poniedziałek, 27 października 2014

GOLDEN ROSE Color Expert nr 51


Wiecie jak bardzo lubię serię lakierów Color Expert x Golden Rose. Jednak przy tym lakierze odrobinkę się zawiodłam, jeśli chodzi o wytrzymałość, ponieważ po 2-3 dniach widać było jak szybko się ścierał. Mimo to kocham ten lakier za jego konsystencję i kolor. Jeśli lubicie kobalty i niebieskości w jednym, to ten lakier jest dla Was :D Wiem, że pokazywałam Wam już ten lakier w towarzystwie innych, to postanowiłam pokazać go solo na paznokciach, ponieważ zawsze to inny efekt.

niedziela, 26 października 2014

ESSENCE Big Bright Eyes 01 Highlight it... nude - cielisto-różowa kredka do oczu - recenzja


Wiadomo, że makijaż ma to do siebie, że może skorygować i wydobyć to co piękna, a zakryć, to co nam się mniej podoba w naszej twarzy. Dla mnie zawsze oczy były mową duszy i to je zawsze staram się podkreślać. Do tego nam są czasami potrzebne tiki urodowe, jednym z takich jest naniesienie kredki w kolorze białym/cielistym/różowawym na linię wodną naszych oczu, by je wizualnie powiększyć. Pomyślałam, że znajdą się zapewne osoby, które tak owej będą szukać, więc muszę nadmienić parę słów o jednej z cielistych kredek do oczu Essence z serii 'Big Bright Eyes'.

sobota, 25 października 2014

GOLDEN ROSE Color Expert nr 70


Dziś pora by pokazać Wam kolejny z mojej kolekcji lakier Golden Rose z serii Color Expert nr 70. Będę to powtarzać, ale jak na lakier za niecałe 6 zł, to jest coś świetnego. Bo po pierwsze macie świetne krycie po 2 warstwach, po drugie piękny połysk, po trzecie świetna gama kolorystyczna, po czwarte ładny pędzelek, który ułatwia rozprowadzanie lakieru.

piątek, 24 października 2014

JESIENNY MAKIJAŻ: Delikatne matowe szare powieki z bordową pomadką Golden Rose Velvet Matte nr 23


Dzisiaj chciałabym Wam pokazać propozycję makijażu jesiennego dla osób, które lubią bardziej podkreślić swoje usta, a oczy pozostawić w dość neutralnej kolorystyce. Makijaż oka jest banalnie prosty, bo skupia się głównie na blendowaniu nie za ciemnych odcieni szarości i bieli. Za to na ustach króluje jedna z moich pomadek Golden Rose z serii Velvet Matte nr 23, która idealnie według mnie pasuje na tę porę roku. Jeśli jesteście ciekawe jak makijaż wygląda z bliska oraz jakich użyłam kosmetyków, to zapraszam dalej.

czwartek, 23 października 2014

PODSUMOWANIE PACZKI: Welcome Pack Pierre Rene & Miyo


Dzisiaj przychodzę do Was z podsumowaniem paczki 'Welcome Pack' od Pierre Rene i Miyo jaką otrzymałam w ramach współpracy. Przez ostatni czas na blogu pojawiały się recenzje kosmetyków, które były w tym boxie. Teraz przyszła pora by podsumować zawartość, więc...zapraszam dalej...

środa, 22 października 2014

MIYO NAIL ACADEMY 'Wake Up Your Imagination!' - Wszystkie zestawy

Dzisiaj chciałabym podsumować/zebrać w jednym miejscu wszystkie zastawy z serii Nail Academy od Miyo. Nie będę tutaj recenzować każdego lakieru, ponieważ uczyniłam, to wcześniej w poszczególnych postach danego zestawu (do których oczywiście pozostawię Wam tutaj linki).

wtorek, 21 października 2014

poniedziałek, 20 października 2014

MIYO Nail Academy nr 03 CITY TIGER - recenzja, manicure


Dzisiaj przychodzę do Waz z recenzją oraz przykładowym manicure wykonanym mini lakierami od Miyo z serii Nail Academy nr 03 CITY TIGER. Jeśli szukacie prostego sposobu na efektowny manicure, to zapraszam dalej.

czwartek, 16 października 2014

Makijaż oka 'Pawie oko #2' oraz czarno-złote usta


Dzisiaj kolejny z tych makijaży, w którym chciałam po prostu się pobawić i poeksperymentować. Jeśli komuś te połączenie kolorystyczne, czy też sam makijaż by się przydał, to bardzo bym się cieszyła, ale odbierzcie go jako zabawę kosmetykami. Poniżej kilka fotek samego oka i ust czarno złotych.

