Dzisiaj chciałabym Wam pokazać fragment sesji pt. 'Kobieta sepulkralna' przy której miałam okazję pracować. Słowo 'pracować' wydaje mi się tutaj z jednej strony na miejscu, a z drugiej nie, a z takiego względu, że nie jestem profesjonalistką w dziedzinie wizażu, ale znów jakiś staż praktyczny mam i starałam się dzięki temu pomóc mojej koleżance, której sesja ta jest zwieńczeniem 4-letniej szkoły Wzornictwa (czyli praca licencjacka o tytule jaki wspomniałam wyżej). By wszystko było jasne, to ja robiłam makijaż, zaś Marcela Nowak zrobiła wszystko poza nim, czyli przede wszystkim całą kolekcję, włosy oraz zdjęcia.
Przyznam się, że doświadczenie jakie zyskałam podczas tej sesji wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Mimo początkowego lęku jakoś udało mi się wczuć w 'to wszystko' co się tam działo. Byłam pełna podziwu dla modelki Julii za jej wytrzymałość i cierpliwość.