Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym postem z serii 'What's on my face', czyli takim postem w którym pokazuję Wam kosmetyki, makijaż, który ostatnie czasy często robię. Dawno nie było takiej notki, ale znów sięgam po rytualne produkty. Niektóre są nowe i zastępują mi poprzednie, a niektóre są bez zmienne. W pierwszej kolejności będziecie mogły przeczytać o tym dlaczego taki, a nie inny makijaż, a następnie słów kilka na temat samych produktów.