wtorek, 18 lutego 2014

HASHMI, Kajal (etnospa.pl)


Dobra baza to podstawa, a mowa o jako tako czarnej bazie, bo o kajalu Hasmi, który miałam okazję wypróbować dzięki serwizowi etnospa.pl. Piszę o bazie, bo między innymi do tego mi służą różnego rodzaju kajale. Co do innych zastosowań tego kosmetyku proszę o przeczytanie dalszej części postu.



Informacje o produkcie zaczerpnięte ze str etnospa.pl

Kajal (Kohl) , czyli orientalny preparat ziołowy w postaci czarnej pasty w tubce. Posiada właściwości kosmetyczne oraz lecznicze.   Makijaż przy jego użyciu jest nie tylko trwały, ale przede wszystkim 100% ekologiczny , bez ołowiu oraz sztucznych dodatków. Odpowiedni dla osób w każdym wieku. Pozwala osiągnąć doskonałe efekty , daje odczucie orzeźwienia oka oraz zamyka naczynia krwionośne.  

Jakie jest główne zastosowanie kajalu Hashmi?Kajal świetnie koryguje kształt oka, podkreśla linię rzęs oraz dodaje wyrazistości spojrzeniu. Stosowany w makijażu naturalnym , jak i wieczorowym w zupełności zastępuje kredkę do oczu lub eyeliner. Nadaje orientalnego charakteru każdemu makijażowi. Kreska wykonana kajalem jest bardzo estetyczna oraz trwała.  

Jak stosować kajal Hashmi?
Dzięki plastikowemu patyczkowi , doczepionemu do zakrętki, można w sposób bardzo łatwy, a zarazem precyzyjny nałożyć kajal na powiekę.  Konsystencja kajalu jest raczej zbita, dlatego należy wbić patyczek w kierunku ścianek , delikatnie na ukos, czyli tam gdzie kajalu jest najwięcej.  Gdy cały patyczek jest czarny od kajalu obrysuj nim wewnętrzną dolną i górną część oka .
W zależności od tego jaki efekt chcemy otrzymać , wykonujemy delikatne kreski przy makijażu dziennym bądź dodajemy dowolny cień na powiekę,   a następnie obrysowujemy oko kajalem jak poprzednio, na koniec tuszując rzęsy   - kiedy zależy nam na zmysłowym i wieczorowym wizerunku. Można dodatkowo dodać  kreseczkę delikatnie wyciągniętą w kierunku skroni. Kraj pochodzenia: Pakistan
Podana cena dotyczy jednej sztuki
  • Pojemność: 4,5 g
  • Data przydatności do użycia: 02/2017
  • Kod produktu: M_KOH003
  • Cena: 11,90 zł (>TU<)

Opakowanie:

Opakowanie byłoby ok, gdyby nie to, ze złota częśc odkleja się od patyczka i trochę utrudnia to wydobywanie produktu. jako tako daję radę z aplikacją.


Jak ja aplikuję? Po co używam?

Bardzo podobnie jak to pisze producent powyżej. Jednak mam utrudnienia przez odklejony patyczek od złotej zakrętki, ale jakoś to robię. Ten kajal używam głównie, gdy wykonuję ciemniejsze makijaże, wtedy sprawdza się idealnie jako ciemna baza pod cienie. Nie jest za tęgi, gdy znajduje się na powiece, dlatego możemy sprawnie go rozblendować. oczywiście jeśli chcemy go nałożyć na linię wodną, bądź zrobić sobie nim kreskę, to należy do wydobyć uprzednio, a dopiero potem nabrać pędzelkiem i malować.


 Pigmentacja:

Jest nieco jaśniejszy od Indian Kajal Kohl, ale to i czasem jak dla mnie dobrze, bo mogę go tyle nałożyć by mnie zadowolił. Poniżej macie swatche:


Co sądzicie o tym rodzaju kajalu?
Może któraś z Was juz go ma?

http://www.etnospa.pl/

Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia:)
_________________________________________________________________________________________________
http://natalia-lily.blogspot.com/2013/12/indian-kajal-kohl-do-makijazu-oka.html

21 komentarzy:

  1. Ja wolę jaśniejsze wersje czerni, zawsze można dołożyć warstewkę :)
    Pozdrawiam i obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też tak uważam, ale czasem jak potrzebuję na szybko jakiś konkret to się gam po Indian Kajal Kohl ;)

      Usuń
  2. wygląda ciekawie , nie mam jeszcze takiego kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również nie mam tego typu kosmetyku ale moze się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja go miałam, ale w ogóle nie malował ... ledwie widoczny był, chyba trafił mi się jakiś wadliwy egzemplarz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z początku też jakoś nie potrafiłam go wydobyć, ale później bardziej tym patyczkiem w nim 'dźgałam' :)

      Usuń
  5. Nie używałam nigdy, ale wygląda ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje się być zupełnie niepraktyczny z tym patyczkiem. Niby każda z nas ma pędzle, ale ja cenię sobie w kajalu to, że nie potrzebuję innych narzędzi do jego nałożenia. Poza tym wolę, gdy jest to bardzo intensywna czerń, jak w przypadku Indian Kajal

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli miałabym kupić jeszcze raz kajal któryś z tych to zdecydowanie postawiłabym na Indian Kajal Kohl;)

      Usuń
  7. Pierwszy raz widzę takie cudeńko ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. szczerze mówiąc.. pierwszy raz to widze ;p może dla tego, że nie pochodzi z polski :D
    Pozdrawiam ;*

    Miśka

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam styczności z kajalami, ale chętnie bym spróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja podobnie jak kilka Dziewczyn powyżej, nigdy nie używałam takiego produktu, ale na pewno tak jak piszesz, pomaga przy wykonywaniu ciemnych makijaży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak pomaga i to bardzo, a szczególnie przy przydynmionych, ciemnych smoky eye;)

      Usuń
  11. dla mnie to nowość, ale chyba wygodniej byłoby operować kredką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie operować może i lepiej jest kredka, ale te kajale mają lepsze właściwości. ;)

      Usuń
  12. dziwny produkt :P jeszcze nie używałam :P

    OdpowiedzUsuń
  13. nigdy czegoś takiego nie widziałam, a myślałam że wiem już o kosmetykach wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Pod wzgledem pigmentacji zdecydowanie bardziej podoba mi sie Indian, ale chetnie sprawdzilabym oba :D

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia