U mnie pogoda wreszcie wróciła do normalnych tzn. nie ma tych okropnych upałów, a są letnie dnie i wieczory.
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o pudrze, który kiedyś używałam bardzo, ale to bardzo często, czyli:
WIBO
PUDER Z JEDWABIEM I WITAMINĄ E
Informacje ogólne:
Firma: WIBO,
Produkt: Puder z jedwabiem i witaminą E,
Pojemność: 15 g;
Cena: ok. 12 zł;
Od producenta:
Wygładza i daje jedwabistą gładkość skórze. Formuła bogata w witaminę E, dzięki czemu skóra jest odpowiednio nawilżona. Nadaje zdrowy, naturalny kolor, maskuje niedoskonałości. Łatwo się aplikuje, nie pozostawia smug, zapewnia wyjątkową trwałość przez wiele godzin.
SKŁAD:
Zapach:
Niestety, mimo iż go kiedyś bardzo często używałam, to zapach zawsze mi przeszkadzał, nie dlatego, że za przeproszeniem "śmierdzał", ale strasznie było czuć w nim perfum.
Opakowanie:
Tutaj bardzo duży plus, ponieważ w skład opakowanie wchodzi gąbeczka jak i lusterko, które znajduje się w tzw. drugiej części:
Kolor:
Dla mnie nawet ten najjaśniejszy zimą był trochę za ciemny, ale to kwestia upodobań. Na razie mi odpowiada, bo jestem lekko opalona.
Krycie:
Z tym bywa różnie, ponieważ nie zauwałyłam by jakoś specjalnie zakrywał niedoskonałości. lekko matuje i rozjaśnia skórę i utwardza makijaż, ale tez nie wytrzymuje zbyt długo. tak jakby po paru godzinach w ogóle go nie było. To był główny powód dla którego przestałam go kupować.
Ogólna opinia:
Produkt dobry, lecz nie idealny. Jeśli chcecie nim zakamuflować niedoskonałości, to raczej tego nie osiągniecie (lecz wiemy dobrze, że od tego są podkłady i korektory). Podkreśla czasem drobne skórki jak również trądzik. Za to ładnie równoważy koloryt skóry.
Miałłycie go?
Lubicie?
Skusiłybyście się na niego?
Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia;)