▼
środa, 23 kwietnia 2014
WHAT'S ON MY FACE #2
Po krótkiej przerwie (bo wspominałam na FB, że przez Wielkanoc się tutaj nie będę pojawiać) zapraszam Was na drugi odcinek 'What's on my face'. Z racji tego, że większość czasu jestem w domu, to raczej się nie maluję, ale Święta spędzone na Słowacji w Terchovej tak jakby zmusiły mnie do codziennych makijaży. Pomyślałam, że skoro znów mam tymczasowy patent na codzienny rytuał mejkapowy, to muszę Wam pokazać co takiego się u mnie 'nosi' na twarzy. Zapewne wspomnnę o kosmetykach, o których mówiłam wcześniej w 'What's on my face #1', ale one są moimi ulubieńcami, więc będziecie je często widywać.
Zatem poniżej kosmetyki, które ostatnio często goszczą na mej buzi i były moim zestawem kosmetycznym na wyjeździe.