środa, 15 października 2014

Flower Nails on White Base - Kolorowe kwiatki na białej bazie


Dzisiaj chciałabym Wam pokazać zdobienie paznokci, które jest kolorowe i proste w wykonaniu. Do jego stworzenia posłużyły mi oczywiście różnego koloru lakiery oraz kolorowe ćwieki z Born Pretty Store. Mani te wykonałam na pewien konkurs. Jeśli chcecie go wykonać same, to wystarczy jak zaopatrzycie się w kolorowe lakiery, biały lakier jako bazę, ćwieki oraz sondę do robienia kropeczek. 

poniedziałek, 13 października 2014

GOLDEN ROSE Vision Lipstick nr 105 - recenzja, swatche (moja kolejna idealna dzienna pomadka)


Największą furorę wśród blogerek i vlogerek zrobiły pomadki Golden Rose Velvet Matte, a nie minęło chwilę jak głośno było o kolejnej serii pomadek Vision. W związku z czym musiałam pokusić się również na pomadki z tej drugiej serii. Tą którą pokazuję tutaj jest moją pierwszą pomadką Vision i niestety, albo stety... stała się kolejnym moim ulubieńcem

niedziela, 12 października 2014

WIBO Wow Glamour Satin nr 3 - po raz drugi w wersji o połysku


W jednym z poprzednich postów mogliście widzieć recenzję Wibo Wow Glamour Satin nr 3 w postaci tak jakby oryginalnej. Ja jednak nie byłam jej tak bardzo oddana, ponieważ odkąd kupiłam ten lakier, to widziałam go w głowie w połysku. Co takiego zrobiłam? Pokryłam go zwykłym przezroczystym top caot'em. Zapewne zastanawiacie się, co to takiego na moim środkowym palcu? Otóż jest to wynik moich kombinacji stworzony jak zwykle przez przypadek, bo jest to połączenie tego lakieru jak również nr 2 metodą water marble. Ten mix może nie pokazuje jako tako wyraźnego wzorku, ale kolor jaki powstał jest jak dla mnie nietypowy i bardzo mi się spodobał. Mogę zdecydowanie taką kolorystykę dopisać do moich ulubieńców lakierowych na jesień/zimę. Bez zbędnych słów zapraszam Was do zobaczenia więcej zdjęć tego manicuru, a link do recenzji samego lakieru Wibo Wow Glamour Satin nr 3 znajdziecie na końcu notki.

WHAT'S ON MY FACE #4: Jeden z moich dziennych makijaży (usta z Golden Rose, twarz, brwi i oczy w roli głównej Pierre Rene)


Dzisiaj szybki i krótki post, bo postanowiłam w końcu wrzucić zdjęcia makijażu jaki robię ostatnio bardzo często na co dzień, a pokazywałam go Wam już bardzo dawno na FB i moim Instagramie (przy czym zachęcam Was do śledzenia mnie tam). Makijaż jest banalny, skupiający się na przydymieniu i podkreśleniu oka. Co do czarnej kredki na linii wodnej, to już zależy od dnia, ale to jest ta wersja bardziej przydymiona. W roli głównej mamy to brązy i beże z paletki Sleek Oh So Special oraz mieniące złotko z palety od Pierre Rene Palette Match System. Jako czarną kreskę użyłam czarny kajal również od Pierre Rene, a górną linię rzęs przyciemniłam czarnym cieniem również z paletki Pierre Rene (do recenzji, której dam Wam link na dole postu). Jeśli chodzi o brwi, to wykorzystałam tylko zestaw od Pierre Rene, a by były tak idealne jeśli chodzi o dolną granicę, to ostatnio stosuję metodę 'czyszczącą', czyli daję korektor w płynie właśnie pod łuk brwiowy. Na ustach mój ostatni ulubieniec - pomadka Golden Rose nr 104 z serii klasycznej.

piątek, 10 października 2014

GOLDEN ROSE Classics Waterproof Lipliner nr 305 - wodoodporna konturówkaa do ust - mój ideał wśród naturalnych konturówek


Jeśli chcecie by z Waszych ust szybko nie znikała Wasza ulubiona pomadka w kolorach naturalnych, to koniecznie musicie przeczytać recenzję kredki wodoodpornej od Golden Rose z serii Classics Waterproof Lipliner nr 205, bądź po prostu zaopatrzyć się w odpowiedni kolor konturówki do Waszej pomadki. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, to zapraszam do przeczytania i obejrzenia dalszej części postu.

Makijaż inspirowany pawiem #1


Dzisiaj chciałabym Wam pokazać makijaż inspirowany 'Pawiem'. Nie ukrywam, ze był to makijaż konkursowy dla pewnej firmy kosmetycznej. Pomyślałam, że skoro mam jego zdjęcia, to Wam pokażę jak zinterpretowałam wybrany temat.

poniedziałek, 6 października 2014

WIBO WOW GLAMOUR SATIN NR 3


Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją przepięknego fioletowego lakieru o wykończeniu satynowym od Wibo z serii 'Wow Glamoir Satin' nr 3. W tej notce będzie dość sporo zdjęć, ponieważ wyjątkowo fotogeniczny był ten lakier podczas sesji :P Jeśli chcecie dowiedzieć się trochę więcej na jego temat oraz zobaczyć go z bliska, to zapraszam dalej...

niedziela, 5 października 2014

ELITE MODELS Zalotka do rzęs - recenzja


Dzisiejsza recenzja będzie nietypowa, bo na temat nie kosmetyku, a 'sprzętu makijażowego'. Mowa o zalotce do podkręcania rzęs firmy Elite. Jest to moja druga zalotka jaką w ogóle posiadam, ale dopiero przy tej postanowiłam napisać recenzję z racji tego, że się po prostu u mnie sprawdza. Myślę, że większość z Was może ją kojarzyć, bo jest łatwo dostępna (a poprzez słowo 'łatwo' - mam na myśli wszystkim znaną drogerię Rossmann). Bez zbędnych słów zapraszam do recenzji i kilka wyjaśnień 'Po co w ogóle używać zalotkę?'.