poniedziałek, 4 sierpnia 2014

PIERRE RENE Bronzing Powder Puder Brązujący no 01 Light Bronze


Jeśli dokonujemy pełnego makijażu twarzy, czyli najpierw nakładamy podkład, a następnie puder, to ważne jest również nadanie odpowiedniego konturu. Oczywiście by do niego przystąpić potrzebujemy odpowiedni bronzer jak również pojęcie jak to zrobić. W dzisiejszym poście chciałabym Wam opowiedzieć jak sprawdził się u mnie bronzer Pierre Rene Bronzing Powder. Czy sprostał moim oczekiwaniom? Jak z pigmentacją? Jak wygląda z nim praca? O tym dowiecie się poniżej.
  • Firma: Pierre Rene;
  • Produkt:  Bronzing Powder Puder Brązując;
  • Nr: No 01;
  • Kolor: Light Bronze - tak jak nazwa mówi jest to delikatny odcień brązu o wykończeniu matowym, ale nie dającym sztucznego efektu. Jest to odcień, który przypadnie większej ilości kobiet ze względu na jego delikatną tonację. W okresie jesień, zima, wiosna będzie idealny dla osób z jaśniejszą karnacją. Jeśli chodzi o lato również daje bardzo ładny, naturalny efekt, jednak przy bardziej opalonej skórze konturowanie twarzy może nie być tak bardzo efektowne.
  • Pojemność: 15 g; (jeden z moich większych bronzerów);
  • Przydatność do użytku po otwarciu: 12M;
  • Od producenta: Profesjonalny puder brązujący o bardzo lekkiej strukturze umożliwiającej łatwą aplikację i jednolity, długotrwały efekt bez poprawek. Bogaty w mikronizowane perłowe pigmenty wychwytujące promienie światła, nadające skórze gładkość i rozświetlenie. Kosmetyk został zaprojektowany z myślą o każdej tonacji cer od jasnej do ciemnej! Wystarczy jeden prosty gest, by twoja skóra była piękniejsza i rozświetlona, a opalenizna ożywiona i ujednolicona.
  • Skład: MICA, TALC, ZEA MAYS STARCH, BORON NITRIDE, OCTYLDODECYL STEAROYL STEARATE, OCTYLDODECANOL, AQUA, DIMETHICONE, MAGNESIUM ALUMINIUM SILICATE, METHICONE, PHENOXYETHANOL, GLYCERYL ROSINATE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, 1,2- HEXANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, DISODIUM EDTA, HELIANTHUS ANNUS SEED OIL, ROSMARINUS OFFICINALIS LEAF EXTRACT, OLEA EUROPAEA OIL UNSAPONIFIABLES, POLYACERYLAMIDE, C13-14 ISOPARAFFIN, LAURETH-7, TROPOLINE. 
  • Może zawierać: (+/-) CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499;
  • Opakowanie: Sam bronzer znajduje się w plastikowym okrągłym opakowaniu, gdzie jego spód jest czarny, a pokrywka przezroczysta zamykana na klik. Produkt, czyli jego całe plastikowe opakowanie jako nowe znajduje się jeszcze w czarnym kartoniku opatrzonym w opis produktu i skład oraz nr koloru;
  • Pigmentacja: Produkt jest bardzo dobrze napigmentowany, a sama praca z nim jest przyjemnością przez jego 'gładkość' (mam na myśli konsystencję, bo nie jest typowym suchym, szorstkim bronzerem. Używając go jest małe prawdopodobieństwo byśmy mogły zrobić sobie nim krzywdę, co mi bardzo odpowiada;. 
  • Ogólna opinia: Myślę, że Bronzing Powder w 100% sprawdza się tak jak go opisuje producent, co oczywiście daje mu duży plus. Dodatkowo produktu samo w sobie jest bardzo dużo, a mianowicie kupując go nie będziecie się długo martwić czy macie bronzer w kosmetyczce. Jak już wcześniej pisałam, sprawdza się przy każdym odcieniu cery, a szczególnie przy jasnej, tak już wiem, że bronzer ten będzie mi towarzyszył przez cały rok.
  • Dodatkowo: Produkt ten jest również dostępny w odcieniu 'Medium Bronze' o numerze no 02;
  • Dostępność: Szafy Pierre Rene;
 Więcej o powyższym makijażu możecie przeczytać TUTAJ, a tam również lista użytych kosmetyków;

Co o nim myślicie?

Natalia L.

13 komentarzy:

  1. Lubię od Pierre Rene produkty,tego pudru jeszcze nie mam,ale nadrobię to :))))
    Piękny makijaż:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny kolor :) Lubie takie delikatne odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest pokaźnych rozmiarów, ale to dobrze :) Muszę go kupić !

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wygląda na Twojej buźce ♥ I tak elegancko zapakowany w pudełeczko :) Myślę, że warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wygląda na Twojej skórze :D

    OdpowiedzUsuń
  6. nie używałam, ale kuszący..:)

    OdpowiedzUsuń
  7. dzis napisalam post o tym broznerze ale przy twoim zdecydowanie sie chowa dlatego jestem lewa do postow na blogu hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokazałaś go na swój sposób :) Fajnie, ze go zestawiłaś z innymi bronzerami :)

      Usuń
  8. ładnie wygląda na twarzy :)
    lubię kosmetyki tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyjątkowy odcień jak na bronzer! Taki jasny, żółty, bez żadnych pomarańczowych tonów! Ciekawe czy by mi pasował.. może zimą:)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia