroku", pokazałam Wam makijaż tylko za pomocą bazy dołączonej do opakowanie, byście zobaczyły na co sam w sobie produkt stać, ale jeśli będziecie używać cienie z bazami, to wszystko jest ok.

Co Wy sądzicie, o tym Bell-Biedronkowym produkcie?
Może któraś go ma?

Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia;)

AA, Maseczka SOS łagodząca zaczerwienienia

Cześć dziewczyny !

Przychodzę do Was wieczorową porą, ponieważ obiecałam, że raz w tygodniu przez cały miesiąc-październik będę Wam recenzowała użyte przeze mnie maseczki. Tak też na pierwszy rzut idzie:

Informacje ogólne: 

Firma: AA;
Produkt: Maseczka SOS łagodząca zaczerwienienia z olejem z astra solnego, cucurbityna;
Cena: ok. 5 zł;
Dostępność: Drogerie / np Hebe;

Moja opinia:

Produkt dość dużo wystarczalny. Dla mnie ta maseczka jest dobra, ponieważ zrównoważyła na mej twarzy plamki i zaczerwienienia np wokół nosa, czy też blizny po trądziku. Nie działa cud, ale zawdzięczam jej tez neutralność dla mojej cery trądzikowej, która nie zaszkodziła jej. Moja buzia po jej użyciu miała równomierny kolor jak nigdy. Dobra i polecam.

A Wy miałyście ją?

Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia;)