czwartek, 5 marca 2015

BRUDNY RÓŻ I BRĄZOWY PIASEK W WERSJI TASIEMKOWEJ | Golden Rose Rich Color nr 78 i Wibo Wow Glamour Sand nr 3


To, że bardzo lubię zdobienia metodą tasiemkową, to już pewnie wiecie, ponieważ pokazywałam manicure'y tego typu już nie jeden raz. Dzisiaj mam Wam kolejny do zaprezentowania, ale oczywiście jest nieco inny niż poprzednie i w innej kolorystyce. 

Czego użyłam?
Nie pokusiłam się o top coat, gdyż takie wykończenie bardzo mi się spodobało i dla odmiany chciałam mieć 'nie gładkie' paznokcie. 



  
Co sądzicie o takim połączeniu i zdobieniu?

P.S. Podobne zdobienie pokazywałam Wam krok po kroku TUTAJ wraz z opisem.

Natalia L.

18 komentarzy:

  1. śliczne paznokcie bardzo podoba mi się zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne to zdobienie Ci wyszło ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdobienie :) podoba mi się kolorystyka

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze zachwycasz mnie swoim mani! Muszę coś takiego wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne zestawienie kolorystyczne i perfekcyjne wykonanie. Z chęcią nosiłabym taki mani na swoich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam Twoje tasiemkowe zdobienia i podziwiam cierpliwości przy ich robieniu :D pięknie wyszło

    OdpowiedzUsuń
  7. ekstra te zdobienia tasiemkowe ci wychodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. po raz kolejny podziwiam precyzję Twoich zdobień - wyszło idealnie! piękne mani :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdobienie,takie perfekcyjne!;)
    Mam jeszcze takie pytanie "z innej beczki".Mogłabyś napisać jakiego obecnie używasz eyelinera?już tyle razy się zawiodłam że nie mam ochoty kolejny raz kupić jakiegoś bubla.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej.
      Dziękuję :*
      Jeśli chodzi o eyelinery, to wiadomo najlepiej się utrzymują na powiekach, które nie są opadające. Ja jednak właśnie mam te trochę kłopotliwe, gdzie powieka załamuje mi się bardzo w zewnętrznych kącikach. Mam kilka eyelinerów, jednak jest jeden do którego wracam często (mowa o eyelinerze z Essence - tym w słoiczku, jednakże najlepiej jest jak się go delikatnie rozetrze bądź delikatnie pokryje cienie, co zmniejszy ryzyko odbicia się w ciągu dnia na ruchomej powiece), lubię też eyeliner z Pierre Rene w pisaku. To są dwa które lubię, jednak ten pierwszy wydaje mi się wytrzymalszy (tylko, że do tego w słoiczku będziesz musiała dokupić pędzelek do kresek). Tak jak pisałam w moich postach makijażowych - nie przepadam ogólnie za malowaniem kresek, jak już to wzdłuż linii rzęs i delikatnie je rozcieram, by nie odbijały mi się. Nie wiem czy jestem dobra jako doradca przy wyborze eyelinerów, ale ten z essence jest fajny i mam go chyba 3 rok a teraz rozcieńczam go odrobiną Duraline z Inglota. :D

      Pozdrawiam :D

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo za odpowiedz.Nawet nie wiesz jak mi pomogłaś bo ja również mam opadającą powiekę.Jeszcze raz dzięki wielkie;*

      Usuń
  10. Wyszło świetnie! Zresztą jak zwykle przy tego typu zdobieniach w Twoim wykonaniu ;-) Kolory fajnie zgrane!
    Ps. w tytule postu masz literówkę w słowie "glamour"

    OdpowiedzUsuń
  11. cudneee zdobienie, bardzo ładnie i dokładnie wykonane ;)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia