sobota, 25 stycznia 2014

SENSE&BODY, Pędzelek do kresek - prosto ścięty


Pędzle do kresek są bardzo popularne i są różnych kształtów, jednak czasem trudno jest kupić ten dobry, Ja obecnie mam 5 pędzelków do kresek, lecz ten tutaj nie spisuje się w tym najlepiej, mimo to ja zawsze znajdę im inne zajęcie. Więcej szczegółów poniżej.



Informacje ogólne:

Firma: Sense&Body;
Produkt: Pędzel do kresek;
Dostępność: Drogeria Hebe (jak również w internecie);
Cena: ok. 13 zł;
Rodzaj włosia: Syntetyczne;
Kolor włosia: Rudo-beżowe;
Długość włosia:0,6 cm po środku pędzla;
Normalna rozpiętość włosia w najszerszym miejscu: 0,6 cm;
Długość srebrnej skuwki:  4 cm;
Długość beżowego trzonka: 10 cm;
Szerokość srebrnej skuwki: 0,7 cm;



Od producenta:

Pędzelek do kresek wykonany z syntetycznego włosia. Płaski i prosty ścięty kształt pozwala rysować precyzyjne kreski na powiece. Ochronna skuwka zabezpiecza pędzel przed odkształceniami i zniszczeniem.

Super triki:

Specjalny kształt pędzelka pozwoli Ci na jego wszechstronne użycie. Od aplikacji żelowego eyelinera, aż po nakładanie pomadki lub błyszczyka.



Opakowanie:

Pędzel zakupiony znajduje się w plastikowym miękkim opakowaniu, który świetnie sprawdza się podczas podróży.


 Zastosowanie:

Pędzelek ten ma swe zastosowanie głównie do rysowanie kresek jak to mówi producent i ułatwia to proste ścięcie włosia. Ja jednak nie zauważyłam żadnego ułatwienia, wręcz takie ścięcie utrudnia mi narysowanie kreski np wyciagniętej poza zewnętrzny kącik (trudno uzyskać efekt jaskółki).
Daje jednak radę przy kreskach wzdłuż linii rzęs, ale nie są one za cienkie, ponieważ włosie mimo iż zbite i się nie deformuje, to nie jest cienkie. 
Ja używam go najczęściej do nakładanie np. cieni rozświetlających wewnętrzny kącik, bądź nakładam nim cienie na dolną powiekę.
Co do zastosowań w nakładaniu szminki czy błyszczyka, nie mogę się wypowiedzieć, bo nie próbowałam. Można również wypełniać nim brwi.

Włosie:

Co prawda wszystko się zgadza jak pisze producent. Zbite. Nie zniekształca się i jest ścięte an prosto, ale u mnie niestety się nie sprawdzało do kresek precyzyjnych. Nie barwi. Szybko schnie.



Czy warto ?

Sama nie wiem jak odpowiedzieć, bo pędzelek sam w sobie jest bardzo fajny. Kupując go nie wiedziałam jak się będzie spisywał, bo nie miałam nigdy tak ściętego pędzelka. Można go wykorzystać na wiele innych sposobów, ale czy warto kupować go tylko z powodu rysowania kresek, to nie wiem. Dobrze się sprawdza np do precyzyjnego rozcierania kresek.




Ogólna opinia:

+ zbite włosie;
+ ładnie się prezentuje;
+/- pomocny w wykonywaniu makijażu oka, ale czy do rysowania kresek to nie jestem w 100% przekonana;

Co sądzicie o takim pędzelku?
Jakieś inne pomysły na zastosowanie?
Lubicie takie pędzelki do kresek, czy wolicie tak jak ja ścięte na ukos, czy jeszcze inne?

Serdecznie pozdrawiam:)
Natalia;)

P.S. Recenzje innych pędzli znajdziecie w zakładce 'AKCESORIA KOSMETYCZNE'.



21 komentarzy:

  1. Do nakładania cieni na dolną powiekę, czy do podkreślania brwi na pewno się nada ,tak ściętego jeszcze nie miałam ;)
    Śliczne zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na pewno wykorzystałabym go do podkreślania brwi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie do brwi bardziej się nadaje niż do ładnej kreski, no chyba, że nie zamierzamy jej wyciągać;)

      Usuń
  3. ja akurat jestem laikiem, ale wydaje mi się, że gdzieś oglądałam, że płasko ścięty to tak wpychamy eyeliner a linię rzęs, a nie ciągniemy... o ile dobrze pamiętam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz próbowałam na różne sposoby i jest ok jak chcę taką zwykłą kreskę be wyciągania, lecz takiej precyzyjnej nie zrobimy bo jak dla mnie jest za szeroki.:)

      Usuń
  4. Ten diamencik ma być jakimś ozdobnikiem, ale mi się szczerze mówiąc nie podoba, wolałabym pędzelek bez takich świecideł, ale to taka czysto kosmetyczna poprawka ;)
    Mam tylko jeden pędzelek do kresek - skośnie ścięty. Ale jeszcze nie używałam go, więc nie potrafię określić jak się używa. Choć wydaje mi się, że prosto ścięty mógłby być ułatwieniem, bo na razie nie wiem, jak miałabym tę kreskę narysować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie mam ten pędzelek i jest świetny. Pięknie rysuje kreski i właśnie dlatego warto go kupić! Właśnie za to rysowanie kresek go uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam 5 pędzelków do kresek i ten zajmuje u mnie 4 miejsce jeśli chodzi o precyzyjność, bo można nim zrobić kreskę owszem, ale ten dzióbek zazwyczaj jest grubszy.;)

      Usuń
  6. ja bym go pewnie do błyszczyków użyła :P

    OdpowiedzUsuń
  7. na dolną powiekę tylko takiego używam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio zastanawiam się nad pędzlami i m.in też nad tym do kresek bo mój już się lekko rozszczapił, że tak brzydko powiem :D Jednak wolałabym, żeby był skośny.. szkoda, że ten który prezentujesz robi tylko grube kreski.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie wygląda, ale jednak wolę ścięte lub samo włosie do kreski, ten za to pewnie dobrze by się sprawdził do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda fajnie, ale nie miałam przyjemności używać :p

    OdpowiedzUsuń
  11. wygląda fajnie aczkolwiek mam skośny choć tez rzadko używam jakoś nie mam ręki do kresek

    OdpowiedzUsuń
  12. Sam pędzelek prezentuje się dość ciekawie choć sama go nie mam i raczej nie zakupię - póki co kreska nie gości na moim oku codziennie ale może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja bym go pewnie do błyszczyków użyła ;) pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
  14. kupię go do wypełniania brwi :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja używam skośnego. Takiego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Do brwi by mi się taki przydał, chyba kupię :)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE POJAWIĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ MODERATORA
* Komentarze z linkami do swoich blogów/stron nie będą publikowane *

Dziękuję, że tu zajrzałaś :D
Natalia