poniedziałek, 25 sierpnia 2014

PIERRE RENE Pomadka Hydra Elegance odcień 'Attitude' no 05 recenzja


Dzisiaj naszła mnie ochota by pokazać Wam pomadkę, która ze względu na posiadania w sobi mikrodrobinek nieco mnie na początku zniechęcała do używania, no ale po jej pierwszym wypróbowaniu zmieniłam o niej zdanie. Ten post poświęcamy różowawo-naturalnej pomadce z drobinkami od Pierre Rene. Więcej o niej dowiecie się poniżej.


Informacje ogólne:
  • Firma: Pierre Rene;
  • Produkt: Pomadka Hydra Elegance;
  • Kolor: Attitude;
  • Nr: 05;
  • Pojemność: 4,8 g;
  • Przydatność do użytku po otwarciu: 24M;
  • Od producenta: 
    "Pomadka Hydra Elegance Lipstick Pierre Rene to bogactwo 13 zmysłowych kolorów, doskonałej
    ochrony, ekstrawaganckiego make-up’u i delikatnego zapachu.
    Nawilżająco- nabłyszczająca pomadka o subtelnym, fiołkowym zapachu, dająca uczucie kremowego nawilżenia i efektownego makijażu ust.  Zawarta w pomadce formuła zapewnia wysoki komfort dzięki składnikom pielęgnacyjnym i gwarantuje trwały efekt makijażu.  Łagodzące woski stapiają się z
    ustami zapewniając skuteczne nawilżenie, składniki aktywne nadają ustom zdrowy wygląd, najmodniejsze odcienie gwarantują efektowny makijaż.
    W rezultacie usta zyskują subtelny kolor oraz olśniewający połysk !
    Ekskluzywna  formuła    przyjemnie rozprowadza się na ustach, delikatny fiołkowy zapach pobudza zmysły przenosząc nas w świat luksusowych doznań.
    CHARAKTERYSTYKA:
    - Błyszczący efekt makijażu
    - 13 modnych kolorów
    - Intensywność pigmentu
    - Fiołkowy zapach

    SKŁADNIKI AKTYWNE:

    - Panthenol
    - Koktajl witamin
    - Extrakt ze słonecznika

    OPAKOWANIE:

    - Eleganckie opakowanie z klipsem
          WSKAZANIA:

           - Aplikować na czystą, odtłuszczoną skórę ust"
  • Dostępność: W sklepach, gdzie są sprzedawane pomadki Pierre Rene (o występowanie drogerii, sklepu z kosmetykami tej firmy możecie dowiedzieć się TUTAJ). Ja np widziałam pomadki z tej firmy w mojej osiedlowej drogerii; Oczywiście możecie ją zakupić również bezpośrednio ze strony www.pierrerene.pl
Opakowanie:

Pomadka ma opakowanie kształtu prostopadłościanu, gdzie pokrywka jest koloru czarnego, zaś sam kosmetyk znajduje się w srebrnej części. Jeśli chodzi o otwieranie, to przyznam się, że jest to mój pierwszy kosmetyk tego typu, który tak się otwiera. Jak? Tzn, że aby ją otworzyć należy przemieścić srebrne kółeczko z góry na dół, które znajduje się na czarnej części. Powiem Wam, że ma to swój wielki plus, bo pomadka w torebce, czy gdziekolwiek w toaletce nie ulega dobrowolnemu wysunięciu się. Ogólnie ładnie się prezentuje i co do opakowania nie narzekam.
 
Kolor:

'Attitude' - jest to kolor, który na ustach prezentuje się jako różowy, ale zmierzający ku naturalności. Mam tu na myśli, to że nie jest to tandetny róż, a taki który daje efekt świeżych, naturalnych, nieco jaśniejszych różowych ust. Jak wspominałam we słowach wstępu pomadka ta posiada w sobie mikrodrobinki, które również są zauważalne na zdjęciach samej pomadki jednak na ustach nie są w ogóle dostrzegane, co bardzo mnie to uspokoiło, bo nie przepadam za pomadkami które mają w sobie jakieś drobinki. Według mnie drobinki, te mają na celu odświeżyć wygląd naszych ust tak, aby delikatnie się błyszczały. Jakbym miała przydzielić ten kolor i wykończenie do miejsc i okoliczności,to według mnie sprawdza się w każdym przypadku. Śmiało można ją używać na co dzień, czego ja jestem świadkiem, bo sama używam.

Pigmentacja:

Jeśli chodzi o tą kwestię, to nazwałabym średnio napigmentowaną, ale po 'przejechaniu' nią po ustach uzyskujemy już różowy kolor. Nazwałam 'średnio', bo znam pomadki, które są znacznie lepiej napigmentowane. No ale jak piszę, nie ma prolemu z jej zaaplikowaniem. Dodatkowo muszę wspomnieć, że lepiej wygląda jak jej się mniej naniesie na usta.

Trwałość:

Pomadka ta nalezy do grupy, które dłużej otrzymują się niż tradycyjny błyszczyk. Tzn po zjedzeniu posiłku 3/4 jej znika, ale na same wyjścia, czy też pogaduchy z koleżankami spisuje się całkiem ok.

Pomadkę to już mogłyście widzieć w poście z makijażem 'różowo-szarym',  do którego tutorial znajdziecie na blogu pod TYM linkiem

Podsumowując pomadka spisuje się u mnie dobrze. Jeśli lubicie różowe pomadki na ustach, to coś dla Was.

Co o niej myślicie?
Macie doświadczenie z pomadkami z tej serii?

Natalia L.

13 komentarzy:

  1. Fajny kolor :) Lubię takie odcienie na dzień :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna jest. Podobają mi się takie kolory. A do Ciebie bardzo pasuje ;-)
    Pozdrawiam ;*

    Miśka
    miska-grabowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ona ładna :) Ostatnio zerkałam w jej stronę w Naturze ale dopuściłam bo ostatnio rzadko po mazidła do ust sięgam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za wszelakimi drobinami w szminkach. Albo zwykły błyszczykowy połysk, albo mat. <3 /P.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie bardzo ładny kolor.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  6. Wolę jednak zwykły błyszczykowy połysk niż takie drobinki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor sam w sobie jest prześliczny, ale takie wykończenie to nie dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny błyszczykowy efekt, podoba mi sie tez taie otwieranie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładny kolor, muszę rozejrzeć się za tymi pomadkami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tutaj kolor jak najbardziej dla mnie - choć ja jednak nałogowo używam pomadek bezbarwnych :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo ładny odcień, uwielbiam takie kolorki :)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia