Dzisiaj dotrzymuję obietnicy i skupię się w tym poście na omówieniu jak najlepiej według mnie nakładać/naklejać naklejki wodne. Być może dla niektórych jest to oczywiste, ale postanowiłam sobie, że i ja dołożę swoje trzy grosze skoro tego typu zdobienia będą częściej się pojawiać na moim blogu. Zatem jeśli jesteście ciekawe czego użyć i jak? To zapraszam do dalszego czytania...
| CZEGO POTRZEBUJEMY I PO CO? |
Odżywka do paznokci - krok niewymagany, ale dla mnie standardowy, ponieważ przed każdym malowaniem jej używam.
Lakier - tutaj macie dowolność, ponieważ możecie aplikować nawet na bezbarwny lakier, to już jak kto woli i jakiego efektu oczekuje.
Naklejki wodne - moje pochodzą akurat z Born Pretty Store.
Nożyczki - ponieważ czymś musimy je wyciąć.
Kubeczek z wodą - do odmaczania naklejek.
Pęseta - do zatapiania i wyławiania naklejek.
Ręcznik papierowy, chusteczka - niewidoczne na zdjęciu, ale potrzebne do osuszenia już nałożonych naklejek (ja użyłam zwykłej suchej szmatki).
Wykałaczki/pędzelek + wata + zmywacz - potrzebne do usunięcia nadmiaru naklejek spoza płytki.
Top coat - utwardzacz, który scali nasz manicure.
| KROK 0 |
To krok nieobowiązkowy, ponieważ ja zawsze maluję paznokcie odżywką, a następnie jak trochę przeschnie, to maluję lakierem 2 warstwy. Czekamy aż wyschnie lakier lub malujemy wysuszaczem, a dopiero później zabieramy się za aplikację naklejek.
[w tym manicure: odżywka - Golden Rose Black Diamond Hardener (recenzja TU), lakier Golden Rose Color Expert nr 45]
[w tym manicure: odżywka - Golden Rose Black Diamond Hardener (recenzja TU), lakier Golden Rose Color Expert nr 45]
| KROK 1 |
Wyjmujemy nasze naklejki wodne z opakowania. Jak widać oryginalnie znajdują się w całości na cieńszej tekturowej karteczce. Naszym zadaniem jest je powycinać w kształt małych prostokątów (bo naszym celem jest pokrycie całej płytki całą nakleją). Oczywiście widać delikatne linie, gdzie należy ciąć, ponieważ jeden taki paseczek możemy wykorzystać na 5 palców u jednej ręki. Radzę by wyciąć je równo z krawędziami bez zbędnych białych ramek wokół.
| KROK 2 |
Zanim zanurzymy je w wodzie należy ściągnąć przezroczystą osłonkę z każdego prostokącika, bo inaczej naklejki nie zaczną się w wodzie odklejać.
| KROK 3 |
Do przygotowanego obok pojemniczka z nie za zimną wodą, a raczej trochę ciepławą kładziemy na powierzchnię wody naszą naklejkę wzorkiem do góry (jeśli chcecie by Wasza praca szybciej poszła i chcecie ozdobić wszystkie paznokcie jak ja, to polecam zamaczać od razu po 1-2 naklejek). Ja mam w zwyczaju zatapiać tą naklejkę tak aż opadnie na dno za pomocą zwykłej pęsety, wtedy mam pewność, że cała się namoczy i szybciej się odklei od tekturki.
| KROK 4 |
Następnie po jakiś 30 sekundach sprawdzam czy już mam gotową naklejkę wyławiając ją za pomocą pęsety (oczywiście mam tradycyjną pęsetę i nie chwytam naklejki zaciskając ją, ale podbierając od dołu, aż wyłowię naklejkę z kartonikiem). Gdy już uda mi się wyciągnąć, to sprawdzam czy jest gotowa do aplikacji. Jak to zrobić? To proste: delikatnie próbuję zsunąć naklejkę z kartonika, jeśli bez problemu 'zjeżdża', to możemy przejść dalej.
| KROK 5 |
Teraz trzeba z wyczuciem nałożyć naklejkę, w taki sposób by tak jak widać na powyższym zdjęciu ześlizgiwać naklejkę i od razu nakładać na płytkę paznokcia od skórek do końca paznokcia. Do momentu kiedy naklejka jest jeszcze mokra jak i płytka, to możemy dopasowywać jej położenie. Jednak gdybyśmy doprowadziły do jej schnięcia, to zacznie delikatnie się kurczyć i sztywnieć, więc polecam robić to w miarę sprawnie (bez obaw w praktyce jest to banalne). Oprócz tego, że nałożymy taką naklejkę najlepiej jest ją jeszcze opuszkiem innego palca, bądź chusteczkę dopasować do płytki, by była idealnie równa bez jakichkolwiek zagięć.
| KROK 6 |
Bierzemy się w tym momencie za czyszczenie skórek wokół paznokcia. Ja to robię w ten sposób, że biorę wykałaczkę i watę, (mam na myśli odrobinkę waty) i zaciągam ją na końcu patyczka tak by było jej niewiele i w kształcie przypominała mały szpic. Tak przygotowaną wykałaczkę zamaczam odrobinkę w zmywaczu i zaczynam od skrócenia naklejki wystającej za koniec paznokcia. Wystarczy przyłożyć pod spód i po chwili delikatnym ruchem ściągamy rozpuszczoną naklejkę. Następnie powtarzamy te czynności wokół skórek. Polecam ograniczyć mechaniczne ruchy. Najlepiej jak zwyczajnie dociśniecie taki patyczek do skórki i chwileczkę odczekacie, a ona sama odejdzie, ponieważ jak będziecie 'szorować' taką naklejkę, to może Wam się ściągnąć z samej płytki.(jeśli wolicie może być pędzelek, ale ostrzegam, bo pędzelek ze zmywaczem rozpuszcza naklejkę, a ona może powodować sztywnienie pędzelka, gdyż wiadome jest,, ze jest wykonana nieco z innego materiału, który powoduje sklejanie włosia)
| KROK 7 |
Całość pokrywamy utwardzaczem i cieszymy się długotrwałym manicure.
[w tym manicure: Sally Hansen Strength | Diamond Flash]Zanim zobaczycie z bliska całe zdobienie, proszę rzućcie jeszcze okiem na krótką opinię lakieru do Golden Rose:
- Firma: Golden Rose;
- Produkt: Color Expert Nail Lacquer - Długotrwały lakier do paznokci z szerokim pędzelkiem ułatwiającym aplikację;
- Numer: 45;
- Kolor: Jest ciemniejszym odcieniem różu od nr 48. Wygląda jak dla mnie bardzo uroczo;
- Pojemność: 10,2 ml;
- Przydatność do użytku po otwarciu: 8M;
- Dostępność: W pasażach Golden Rose, no jak również w sklepach internetowych gdzie sprzedają kosmetyki Golden Rose;
- Pędzelek: Płaski, lekko zaokrąglony, co bardzo ułatwia aplikację;
- Buteleczka: W kształcie przypomina mały walec;
- Krycie: 2 nie za cienkie warstwy zapewniają idealne krycie;
- Trwałość: Po 5 dniach widać delikatne ścieranie się na końcówkach;
- Efekt: Lakier o ładnym połysku;
- Zmywanie: Szybkie, proste. Nie odbarwia płytki;
- Całą gamę kolorystyczną znajdziecie na stronie www.goldenrose.pl;
Mam nadzieję, że ten mój tutorial komuś się przyda. Napiszcie koniecznie w komentarzach, czy podobnie je aplikujecie?
Co sądzicie o tego rodzaju zdobieniach?
Buziaki i do następnego:*:*
Natalia.
Ja od razu wycinam je sobie na półokrągło. Nie muszę już nic usuwać przy skórkach po nałożeniu. Tylko końcówki usuwam pilniczkiem, albo wacikiem z acetonem. Co tam pod ręką mam.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te Twoje na różowym tle :)
Wiem właśnie, że niektóre dziewczyny tak robią, ale ja nie jestem czasem zdecydowana w którym miejscu mam zostawić np 'jakiś kwiatek'. Dlatego zostawiam prostokąciki. :D
UsuńDziękuję :D
Jak dobrze,że dodałaś tą notkę :) byłam ciekawa tych naklejek,a teraz je kupię :) piękne pazurki
UsuńDziękuję :D
UsuńTeż przycinam na półokrągło :)
Usuńprześliczne naklejki, świetnie wyglądają na tym kolorze lakieru :)
OdpowiedzUsuńNo myślę, że ni wygląda to najgorzej :D
UsuńCudowne mani i przydatny post ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
UsuńŚliczne są te naklejki, ja w końcu zamówiłam swoje pierwsze, zobaczymy jak mi z nimi pójdzie :)
OdpowiedzUsuńDaj potem znać jak Ci się z nimi pracuje :D
UsuńEfekt końcowy boski ;]
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńJa sobie dodatkowo wycinam od góry na półokrągło, żebym nie musiała nic czyścić przy skórkach. Wtedy taka naklejka jest dopasowana idealnie. :)
OdpowiedzUsuńJa wolę ich nie obcinać na półokrągło, bo nie zawsze uda mi się je idealnie tak dopasować. Dlatego wolę obmyć skórki po aplikacji prostokątów. :D
UsuńPo prostu perfekcyjne wykonanie :). Naklejki wodne to świetna sprawa. Zamówiłam ich trochę, zamierzam je wykorzystać przy hybrydach :).
OdpowiedzUsuńNaklejki + hybrydy = idealne połączenie jak dla mnie :D Aż mnie kusi, by wypróbować ten rodzaj lakierów. :D
UsuńDziękuję :D
Świetne te naklejki zapomniałam o ich istnieniu :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńŚwietnie zrobiona instrukcja! :) Parę dni temu po raz pierwszy używałam naklejek wodnych, szkoda że nie poczekałam trochę bo Twój post by i bardzo pomógł! :) Spróbuję tego z wykałaczką, może będzie wygodniej niż pędzelkiem. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne zdobienie, też mam te naklejki ale jeszcze ich nie używałam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za tutorial :) piękne te naklejki :)
OdpowiedzUsuńNiby nakładanie naklejek jest proste i wydaje mi się że wszystko o tym wiem to i tak zawsze mam z tym problemy ;D
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie! Jaki jest koszt wysyłki do Polski naklejek ze strony Born Pretty Store?;)
OdpowiedzUsuńNormalna przesyłka jest za 0 zł. Chyba, że się chce jakąś extra to trzeba zapłacić. :)
UsuńDzięki 😊 bardzo pomocny post. Ja mam te naklejki i wgle nie wiedziałam że jest coś takiego jak wodne. Dziwilam się czemu tak ciężko odkleic te białe wzorki. Z czarnymi nie mam problemu.od dziś wiem jak ich używać .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie ci wyszły 😊😊😊 swoje też właśnie skończyłam .choć bez wody dałam radę ☺
OdpowiedzUsuńTylko, że te prezentowane tutaj da się tylko zaaplikować za pomocą wody. Widocznie Ty miałaś niewodne skoro Ci się udało bez wody :)
UsuńI to na suche paznokcie tak??
OdpowiedzUsuńTak. Można na suche lub jeszcze lepkie. Tylko jeśli lakier bedzie jeszcze lepki, to trzeba zas uwazac by go nie uszkodzic kladac taka naklejke :)
UsuńSprawdziłam i są wodne napewno. Tylko dziwne trochę bo choć w wodzie odchodzą to niektóre nie miekkna i dalej sa sztywne. Wgle nie można ich położyć na paznokcia inne sa mięciutkie i dobrze się nakłada .nwm czemu.😐
OdpowiedzUsuńAle pamiętasz zawsze, by ściągnąć przezroczystą folię z góry? Bo jak zapomnisz, to wtedy może się wydawać, że są sztywne. A w innym przypadku, to nie wiem, bo miałam z różnych firm naklejki wodne i jeszcze mi się tak nie przydarzyło :)
UsuńDziękuję za odp ..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkupiłam naklejki wodne. Twój tekst się przydał bardzo! :)
OdpowiedzUsuń