czwartek, 20 sierpnia 2015

EVELINE AQUA PLATINUM NR 468, 483, 484 | RECENZJA TRZECH POMADEK


Już długi czas zalegają mi na dysku zdjęcia pomadek Eveline Cosmetics z serii Aqua Platinum, więc pomyślałam, że przydałaby się ich recenzja. Jeśli jesteście ciekawe jak się sprawują, to zapraszam dalej.



| OPAKOWANIE |

Każda pomadka z tej serii znajduje się w czarnym opakowaniu ze złotymi akcentami, a jej zakrętka z góry posiada przezroczyste wieczko przez które widać po jaki kolor sięgamy. Ogólnie prezentuje się okej, ale jakoś specjalnie nie powala na kolana.
  
| KOLORY: 468, 483, 484 |

Ja posiadam w swoich zbiorach trzy odcienie tych szminek, które trafiły do mnie przypadkowo. O ile się nie mylę dwie z nich znajdowały się w paczce od Eveline na jednym ze spotkań blogerskich. Kolory te mają różne wykończenia, więc postanowiłam pokazać Wam ich swatche (wybaczcie, że na ręce, a nie na ustach, ale tak jakoś wyszło).

 486 to odcień metalicznego pomarańczu z drobinkami. Na zdjęciach być może wygląda trochę aż nadto intensywnie, ale wyobraźcie sobie go nieco stonowanego. Niestety ten odcień jak i wykończenie nie jest totalnie moje. Pigmentacja jest okej jak na szminkę, a trwałość średnia, ze względu na jej raczej delikatnie błyszczące wykończenie.

483 być może wiele z Was okrzyknie ją idealną szminką nude, jednak czasami można odnieść wrażenie, że przypomina ciemniejszy brązowy korektor. Niemniej jednak ładnie się prezentuje przy jaśniejszych karnacjach. Wykończenie w tym przypadku bez drobinek i ukierunkowane w stronę matu, ale czasem może nawet wydawać się delikatnie połyskliwa. Nawet ją lubię, ale nie wiem czemu tak rzadko po nią sięgam.

484 ku mojemu zdziwieniu róż jaki widzicie tu na zdjęciu, po nałożeniu go na usta wygląda typowo różowo. Zaś jego drobinki jakie widać w opakowaniu są niemalże niewidoczne na ustach. Za to ogólne wykończenie dąży do metalicznego, bądź coś perłowego. Nie mogę określić konkretnie czy ma więcej z perły, czy metalicznego blasku, gdyż wiem, że nie jest w żadnej z tych kategorii typowa.  Szminka dla osób, które lubią nosić takie odcienie słodkich róży. Na moich ustach rzadko się pojawia.

| ZAPACH |

Warto wspomnieć o zapachu, ponieważ najbardziej podoba mi się z nich. Mogłabym go określić jako cukierkowo-arbuzowy.
 


Czekam na Wasze szczere opinie w komentarzach na temat tych pomadek!
Miałyście?
Lubicie?

Całusy i do kolejnego :*
Natalia.

12 komentarzy:

  1. Śliczne pomadki :) najbardziej podoba mi się jasny róż :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam jedną pomadkę z tej serii i nawet ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych pomadek. Na ręku wyglądają całkiem przyzwoicie szczególnie 464 i 483.

    OdpowiedzUsuń
  4. 483 bardzo mi się podoba :) Ja jestem bardzo blada, więc myślę, że by mi pasował :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że nie pokazałaś fotek, jak wyglądają na ustach. Na ręce to nie to samo :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam, że tak jakoś wyszło. Jednak w opisie zawarłam dość szczegółowe opisy o ich wykończeniach :D

      Usuń
  6. Szkoda, że nie pokazałaś efektu na ustach ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powtórzę się i przytoczę to co napisałam w poście powyżej " wybaczcie, że na ręce, a nie na ustach, ale tak jakoś wyszło". A szczegółowy opis + swatche na ręce powinny dać pełne wyobrażenie o nich. :P

      Usuń
  7. Dlaczego moje posty są usuwane? Bolą słowa krytki? Należy brać pod uwagę na spostrzeżenia innych i zmieniać swoje posty, włożyć więcej pracy a nie usuwać wpisy które nam nie pasują. Kolejny brak profesjonalizmu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, że skasowałam jeden Twój komentarz:

      "Nie rozumiem jak można robić swatche tylko na dłoni. Oczywistym jest że jeśli tworzymy opis pomadki to robimy zdjęcia pomadki na ustach,jeśli bronzera,różu czy podkładu to na twarzy tam gdzie jego miejsce. Szkoda że efektu tuszu do rzęs czy lakieru do paznokci nie pokazujesz na dłoni. " tak jakoś wyszło" też mi wytłumaczenie. Brak profesjonalizmu i pójście na łatwiznę."

      który w ogóle nic nie wnosił do postu nie powinien mnie posądzać o brak profesjonalizmu.
      Powiem tylko tyle, że to wszystko co się znajduje na moim blogu jest zasługą tylko i wyłącznie mnie. To, że nie dodałam tylko w tym poście swatche na ustach nie powinno skłaniać osób do krytyki (a przecież dodałam swatche na ręce + opisałam wszystko bardzo szczegółowo). Zrobiłam jak chciałam, bo to mój blog i tyle. Nikogo nie zmuszam by tu zaglądał. Dodam jeszcze, że w świecie blogerek kosmetycznych jest wiele osób, które robi swatche kosmetyków na dłoniach, czy to jest podkład, róż, bronzer, eyeliner. Nie wiem czy trafiłaś pierwszy raz na tego typu blog, ale jakbyś była bardziej rozeznana, to tego typu oskarżenia by nie padały.
      Szczególnie dotknęły mnie słowa "brak profesjonalizmu i pójście na łatwiznę". Jaką się pytam łatwiznę? Orientujesz się może idea trzeba przysiedzieć by zrobić odpowiednie zdjęcia, dobrać parametry aparatu, obrobić same zdjęcia i napisać post? Nie chciałam odpowiadać na Twój komentarz, bo szczerze mówiąc nie mam się po co tłumaczyć czemu zrobiłam tak a nie inaczej. Jeśli zależy Ci na innych typowych swatchach, to polecam pisać nazwę szminki i sobie równie dobrze wygooglać.

      Usuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia